10. kadencja, 30. posiedzenie, 3. dzień (07-03-2025)

23. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Bardzo dziękuję za te pytania, bo myślę, że... Chciałbym bardzo, żeby przemawiała przez pana posła troska o tę firmę, która naprawdę jest w trudnej sytuacji, i to wiemy. To, co pozostawił PiS i zarząd przez was nominowany, to przede wszystkim bardzo wysokie koszty, mało rozpoczętych inwestycji. To, że wypłacaliście premie polityczne przed wyborami, to ludzie wiedzą. Ludzie się na to na szczęście nie nabrali.

    (Poseł Grzegorz Matusiak: 7 mld.)

    Rzeczywiście jest poważny kłopot, bo też - mam nadzieję, że państwo czytacie komunikaty i trendy - ceny węgla koksującego, jak i samego koksu są dzisiaj bardzo niskie. Wszyscy wiemy o tym, że rynek jest bardzo fluktuacyjny, są momenty górki i są momenty niskie. Dzisiaj mamy niestety moment bardzo niekorzystny.

    (Poseł Marek Wesoły: Jastrzębskiej brakuje takiego węgla... Tylko nie mają czym fedrować.)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Panie pośle... (Dzwonek)

    Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Robert Kropiwnicki:

    Kłopot polega na tym, że gdybyście przygotowali front prac, front robót, gdybyście przygotowali ściany do wydobycia, to dzisiaj byłoby to wydobycie. Niestety wydobycie z roku mniej więcej 2022 było na poziomie 14 mln t, a w ubiegłym roku - 12 mln t, bo właśnie nie było jak pracować. Bo jak dobrze wszyscy wiemy, przygotowania ściany do wydobycia nie robi się z dnia na dzień, to trwa często długie miesiące, a czasami lata, żeby przygotować jakieś złoże. Robimy wszystko, żeby tę firmę wyprowadzić na prostą. Zarząd pracuje. Zarząd pracuje razem z załogą i to jest bardzo odpowiedzialna postawa załogi, za którą dziękuję, bo mimo tych elementów tak naprawdę podsycanych politycznie - bo próbujecie państwo zrobić na tym trochę polityki, próbujecie podburzać ludzi - ludzie dobrze wiedzą, że dzisiaj jest moment, w którym trzeba ratować tę firmę, tak jak był taki moment w latach 2014-2015, kiedy załoga właściwie wspólnie uczestniczyła w planie naprawczym, zgadzała się na redukcję różnych składowych wynagrodzeń, po to żeby obniżyć koszty funkcjonowania. Dzisiaj mamy bardzo rozdęte wynagrodzenia. Dobrze o tym wiecie, bo zatrudnialiście tam swoich, właściwie całe rodziny PiS-owskie były zatrudnione na wszystkich pozycjach, od najniższych prac górników dołowych, choć wasi byli szczególnie w biurach. Ciągle jeszcze jest ich wielu zatrudnionych w biurach, na wysokich pozycjach, na wysokich wynagrodzeniach. Zarząd przegląda te kadry, zarząd je koryguje, bo musi wyprowadzić tę firmę na prostą. Dobrze państwo wiecie, że wynik liczby ton wydobytych średnio przez pracownika jest niekorzystny, że to nisko wygląda. Nie chcę o tym mówić bardzo konkretnie, ale wszyscy dobrze wiemy, że można by mieć faktycznie dużo wyższą efektywność. Niestety zatrudniliście bardzo dużo ludzi na bardzo wysokich pensjach i daliście im 10-letnie okresy pewności zatrudnienia. I to jest okej, tylko że żeby firma się utrzymywała, powinna wydobywać ok. 15 mln t, a przez wasze słabe zarządy wydobyła w tamtym roku ledwo ponad 12 mln t. To jest bardzo trudne dla tej firmy. Liczymy na to, że w tym roku będzie dużo lepszy wynik, choć wszyscy wiemy, że ten nieszczęśliwy wypadek w Szczygłowicach jest bardzo trudny. Jest pięć ofiar śmiertelnych, bardzo współczujemy, to jest bardzo bolesne. To też ma ogromne skutki gospodarcze dla samej kopalni Szczygłowice, jak również dla całej firmy, bo to jest istotne, duże złoże, które jest dzisiaj zablokowane. To jest niestety praca w bardzo trudnych warunkach. Zarząd bierze za to odpowiedzialność, jest rada nadzorcza, która za to odpowiada, jak również posiłkuje się firmą doradczą, bo dobrze jest, żeby spojrzał na to ktoś z zewnętrz, a nie że tylko ludzie, którzy są wewnątrz, nad tym pracują. Uważamy, że to jest dobra ścieżka, i absolutnie wspieramy to, żeby wyprowadzić tę firmę. Plan transformacji, który jest opracowany, wygląda bardzo korzystnie. Mam nadzieję, że on się powiedzie i spółka będzie miała w związku z tym duże oszczędności i zwiększy swoje wydobycie, bo to jest kluczem. Dzisiaj jest popyt na węgiel koksujący i na koks, choć ceny nie są dla nas tak satysfakcjonujące, jakbyśmy chcieli, ale to też jest kwestia ilości wydobywanego węgla. Mam nadzieję, że te ilości będą znacznie wyższe i że będziemy mogli mówić za chwilę o tym, że JSW znowu jest na bezpiecznej pozycji.

    A więc bardzo proszę załogę o wsparcie, o to, żeby załoga jednak podeszła do sprawy odpowiedzialnie, nie dawała się podburzać politycznie takim ludziom, którzy po prostu próbują tylko ugrać na tym własny interes polityczny. Bo podburzaniem tutaj nic nie zyskamy. Tu trzeba naprawdę wysokiej odpowiedzialności, też za słowa, a przede wszystkim za ludzi i za tę firmę. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia