10. kadencja, 31. posiedzenie, 1. dzień (19-03-2025)

6. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o poselskim projekcie uchwały w sprawie wyborów prezydenckich na Białorusi (druki nr 1003 i 1088).

Poseł Marcin Bosacki:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przyłączając się do słów, które powiedziała współautorka uchwały pani poseł Uznańska-Wiśniewska, chciałem dodać jeszcze kilka słów do tej debaty, którą przed chwilą słyszeliśmy. Przede wszystkim chciałem się odnieść do dwóch poprawek. Jeśli chodzi o pierwszą z nich, to ponieważ nie wymieniamy w tej uchwale wielu bardzo okrutnych metod represji wobec społeczeństwa białoruskiego, nie wymieniamy rozdzielania matek z dziećmi, nie wymieniamy tortur w więzieniach wobec kobiet, nie wymieniamy porywania z zagranicy opozycjonistów białoruskich po to, żeby ich więzić na Białorusi, itd., itd., itd., nie wymieniamy chociażby tego, że na Białorusi już nie ma mediów niezależnych, które mogą w jakikolwiek sposób tam działać - jeśli są białoruskie media niezależne, to one działają z zagranicy - to nie ma sensu dodawać tej jednej bardzo szczegółowej poprawki, o której mówił pan poseł Przydacz.

    Jeśli chodzi o drugą poprawkę, powiem tak: żałuję, że na etapie prac komisji państwo z Konfederacji jej nie zgłosili, bo wszystko byłoby prostsze. Uznaję ją za słuszną, chociaż w takiej formie, w jakiej pan, panie pośle, ją przedstawił, zbyt długą, bo to jest cały duży akapit cztero- czy pięciozdaniowy. Nie o tym jest ta uchwała. Ta uchwała jest o tym, że na Białorusi sfałszowano wybory prezydenckie. Ale w uznaniu sensu tego, o co państwo wnioskujecie, czyli wspomnienia mniejszości polskiej, która też jest represjonowana przez reżim Łukaszenki, i to nie od dzisiaj, tylko od kilkunastu lat, w różnych falach, bardziej okrutnie lub mniej, i w duchu tego, żebyśmy wszyscy razem mogli poprzeć tę uchwałę w kształcie ostatecznym, przygotowaliśmy z panią posłanką Uznańską-Wiśniewską i z panem posłem Bliźniukiem taką poprawkę, która dodaje to, co państwo powiedzieliście, w krótszej wersji, na koniec akapitu czwartego, gdzie mówimy właśnie o represjach i o tym, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej z całą stanowczością się im sprzeciwia. I tam są wymienieni: niezależni dziennikarze, przedstawiciele opozycji, organizacje społeczeństwa obywatelskiego. Proponujemy taką poprawkę: a także przedstawicieli mniejszości polskiej na Białorusi, w tym więzionego od lat Andrzeja Poczobuta. Składam ją na ręce pana marszałka.

    Dodam jeszcze tylko jedną rzecz. Na szczęście nie tutaj, na sali plenarnej, ale podczas posiedzenia komisji był taki głos, a może były dwa takie głosy, dlaczego właściwie my, Polacy, mamy się wtrącać w wybory, które są w innym kraju. Po pierwsze dlatego, że z powodów historycznych, geograficznych i politycznych jest to kraj szczególnie nam bliski. Po drugie dlatego, że jesteśmy do tego zobowiązani. Jestem co do tego absolutnie przekonany, że tak jak w latach 80., ale też wcześniej, nam pomagały narody, społeczeństwa i parlamenty z krajów Zachodu, z zachodniej Europy, z Ameryki czy z Kanady, tak my powinniśmy wspierać demokratów białoruskich, którzy dzisiaj są tak ciężko represjonowani. Po rozmowie z panem przewodniczącym Łatuszką, za którą bardzo dziękuję, jestem tym bardziej przekonany, że właśnie tym przynajmniej 1200 więźniom politycznym na Białorusi i ich rodzinom, tym 600 tys. Białorusinów wygnanych 4 lata temu z Białorusi, którzy są w dużej mierze w Polsce na emigracji, tym, którzy są - wiemy o tym - na froncie ukraińskim i tworzą legion białoruski, potrzebne jest wsparcie ze strony Polski i ze strony wolnego, demokratycznie wybranego polskiego parlamentu. Dlatego bardzo proszę wszystkie ugrupowania o poparcie tej uchwały po to, żebyśmy dali jasny, wspólny sygnał demokratom białoruskim. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia