10. kadencja, 32. posiedzenie, 1. dzień (02-04-2025)

2. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o cudzoziemcach oraz niektórych innych ustaw (druki nr 950 i 1126).

Poseł Jarosław Zieliński:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Projekt ustawy zawarty w pierwotnym, wyjściowym druku nr 950 miał na celu wdrożenie do polskiego porządku prawnego cytowanej już przez panią poseł sprawozdawcę dyrektywy Parlamentu Europejskiego 2021/1883, ale także wdrożenie wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z lat 2018-2024, sześciu takich wyroków.

    Tutaj od razu, na wstępie trzeba powiedzieć, że implementacja tej dyrektywy Parlamentu Europejskiego w wydaniu projektu rządowego jest mocno rozszerzająca i niestety bezkrytyczna. Ten bezkrytyczny, powiedziałbym: wiernopoddańczy, stosunek widać także, a może jeszcze bardziej w przypadku drugiego celu tej ustawy, jakim jest wdrożenie wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Tu pojawia się pytanie, które warto zadać: Czy Polska jako suwerenne państwo, członek związku państw narodowych, jakim miała być Unia Europejska, musi wprowadzać do swoich ustaw, do swojego prawodawstwa każdy jednostkowy wyrok europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, kiedy nie czyni tego nawet w odniesieniu do wyroków polskiego Trybunału Konstytucyjnego?

    Wysoki Sejmie! Prawdziwy cel tej ustawy ujawnił się dopiero podczas prac Komisji Nadzwyczajnej, do której trafiły także inne ustawy, z druków nr 951, 948, 949, bo one stanowią pewien pakiet, komplet. Wtedy właśnie zobaczyliśmy w pełni, o co w tym wszystkim chodzi. W zestawieniu z innymi rządowymi projektami ustaw cudzoziemskich, tak je nazwijmy w skrócie, okazuje się, że zmierzają one do stworzenia w Polsce warunków i systemu prawnego zachęcających do przyjazdu i pobytu coraz większej liczby cudzoziemców, migrantów, przy czym warunki te pod wieloma względami mają być lepsze niż te, które mają polscy obywatele - w dostępie do rynku pracy, edukacji, pomocy socjalnej, ochrony zdrowia, nauki języka, pomocy psychologicznej itd., itd. Gdy w całości bierzemy pod uwagę te ustawy i patrzymy na to, jaki one tworzą porządek prawny w Polsce, niestety tak to właśnie wygląda. I w te dążenia wpisuje się ustawa, o której dzisiaj rozmawiamy.

    Panie Ministrze! Wysoki Rządzie! Jest pan minister, tak? Patrzę, kto jest po stronie rządowej. Jest pan minister, to dobrze. A więc, panie ministrze, jakich to fachowców wraz z ich często licznymi rodzinami - bo przecież ta ustawa mówi także o sprowadzaniu rodzin, o ułatwieniach dla tych rodzin - jakich inżynierów i lekarzy, często bez znajomości języka polskiego, z trudnymi do weryfikacji rzeczywistymi kwalifikacjami, a zwłaszcza doświadczeniem ze swoich krajów, z krajów pochodzenia, potrzebuje dzisiaj Polska? Jakich to specjalistów chce do Polski sprowadzać rząd koalicji 13 grudnia Donalda Tuska?

    Do projektu ustawy jest przewidziany szereg rozporządzeń. Ustawa daje delegację do wydania przez ministra spraw wewnętrznych i administracji rozporządzenia w tych sprawach. Ale my chcemy już dzisiaj wiedzieć, jak to rzeczywiście wygląda, ilu takich specjalistów w jakich zawodach Polska potrzebuje. Mało tego, w punkcie wyjścia trzeba zapytać, ilu takich fachowców o wysokich kwalifikacjach dzisiaj pracuje w Polsce, w jakich zawodach, na jakich stanowiskach pracy.

    Dlaczego polski rząd nie zadba w pierwszej kolejności o polskich specjalistów o wysokich kwalifikacjach, żeby nie wyjeżdżali z Polski, żeby chcieli pracować tutaj, a nie szukali swoich możliwości zawodowych, swojego rozwoju w innych krajach? Jeżeli już potrzebujemy fachowców spoza Polski, to stwórzmy konkurencyjne warunki w pierwszej kolejności dla fachowców, specjalistów z państw Unii Europejskiej, a nie państw trzecich, którzy nie będą sprowadzali ze sobą różnego rodzaju zagrożeń, a będą mieli prawdziwe, sprawdzalne weryfikacje.

    Z napływem cudzoziemców do Polski będą się wiązały także względy bezpieczeństwa. Tutaj trzeba przypomnieć, że służby polskie, w tym ABW, będą miały bardzo krótkie terminy na sprawdzenie tego, z kim mamy do czynienia, na zweryfikowanie oświadczeń, bo przecież ustawa przewiduje, że cudzoziemcy będą mogli także składać oświadczenia o swojej niekaralności, bardzo trudne do weryfikacji. Może się okazać, że nie jest tak, jak z tych oświadczeń wynika. Polska oczywiście, jak każde inne państwo, potrzebuje pracowników o wysokich kwalifikacjach, specjalistów, ale najpierw trzeba zadbać o polskich pracowników, tym bardziej że oni, ci cudzoziemcy, mają być zatrudniani na stanowiskach wysoko płatnych. Mają otrzymywać co najmniej 150% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Później, tj. w pytaniach, wrócę do niektórych kwestii. Na koniec chcę w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość powiedzieć, że ta ustawa niestety nie stwarza takich warunków, które by pozwalały na jej poparcie przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość. (Dzwonek) W istocie nie będzie ona służyła rozwojowi polskiej gospodarki, a stworzy cały szereg zagrożeń. Dziękuję bardzo.


Przebieg posiedzenia