10. kadencja, 32. posiedzenie, 2. dzień (03-04-2025)

10. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Sebastian Gajewski:

    Szanowny Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Reforma emerytalna z 1999 r. oznaczała fundamentalną zmianę systemu emerytalnego. Wśród kluczowych zmian, które przewidywała, była zmiana formuły wymiaru świadczenia ze zdefiniowanego świadczenia na zdefiniowaną składkę oraz usunięcie większości branżowych przywilejów emerytalnych, w tym ograniczenie możliwości przechodzenia na tzw. wcześniejsze emerytury, czyli w wieku niższym niż powszechny wiek emerytalny. Nowym systemem emerytalnym zostały objęte osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948 r. Dla części ubezpieczonych, w tym w szczególności ubezpieczonych urodzonych pod koniec lat 40. oraz w latach 50., zmiana systemu emerytalnego była z reguły niekorzystna. Z tego powodu ustawodawca wprowadził przywileje, które łagodziły dla tej grupy skutki wejścia do nowego systemu emerytalnego. Należała do nich możliwość przechodzenia na emeryturę wcześniejszą na zasadach obowiązujących w starym systemie emerytalnym, a następnie, po kilku latach pobierania emerytury wcześniejszej, możliwość wystąpienia o emeryturę powszechną, choć emerytura wcześniejsza może być pobierana do końca życia. Z czasem okazało się, że łączenie tych możliwości, a zatem dwóch różnych systemów emerytalnych, chciałoby się za ˝Misiem˝ Stanisława Barei powiedzieć: dwóch różnych systemów walutowych, niczym w peweksie, doprowadziło do tego, że im dłużej świadczeniobiorca pobierał emeryturę wcześniejszą, tym większa była jego emerytura powszechna. Pobieranie emerytury wcześniejszej nie wiązało się ze zmniejszeniem stanu konta ubezpieczonego w ZUS. Środki na tym koncie były corocznie waloryzowane, więc przyrastały, a dodatkowo z roku na rok zmniejszał się parametr średniego dalszego trwania życia, czyli emerytura powszechna stawała się coraz większa. Zjawisko to dostrzegł 15 lat temu Sąd Najwyższy i nazwał je emerytalnym perpetuum mobile.

    Rozwiązaniem tego problemu miał być art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, uchwalony w 2012 r. Przewidywał on pomniejszenie podstawy emerytury powszechnej, czyli środków na koncie ubezpieczonego w ZUS, o kwoty pobranych uprzednio emerytur wcześniejszych. Problem w tym, że przepis ten wszedł w życie z półrocznym vacatio legis i znalazł zastosowanie do wszystkich emerytów, którzy przed jego wejściem w życie pobierali emerytury wcześniejsze, a nie osiągnęli jeszcze powszechnego wieku emerytalnego. W chwili ustalenia swojego prawa do emerytury wcześniejszej nie mogli więc przewidzieć, w jaki sposób pobieranie tej emerytury przełoży się na wysokość ich przyszłej emerytury powszechnej. Rozwiązanie to najbardziej odczuły kobiety z rocznika 1953, które o zastosowaniu do nich mechanizmu pomniejszania dowiedziały się nawet na kilka miesięcy przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Nie miały więc one realnie żadnego pola manewru i możliwości dostosowania się do nowej sytuacji. Nawet zawieszenie pobierania emerytury wcześniejszej na te kilka miesięcy nie miało istotnego znaczenia dla wysokości ich emerytury powszechnej. Problem tej grupy, czyli kobiet z rocznika 1953, został rozwiązany ustawą z czerwca 2020 r. Z konsekwencjami krótkiego vacatio legis art. 25 ust. 1b zmierzyły się jednak nie tylko kobiety z rocznika 1953, ale także kobiety urodzone w latach 1954-1959 oraz mężczyźni urodzeni w latach 1949-1952 i w 1954 r. Ich sytuacja jest jednak nieco inna niż emerytek z rocznika 1953. W przeciwieństwie do nich pozostałe roczniki pobierające emerytury wcześniejsze dowiedziały się o tym, że zastosowany zostanie wobec nich art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, znacznie wcześniej, a zatem od 2 do ponad 6 lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Dawało to znacznie większe pole manewru, łącznie z możliwością zawieszenia prawa do emerytury wcześniejszej i kontynuacji zatrudnienia bez jej pobierania i ryzyka pomniejszenia podstawy emerytury powszechnej.

    Uszczerbek w przypadku tych grup jest więc nieco mniejszy niż w przypadku kobiet urodzonych w 1953 r. Wymaga on jednak, i to jest stanowisko Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, odpowiedniej kompensaty. Także bowiem wobec tych grup art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej został wprowadzony z naruszeniem zasady zaufania obywatela do państwa. Z tego powodu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowaliśmy projekt ustawy, który przewiduje, że emeryci, którzy pobierali lub wciąż pobierają emerytury wcześniejsze, przyznane im przed 6 czerwca 2012 r., czyli przed dniem ogłoszenia ustawy wprowadzającej art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, i osiągnęli powszechny wiek emerytalny oraz nabyli prawo do emerytury powszechnej po 2012 r., czyli po wejściu w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, będą mieli prawo do ponownego ustalenia wysokości emerytury powszechnej bez zastosowania mechanizmu jej pomniejszania o uprzednio pobrane emerytury wcześniejsze. Ponowne ustalenie wysokości emerytury powszechnej nastąpi na dzień zgłoszenia wniosku o tę emeryturę, a jeśli ktoś tego wniosku nie złożył, bo były takie osoby, które wiedziały, że ten mechanizm pomniejszania emerytury powszechnej o wcześniej pobrane emerytury wcześniejsze spowoduje, że ta emerytura powszechna będzie niższa niż wcześniejsza, więc wniosku się nie opłaca złożyć, to takie osoby będą mogły sobie ponownie ustalić wysokość emerytury powszechnej na dzień osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego. Tak ustalona wysokość emerytury powszechnej bez mechanizmu jej pomniejszania o wcześniej pobrane emerytury wcześniejsze zostanie przewaloryzowana do czerwca 2026 r. i zostanie wypłacona w nowej, wyższej kwocie. Ponowne ustalenie wysokości emerytury powszechnej nastąpi z urzędu, a zatem bez konieczności zgłaszania odrębnego wniosku.

    Chcę powiedzieć, że ten projekt nie jest tylko zamierzeniem legislacyjnym Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ale uzyskał on wpis do wykazu prac legislacyjnych i programowych rządu. Zostało zapewnione finansowanie przez Ministerstwo Finansów i w najbliższych dniach projekt ten zostanie skierowany do uzgodnień międzyresortowych. W ten sposób zostanie ostatecznie rozwiązany problem pokrzywdzenia (Dzwonek) grup emerytów przez sposób wejścia w życie art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, nie tylko w stosunku do rocznika 1953. Bardzo dziękuję.


Przebieg posiedzenia