10. kadencja, 32. posiedzenie, 2. dzień (03-04-2025)

10. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha:

    Dziękuję bardzo.

    Przyznam, że niezwykle twórczy wywód został popełniony przez pana posła. Od organizacji, która w 2007 r. doradzała PZPN-owi, do interpretacji, kto jest sędzią w stanie spoczynku i czy należy mu się wynagrodzenie, a wszystko to na tle wytycznych dotyczących ścigania przestępstw motywowanych nienawiścią. Logika zasługująca na ogromny, nie wiem nawet, jak to nazwać...

    (Poseł Witold Tumanowicz: Ale to są fakty.)

    Okej, tylko że nawet 100 faktów połączonych w jednej krótkiej wypowiedzi nie oznacza, że ta wypowiedź ma sens, nawet gdyby przytoczył pan 200 faktów. Powiem tak: nie wiem nawet, z jakiego tytułu miałbym się odnosić, i nie chcę się odnosić, do postępowania Polskiego Związku Piłki Nożnej w 2007 r. i do tego, z kim PZPN analizował swoje decyzje. Sorry, proszę pytać Polski Związek Piłki Nożnej i osoby, które nim kierowały w 2007 r., kiedy byłem na studiach. To po pierwsze.

    Po drugie, wbrew temu, co pan twierdzi, wytyczne nie wskazują ani nie determinują, od kogo zasięgać opinii biegłego. Co więcej, nie na tym polegają wytyczne, absolutnie nie. W tym zakresie obowiązują przepisy postępowania karnego, które są wspólne dla organów procesowych w postępowaniu przygotowawczym, dla prokuratora, a także dla sędziego. Tam jest wskazane, kto może być biegłym, na jaką okoliczność sporządza się opinie. Nikt nikomu w żadnym przepisie, w żadnych wytycznych i w żadnym poleceniu nie będzie wskazywał, z jakiego podmiotu musi korzystać. Tym bardziej ani ja, ani nikt w wymiarze sprawiedliwości nie będzie przesądzał o ideologicznym charakterze jednej czy drugiej organizacji. Możemy to robić na potrzeby debaty sejmowej, na potrzeby debaty publicznej, ale proszę wierzyć, że organom procesowym ta debata jest obca. Przy sporządzaniu opinii biegłego nikt nie kieruje się tym, czy ktoś ma taki, czy też inny pogląd polityczny. Mam zresztą nadzieję, że jeżeli chodzi o opinie biegłych, będziemy mogli za kilka miesięcy w Sejmie o tym porozmawiać. Pierwszy raz w historii Rzeczypospolitej w Ministerstwie Sprawiedliwości została przygotowana kompleksowa ustawa o biegłych, z którą finiszujemy na etapie pracy wewnątrzresortowych, ustawa, która te kwestie bardzo mocno porządkuje. To jest osobna debata, ale przy okazji może i te wątpliwości będzie można rozwiać.

    Zatem konkluduję. Wytyczne. Naprawdę zachęcam, panie pośle, do ich lektury, bo sądzę, że ta dzisiejsza wypowiedź oraz próby przypisania tym wytycznym całkowicie nieprawdziwych okoliczności mogłyby nie mieć miejsca, gdyby je pan po prostu przeczytał. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Poseł Witold Tumanowicz: To są realne obawy.)


Przebieg posiedzenia