10. kadencja, 32. posiedzenie, 2. dzień (03-04-2025)
12. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego (druk nr 1108).
Poseł Adam Gomoła:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nareszcie - to słowo najczęściej było powtarzane na etapie dyskusji o deregulacji przez przedsiębiorców, przez stronę społeczną. Mówili: nareszcie ktoś zaczął nas słuchać, de facto nie tylko słuchać, ale też włączać w pracę nad tym, jak skutecznie przeprowadzić deregulację. Tym samym zmieniono coś, co niestety było negatywnym trendem. Kiedyś w przypływie szczerości poseł Fogiel powiedział: chcieliśmy zatrudniać do tworzenia prawa ekspertów, ale ci eksperci nie chcieli tworzyć takiego prawa, jakie chciało Prawo i Sprawiedliwość, więc w końcu zaczęliśmy to robić rękami polityków. Dzisiaj to się zmienia. Oczywiście kulminacją tego był Polski Ład, który skończył się absolutną katastrofą. Dzisiaj to naprawiamy, dzisiaj to sprzątamy.
Tych zmian jest bardzo dużo - ministerstwo wskazuje, że ponad 40 w przeróżnych obszarach. Najważniejsze dla mnie zmiany można pogrupować w trzy obszary. Pierwszy obszar dotyczy oczywiście daleko idącej cyfryzacji, szczególnie jeżeli chodzi o doręczenia umów i niektórych dokumentów urzędniczych. To jest na pewno coś, co bardzo oszczędzi czas urzędników i jednocześnie przedsiębiorców, którzy będą mogli zaoszczędzić sobie trochę papierologii i fizycznych wizyt w urzędach. Jak wszyscy wiemy, a przedsiębiorcy szczególnie, czas to po prostu pieniądz.
Druga grupa zmian to te mające na celu zdjęcie pewnej niepotrzebnej odpowiedzialności z barków przedsiębiorców. Chodzi o skrócenie terminu, w którym może być realizowana kontrola w przedsiębiorstwie, czy skrócenie czasu, w którym postępowanie może być zawieszone z jakiegoś powodu, którego dany organ kontrolujący nie jest w stanie przez kilka lat zlikwidować. Oczywiście jest jeszcze parę innych rozwiązań. To na pewno jest kwestia, która będzie pozwalała wielu przedsiębiorcom spać spokojniej.
Trzecia grupa to oczywiście te wszystkie zmiany, które mają pomóc przede wszystkim sądom, instytucjom, w przypadku których narzekamy na przewlekłość przeróżnych postępowań. Również z powodu przeregulowania są one zawalone wielką liczbą spraw. Teraz mamy to uprościć poprzez wzmocnienie roli mediacji w różnych postępowaniach czy przyjęcie wielu innych rozwiązań, które zaproponowało ministerstwo. To napawa ogromnym optymizmem przed dalszymi pracami nad tym projektem w komisjach, zgodnie, mam nadzieję, z jutrzejszą decyzją naszej Izby.
Na koniec przekażę moje podziękowanie dla osób zaangażowanych w pracę nad tym projektem i innymi. Dzięki modzie na deregulację, która, jak wskazało wielu żartobliwych, przypłynęła do nas zza oceanu, dzięki importowi tej mody przynajmniej pozbyliśmy się populizmu deregulacyjnego, który tam także występował, polegającego mianowicie na tym, żeby szukać krótkoterminowych cięć budżetowych poprzez masowe zwalnianie pracowników administracji publicznej. Jak to się kończy w USA, każdy dobrze widzi. To są decyzje, które de facto są wycofywane w ciągu paru dni, tygodni. Przede wszystkim sprawia to, że nie będzie miał kto wykonywać tej szumnie zapowiadanej pracy nad deregulacją. Kto ma ją wykonywać, skoro ci ludzie są po prostu masowo zwalniani?
Przecież wiemy o tym, że deregulacja jest pewnego rodzaju reformą. Reformy zawsze wiążą się, szczególnie na poziomie urzędniczym, ze wzmożoną ilością pracy. Ktoś musi wykonywać tę pracę. Pod tym względem musimy docenić tych pracowników. Absolutnie nie było żadnego uderzenia w tych pracowników ze strony ministerstwa, ze strony społecznej czy ze strony zespołu, którym kierował pan prezes Brzoska. To pozwala na ogromny optymizm, bo pokazuje, że wszystkie osoby zaangażowane w ten proces po prostu wykazały się ogromną odpowiedzialnością, odpowiedzialnością za państwo jako projekt długoterminowy, odpowiedzialnością za państwo w momencie zagrożenia naszego bezpieczeństwa, ze względu na które trwa procedura nadmiernego zadłużenia. Chodzi o to, żeby te propozycje po prostu nie były dla naszego budżetu za bardzo obciążające. Tym wszystkim osobom przekazuję ogromne podziękowania. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia