10. kadencja, 32. posiedzenie, 2. dzień (03-04-2025)
14. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w 500. rocznicę Hołdu Pruskiego (druki nr 937 i 1097).
Poseł Roman Fritz:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Musimy najpierw skupić się nad kontekstem historycznym, aby cokolwiek mądrego móc powiedzieć na temat tzw. hołdu pruskiego. Weźmy pod uwagę chociażby małą dekadę: 1517-1527. Jakie daty tam analizujemy? Oczywiście pierwsza data, która się nasuwa, to jest wystąpienie Marcina Lutra, potem hołd pruski, zaraz rok później klęska sanctum regnum, węgierskiego królestwa, pod Mohaczem i w końcu w 1527 r. - Sacco di Roma, zniszczenie Rzymu. Ta sekwencja wydarzeń wcale nie była przypadkowa. Mądry był nasz wspaniały malarz Jan Matejko, który malując ˝Hołd pruski˝, wiedział dokładnie, kogo tam uwiecznić na naczelnym jak gdyby miejscu. Bo to nie tylko Albrecht Hohenzollern, wiecie państwo, klęczy przed Zygmuntem Starym. Obok, zaraz za nim, kto podnosi kapelusz w geście triumfu? Georg Hohenzollern. Dlatego że on, opiekun Jagiellonów węgierskich, dokładnie wiedział, na co się pisze. (Dzwonek) A więc miało to znaczenie jednoznaczne. Namaszczenie pierwszego w historii w świecie państwa nie katolickiego, ale luterańskiego, z jego szatańską dewizą: cuius regio, eius religio. Weźcie to państwo pod uwagę. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia