10. kadencja, 33. posiedzenie, 2. dzień (24-04-2025)

12. punkt porządku dziennego:

Pytania w sprawach bieżących.

Poseł Krzysztof Mulawa:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Znienawidzony przez wiele branż, wiele organizacji, dla których pan minister powinien być przyjacielem, panie ministrze Dorożała! 8 stycznia 2024 r. pani minister wprowadziła moratorium na wycinkę lasów, obejmujące m.in. nadleśnictwo Bircza. Efekt? Paraliż jednej z kluczowych gałęzi gospodarki lokalnej, branży drzewnej, która zapewnia miejsca pracy i realne wpływy do budżetu państwa. Zamiast wspierać przedsiębiorców i samorządy, rząd podejmuje decyzje prowadzące do ich ruiny. Trzeba to jasno powiedzieć. Gospodarka leśna to nie hobby, to źródło surowca, tysiące miejsc pracy, potężny przemysł oparty na polskim drewnie i nie powinna w nim mieć miejsca religia klimatyzmu. W regionach takich jak Bieszczady, gdzie bezrobocie sięga 20%, takie decyzje są ciosem w samo serce lokalnych społeczności. Wykluczenie społeczne się pogłębia, a państwo zamiast rozwiązywania problemów, pogłębia te problemy.

    Wbrew narracji pseudoekologów, również wielu pracujących i współpracujących z resortem klimatu, wiele z tych lasów nie ma nic wspólnego z pierwotną puszczą. Kto jest zorientowany w temacie, to doskonale wie. To wszystko, o czym mówimy, to powojenne nasadzenia na terenach porolnych, żadne dzikie ostępy, ale zaplanowane plantacje, których celem była właśnie eksploatacja. Ich dalsze pozostawienie bez gospodarczego użytku nie ma po prostu sensu.

    A teraz mamy jeszcze problem jemioły, pasożyta, który masowo niszczy drzewa. Jedyną skuteczną formą przeciwdziałania jest po prostu wycinka. Pozostawienie tych drzew do obumarcia to nie tylko zagrożenie dla całych drzewostanów, ale i emisja CO2 do atmosfery.

    Pytam więc: Czy pan minister ma świadomość konsekwencji tej decyzji - gospodarczych, społecznych i ekologicznych? I najważniejsze: Kto ma zyskać na tej polityce, panie ministrze? Ludzie, którzy przykuwają się do drzew? Czy może warto by było zadbać o pracowników tartaków, leśników, firmy transportowe i całe społeczności lokalne? Bardzo dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia