10. kadencja, 33. posiedzenie, 2. dzień (24-04-2025)

13. punkt porządku dziennego:

Informacja bieżąca.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Jan Szyszko:

    Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Panie i Panowie Posłowie! Bardzo dziękuję za to pytanie, bo to jest zawsze bardzo dobra okazja do tego, żeby opowiedzieć o stanie polityki mieszkaniowej w Polsce, o tym, co udało się zrobić przez ostatni rok. Dzisiaj jest bardzo dobry i ważny dzień dla polityki mieszkaniowej w Polsce. Bardzo Sejmowi dziękuję za jednogłośne poparcie ustawy Polski 2050 o ujawnianiu cen mieszkań przy publikacji ofert przez deweloperów. Na bardzo wielu frontach polityka mieszkaniowa w Polsce ruszyła.

    Natomiast odnosząc się do społecznych inicjatyw mieszkaniowych, myślę, że najlepiej podzielić odpowiedź na trzy części. Pierwsza to jest stan faktyczny. Druga to są audyty i działania kontrolne przeprowadzane w KZN-ie czy w SIM-ach. Trzecia to jest to, co nas czeka w przyszłości, co można zrobić, żeby ta skala była większa, niż jest dzisiaj.

    Zacznę od stanu faktycznego. Ciężko mi się zgodzić, że jest to inicjatywa niepowszechna, bo mówimy o inicjatywie, która zrzesza przynajmniej 572 gminy. Mówimy tylko o tych gminach, które są zrzeszone w SIM-ach. Istnieje też bardzo podobny model o nazwie TBS, w którym też jest część gmin. Tak że mówimy przynajmniej o 572 gminach, które są zrzeszone w 49 SIM-ach. 23% gmin w Polsce albo buduje mieszkania w ramach SIM-ów, albo chce takie bloki i takie mieszkania budować, albo zamierza je budować w przyszłości. To więcej niż co piąta gmina w Polsce. Moim zdaniem jest to dość powszechne. Nie zgodziłbym się z tym, że program nie jest powszechny, aczkolwiek oczywiście ocena jest zawsze subiektywna.

    Muszę też zaznaczyć, że jest to inicjatywa, która cieszy się popularnością przede wszystkim w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich, często pod miastami, często w miejscach, w których mieszkania nigdy nie powstawały, nie miały okazji powstać, gdyż po prostu prywatni inwestorzy, deweloperzy nie byli tym zainteresowani. Tutaj zaczyna się rola państwa. Chodzi o budowanie mieszkań tam, gdzie są potrzebne, a nie tam, gdzie przynoszą największy zysk. Z tego powodu ta inicjatywa jest bardzo potrzebna.

    Jeżeli chodzi o historię, to SIM-y powstały na początku 2021 r., w styczniu. Rzeczywiście w 2021 r. powstało zero mieszkań. W 2022 r. - zero mieszkań.

    (Głos z sali: Trudno, żeby w ciągu 5 lat czy 3 lat zbudować blok.)

    W 2023 r. powstało 40 mieszkań, niewiele, natomiast odkąd koalicja 15 października przejęła odpowiedzialność za społeczne inicjatywy mieszkaniowe, inwestycje ruszyły. Oczywiście nie jest tak, jak przed chwilą słyszałem z prawej strony sali, że budynki budują się z dnia na dzień, natomiast widać przyspieszenie. W 2024 r. powstało 160 mieszkań, cztery razy więcej niż rok wcześniej. W I kwartale, czyli teraz, tylko i wyłącznie w I kwartale 2025 r. mówimy o 122 skończonych mieszkaniach. Gdy porównamy dane z dzisiaj, z tego roku, z I kwartału 2025 r. i te z I kwartału 2024 r., porównamy sumę, totalną liczbę zbudowanych mieszkań społecznych, czynszowych, to zobaczymy, że w I kwartale 2024 r. powstało 611 mieszkań tego typu, wszystkich, mówię nie tylko o SIM-ach - mówię też o TBS-ach, które nadzoruje ministerstwo rozwoju. W I kwartale 2025 r. mieszkań TBS-owych, które mają tak naprawdę wiele lat, a nawet wiele dekad historii instytucjonalnej, która pozwalała im się rozwinąć, powstało 618, a te nowe SIM-y, które dopiero się rozkręcają, pozwoliły na budowę 122 mieszkań. Już po tak krótkim okresie widzimy, że sama instytucja SIM-ów, społecznych inicjatyw mieszkaniowych odpowiada za prawie 20% mieszkań tego typu budowanych w Polsce. To jest mało? Moim zdaniem to jest całkiem godny wynik, który pokazuje, że ta sprawa przyspiesza i jest efektem solidnej, dobrej pracy koalicji 15 października oraz dużej zmiany, która zaszła na polu społecznych inicjatyw mieszkaniowych.

    Żeby była jasność, wiem, że pojawiają się bardzo różne pomysły, powody dotyczące licytowania się w kwestii wyboru TBS-ów czy SIM-ów, tego, która droga jest właściwa, która jest ta jedyna. W mojej ocenie i w ocenie ministerstwa funduszy i TBS-y, i SIM-y mają rację bytu. Są komplementarnymi narzędziami. Należy rozwijać i jeden, i drugi model.

    Przechodzę do drugiej części. Jeżeli chodzi o audyty, to rzeczywiście wykonano sporo pracy. Jedno muszę doprecyzować, jeśli chodzi o pytanie, który zadał pan poseł. Ministerstwo funduszy nie sprawuje bezpośredniego nadzoru nad SIM-ami. SIM-y audytuje Krajowy Zasób Nieruchomości. Ministerstwo funduszy audytuje z kolei tenże Krajowy Zasób Nieruchomości. Od takiego audytu, nie mogło być inaczej, zaczęliśmy sprawowanie kontroli nad tą instytucją. Rezultaty były zatrważające. Widać było masę źle wykorzystywanych środków przeznaczonych na trudne do wytłumaczenia cele.

    Przytoczę kilka doniesień, kilka, można by powiedzieć, rewelacji, które zobaczyliśmy w trakcie tych audytów i do których prezes Bałajewicz, prezes Krajowego Zasobu Nieruchomości, odniósł się w sposób błyskawiczny. Po znalezieniu w audytach nieprawidłowości w ciągu 2024 r. udało się w KZN-ie zaoszczędzić na pensjach 1,8 mln zł, a jednocześnie udało się zbudować więcej mieszkań. No to jak to jest? Okazuje się, że się dało. Do tego pensje wypłacane członkom rad nadzorczych społecznych inicjatyw mieszkaniowych: 1 mln zł w dół. I działa. Do tego wydatki na taksówkę, może małe, ale symboliczne: 20 tys. zł mniej. Okazało się, że taksówki nie są niezbędne do prowadzenia polityki mieszkaniowej w Polsce. Łącznie oszczędności, które poczyniono w Krajowym Zasobie Nieruchomości w 2024 r. względem 2023 r., wyniosły 4 676 000 zł. Jednocześnie znacząco zwiększono efektywność.

    Przechodzę dalej. Jeżeli chodzi o społeczne inicjatywy mieszkaniowe, to przeprowadzono 35 kontroli różnej maści w SIM-ach w całej Polsce. SIM-ów, przypomnę, jest 49, więc było to działanie całkiem powszechne. Tutaj również doszukano się szeregu nieprawidłowości. Do wszystkich z nich się odniesiono. Pozwolę sobie zacytować tutaj mój ulubiony niechlubny przykład tego, jak działały SIM-y przed 2024 r. Jest to wynik kontroli opolskiego SIM-u, społecznej inicjatywy mieszkaniowej. Wyliczę pięć nieprawidłowości, które zidentyfikowano podczas tej kontroli. Po pierwsze, przeznaczono 1,17 mln zł na luksusowe samochody, w tym Mercedes S, Jaguar XF, Range Rover Velar, Audi Q7, dla pracowników społecznej inicjatywy mieszkaniowej w Opolu. Po drugie, przeznaczono 2,1 mln zł na promocję nie wiadomo czego. Po trzecie, przeznaczono 57 tys. zł na bilety do lunaparku z okazji 800-lecia Nysy. Po czwarte, 2 mln zł pożyczek dla firmy powiązanej z prezesem na warunkach mniej korzystnych niż lokaty. 3580 tys. zł, to już po piąte, wydatków z pominięciem Prawa zamówień publicznych.

    W wyniku audytu prezes został odwołany przez radę nadzorczą. Złożone też zostało zawiadomienie do prokuratury przez Krajowy Zasób Nieruchomości. Dodam tylko, że podobne zawiadomienie do prokuratury zostało złożone na samego byłego prezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości, na którego jest cała gama doniesień o tym, jak traktował bądź nie traktował pracowników, zwłaszcza pracowniczki, co urządzał bądź czego nie urządzał w biurze KZN-u i o tym, jak budował tanie mieszkania albo raczej nie budował ich, gdy odpowiadał za KZN.

    Przechodzę do punktu trzeciego: przyszłość i to, jak wygląda stan społecznych inicjatyw mieszkaniowych na dzisiaj. 35 tys. mieszkań czeka na budowę w społecznych inicjatywach mieszkaniowych, 14 317 na pozwolenie na budowę, 4965 jest w budowie. Mówimy o skali, która się rozkręca, mówimy o dużo większej skali, niż to, co miało miejsce w przeszłości. Raz jeszcze: muszę się zgodzić z prawą częścią sali. Rzeczywiście to nie jest tak, że blok się da wybudować od razu. Więc widzimy na liczbach, jak ten proces się rozkręca. (Dzwonek)

    Muszę powiedzieć, że jest jedna bariera. Tą barierą jest brak środków. Fundusz Dopłat w tym momencie nie jest wystarczająco duży, żeby pozwolić na budowę mieszkań, które mogłyby być wybudowane, gdyby środki w budżecie się znalazły. Na szczęście miesiąc temu w Sejmie, również z tego, co pamiętam, jednogłośnie, nie chcę się pomylić, lub prawie jednogłośnie, poparta została ustawa klubu Polski 2050, która zwiększa budżet funduszu dopłat o 1 mld zł. Następnie pan prezydent podpisał tę ustawę, za co też bardzo dziękuję i z powodu czego bardzo się cieszę. I to są, proszę państwa, pieniądze na budowę 3200 mieszkań mniej więcej. To oczywiście zależy od szczegółów, gdzie te mieszkania są, w jakiej formule, ale uśredniając, mówimy mniej więcej o 3200 mieszkaniach. Dalece nie wszystko, czego potrzebujemy, ale jest to zawsze coś. Jest to krok do przodu. 3200 mieszkań, w tym mieszkania, od których zależy jeden z kamieni milowych Krajowego Planu Odbudowy, co muszę też powiedzieć w roli reprezentanta ministerstwa funduszy. Bardzo ważny aspekt. W tym momencie jedyne, co stoi na przeszkodzie, czy jedyne, co jest po drodze między teraźniejszością, miejscem, w którym jesteśmy, a pieniędzmi trafiającymi na społeczne budownictwo mieszkaniowe, to podpis ministra rozwoju, który te pieniądze przekaże na cele społecznego budownictwa mieszkaniowego. Z naszej perspektywy, ministerstwa, które jest zatroskane i o rozwój polityki regionalnej w Polsce, i o wypełnienie Krajowego Planu Odbudowy, mogę z tego miejsca tylko zaapelować do pana ministra, by bez zwłoki taki podpis rzeczywiście złożył i zagwarantował przesunięcie 1 mld zł z rezerwy mieszkaniowej na Fundusz Dopłat, umożliwiając jeszcze szybsze, jeszcze sprawniejsze działanie społecznych inicjatyw mieszkaniowych w całej Polsce. Serdecznie państwu dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia