10. kadencja, 34. posiedzenie, 1. dzień (07-05-2025)

4. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1176 i 1200).

Poseł Monika Wielichowska:

    To teraz kilka faktów zamiast kilku fejków, którymi pan się posługuje. Rok 2019. Przypomnę, że to był czas rządów Prawa i Sprawiedliwości, które rządziło 4 lata wcześniej i 4 lata później też rządziło.

    (Poseł Jarosław Sachajko: W jakim trybie pani marszałek teraz mówi?)

    Teraz ja mówię, panie pośle.

    (Poseł Jarosław Sachajko: Czy jest jakiś tryb?)

    Teraz ja mówię.

    (Poseł Jarosław Sachajko: A w jakim trybie? Pytam, żebym wiedział, w jakim trybie pani mówi.)

    To rząd PiS podejmował wszelkie decyzje dotyczące...

    (Poseł Jarosław Sachajko: Czyli bez trybu?)

    ...przyszłości ochrony przeciwpowodziowej. Wtedy, w roku 2019 - warto przypomnieć - samorządy podejmowały uchwały, najczęściej w sposób jednogłośny, od lewa do prawa, mieszkańcy poszczególnych gmin protestowali, a naukowcy wskazywali zupełnie inny kierunek co do przedstawionej analizy Wód Polskich. W 2019 r. nie było, panie pośle, słychać w temacie analizy dotyczącej budowy zbiorników innego zdania. Wszystkie kluczowe decyzje w sprawie analizy i przyszłości budowy zbiorników, o których pan wspomniał, podejmowali ówczesny zarząd Wód Polskich na czele z prezesem Dacą, który - cytuję - powiedział: to ja decyduję, jakie inwestycje będą wykonywane, to ja za to odpowiadam, nie będziemy realizowali absolutnie tego projektu, a także minister Gróbarczyk z PiS-u (Dzwonek), który powiedział: Jest czymś nieodpowiedzialnym zaplanowanie kolejnych dziewięciu zbiorników, jak to mówią, chyba psu na budę. Żadnych wysiedleń w tym zakresie nie będzie. Te inwestycje, które rozpoczęliśmy, czyli cztery suche zbiorniki, to one tylko i wyłącznie będą realizowane. I nie zakładamy żadnych innych zbiorników dodatkowo.

    Przypomnę, że działo się tak też przy wsparciu byłej minister edukacji, ministra Dworczyka, a także innych parlamentarzystów.

    Szanowny Panie! Minął rok 2019, potem lata 2020, 2021, 2022 i 2023. Rząd PiS nie podjął w tym czasie już żadnej dyskusji ani żadnych działań w sprawie ochrony przeciwpowodziowej, a powinien był do tego wrócić. A wie pan, dlaczego tego nie zrobili wtedy, w 2019 r.? Bo tydzień później, kiedy się rozszalała cała ta awantura o zbiorniki, z czym nie zgadzali się samorządowcy, mieszkańcy, nikt się nie zgadzał, bo ta analiza była zrobiona za plecami ludzi, nad głowami samorządowców...

    (Poseł Jarosław Sachajko: I mamy efekt, pani marszałek.)

    ...bo wtedy były wybory do europarlamentu i to był w ogóle rok wyborów do naszego parlamentu. I tutaj stawiam kropkę. Warto poznać fakty, zamiast posługiwać się, panie pośle, fejkami. Dość już.

    (Poseł Jarosław Sachajko: Fakty znam.)


Przebieg posiedzenia