10. kadencja, 34. posiedzenie, 2. dzień (08-05-2025)
6. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Poseł Krzysztof Mulawa:
Panie Marszałku! Panie Ministrze! 28 kwietnia 2025 r. Hiszpania i Portugalia doświadczyły ogromnego blackoutu. Przez kilkanaście godzin miliony osób były pozbawione dostępu do prądu, transport publiczny i usługi telekomunikacyjne nie działały, ludzie wpadli w panikę. Jak wskazuje przytłaczająca lista specjalistów branżowych, winą za blackout należy w pełni obciążyć przesycenie systemu elektroenergetycznego niestabilnymi źródłami OZE oraz zupełnie nieracjonalne zduszenie generacji ze stabilnych źródeł energii. Łączna produkcja roczna z niestabilnych pogodozależnych OZE w Hiszpanii jest na poziomie 60% i może to być nawet trzy razy więcej, niż w ogóle jest potrzebne w systemie w pewnych momentach. Zdarzały się więc i takie sytuacje, kiedy ta generacja OZE chwilowo może przekroczyć granicę bezpieczeństwa i ze względu na brak inercji w systemie, kolokwialnie mówiąc, zapadają ciemności oraz spadają na gospodarkę danego kraju niewiarygodne koszty ekonomiczne. W Hiszpanii szacuje się, że to będzie koszt na poziomie od 4 mld zł do nawet 18 mld zł.
Panie ministrze, kiedy blackout nad Wisłą? Nie spodziewam się tego, nie oczekuję tego, ale dopytuję. Już teraz ilość instalacji fotowoltaicznych oraz wiatrowych w Polsce osiągnęła krytyczny, destabilizujący poziom, a dodatkowo wielkie obawy budzą - i tu wymienię trzy rzeczy, panie ministrze - zapowiedzi, że do 2030 r. ma powstać 16 GW w morskiej energetyce wiatrowej, moce w energetyce wiatrowej na lądzie mają wzrosnąć do 16 GW, natomiast fotowoltaika ma wzrosnąć aż do 30 GW. I to wszystko na koniec, z wielką przykrością to muszę stwierdzić, spina odwrócenie się od tego źródła, które stabilizuje nasz system elektroenergetyczny, więc daje również inercję, ponieważ to źródło energetyczne jest stabilne, jest dobre, jest bezpieczne. To jest po prostu nasze czarne, polskie złoto, jakim jest węgiel.
Panie ministrze (Dzwonek), kiedy skończycie z ideologiczną jazdą bez trzymanki, dając się opętlić szkodliwej religii klimatyzmu? Jak chcecie osiągnąć, to jest najważniejsze pytanie, panie ministrze, inercję w 2030 r., kierując się polityką opartą na słońcu i OZE?
Przebieg posiedzenia