10. kadencja, 34. posiedzenie, 2. dzień (08-05-2025)

8. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia Haliny Poświatowskiej w 90. rocznicę urodzin (druki nr 1144 i 1182).

Poseł Sprawozdawca Krzysztof Mieszkowski:

    Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Tak, imię szkoły, na które się państwo zdecydowaliście, to jest ogromna odpowiedzialność, która spada na nas, więc musimy podnosić poziom debaty w naszym parlamencie. (Oklaski)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Tak jest.

    Poseł Sprawozdawca Krzysztof Mieszkowski:

    Myślę, że punktem wyjścia do tego może być uchwała, którą chcę zaprezentować, upamiętniająca Halinę Poświatowską w 90. rocznicę jej urodzin - wybitną polską poetkę, która zapisała się na zawsze w naszej pamięci, kulturze.

    Tak sobie myślę, wracając do poprzedniego punktu, że artystki i artyści, wtedy kiedy już będziemy mieć naprawdę dużo wolnego czasu, będą mieli dla kogo pracować. Myślę też, że to uczestnictwo w kulturze, a także lektura książek, a w tym przypadku poezji Haliny Poświatowskiej, będzie czymś codziennym.

    Oczywiście muszę powiedzieć, że podczas obrad sejmowej komisji kultury ta uchwała została przyjęta jednomyślnie, bardzo szybko. Wszyscy uznali, że jest to bardzo wartościowa informacja dla nas wszystkich i warto Halinę Poświatowską przywołać, tym bardziej że jest osobą niezwykle ciekawą.

    Zanim powiem kilka zdań na temat samej poetki, może najpierw przytoczę treść uchwały, bo potem pewnie nie będzie takiej możliwości.

    ˝Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie upamiętnienia Haliny Poświatowskiej w 90. rocznicę urodzin

    Halina Poświatowska jako poetka debiutowała w 1956 roku na łamach 'Gazety Częstochowskiej'. Choć nie identyfikowała się z żadną grupą literacką, zaliczana jest do pokolenia 'Współczesności'. W 1958 roku ukazał się jej pierwszy tomik 'Hymn bałwochwalczy'. W kolejnych latach wydała 'Dzień dzisiejszy' (1963 r.) oraz 'Odę do rąk' (1966 r.). W 1968 roku, już po śmierci poetki, opublikowany został tomik 'Jeszcze jedno wspomnienie'. Jej twórczość, pełna egzystencjalnej refleksji i subtelnej erotyki, stanowiąca świadectwo siły życia, które nierozerwalnie łączy się z widmem zbliżającej się śmierci, na stałe wpisała się do kanonu polskiej poezji XX wieku. 'Krańcowo niesentymentalna, a nawet nieromantyczna, wprowadza do poezji polskiej nowy element - motyw ciała uświęconego w misterium miłości i umierania' - pisała Grażyna Borkowska, profesor w Instytucie Badań Literackich Polskiej Akademii Nauk.

    Z powodu nieuleczalnej wówczas wady serca Halina Poświatowska większość życia spędziła w szpitalach i sanatoriach. W 1958 roku w Stanach Zjednoczonych przeszła operację, po której udało się jej ukończyć prestiżowy Smith College w Northampton. Pobyt w Stanach Zjednoczonych opisała w wydanym w 1961 roku reportażu 'Notatnik amerykański'. Na krótko przed śmiercią poetki, w 1967 roku, ukazała się 'Opowieść dla przyjaciela' - książka autobiograficzna oparta na jej korespondencji z Ireneuszem Morawskim.

    W książce 'Poświatowska we wspomnieniach i inspiracjach' autorstwa Kaliny Słomskiej i Zbigniewa Mygi Hanna Banaszak wyznała, że w poezji Haliny Poświatowskiej największe wrażenie zrobił na niej splot najgłębszych człowieczych emocji z pogranicza miłości i przemijania oraz bolesny poetycki zapis odchodzenia pięknej, młodej, inteligentnej i utalentowanej osoby. Na wskroś oryginalną twórczość poetki można uznać za czystą lirykę. Autorka, uniwersalizując miłość i śmierć, osiągnęła mistrzostwo wyrafinowanej formy artystycznej.

    Halina Poświatowska urodziła się 9 maja 1935 roku w Częstochowie. Zmarła 11 października 1967 roku w Warszawie w wieku 32 lat, po drugiej operacji serca. Pochowana została na częstochowskim cmentarzu św. Rocha.

    W 90. rocznicę urodzin poetki Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o wyjątkowym znaczeniu twórczości Haliny Poświatowskiej dla literatury polskiej, wyraża uznanie dla jej dorobku literackiego i artystycznego˝.

    Tak brzmi tekst uchwały, który przygotowaliśmy.

    Chcę kilka zdań powiedzieć. Nie będę tego przedłużał, bo myślę, że poszczególne kluby i ich reprezentantki i reprezentanci będą mieli coś ciekawego do powiedzenia, ale chcę państwu powiedzieć, że w 2020 r. Wydawnictwo Literackie opublikowało ˝Wszystkie wiersze˝ Haliny Poświatowskiej. Książka jest do kupienia, książka jest do czytania. Młodzi ludzie już poszli, nie ma ich, ale myślę, że to jest bardzo dobra, inspirująca literatura, którą warto czytać i warto poznawać. W tym tomie, w tym wielkim zbiorze wierszy ta twórczość odzwierciedla krótkie życie wypełnione walką z nieuleczalną chorobą serca i miłością istnienia. To jest rodzaj przesłania, które powinniśmy przejąć z twórczości Poświatowskiej.

    Warto też wiedzieć, że jest to poetka, która może być uznawana w pewnym sensie za kogoś, kto żył i tworzył w przestrzeni niepolitycznej, mimo że pracował w PRL-u. To jest też bardzo ciekawe. Identyfikowali twórczość Haliny Poświatowskiej krytycy, literaturoznawcy z pokoleniem ˝Współczesności˝. Warto przywołać kontekst, w jakim tworzyła, i to, kto pokolenie ˝Współczesności˝ współtworzył. Byli to: w kinie np. Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz, Andrzej Munk, w teatrze Jerzy Grotowski, Henryk Tomaszewski, w literaturze Andrzej Bursa, Stanisław Grochowiak, Miron Białoszewski, Edward Stachura, Jerzy Harasymowicz, Marek Hłasko, w sztukach wizualnych Andrzej Wróblewski. Halina Poświatowska wpisywała się w ten bardzo ciekawy dyskurs artystyczny, ale także dyskurs literacki, który wówczas się odbywał. Twórcą terminu: pokolenie ˝Współczesności˝ jest prof. Błoński, który początkowo uznawał, że to jest pokolenie nieideowe, że to jest pokolenie rozsypane, rozdrobnione, które nie ma jakiejś wspólnotowej głównej myśli. Po latach okazało się, że ta dość krytyczna opinia na temat tego pokolenia stała się czymś zupełnie odwrotnym, punktem wyjścia do uznania tej grupy wielu artystek i artystów za coś bardzo inspirującego dla polskiej kultury narodowej. A więc myślę, że dyskusja za chwilę będzie bardzo ciekawa.

    Na koniec jeszcze odczytam państwu króciutki tekst Haliny Poświatowskiej. Nie wiem, czy trybuna sejmowa jest zdolna przyjąć tekst poetycki, ale podejmę tę próbę. ˝Halina Poświatowska to jest podobno człowiek/ i podobno ma umrzeć jak wielu przed nią ludzi/ Halina Poświatowska właśnie teraz się trudzi/ nad własnym umieraniem˝. To jest jej tekst z 1958 r. Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia