10. kadencja, 34. posiedzenie, 2. dzień (08-05-2025)
10. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego (druk nr 1131).
Poseł Katarzyna Ueberhan:
Szanowny Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić stanowisko klubu Lewicy odnośnie do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego, druk sejmowy nr 1131.
W Polsce o areszcie tymczasowym decyduje sąd na wniosek prokuratora. W Polsce jednak rzadko się zdarza, by sędzia miał inne zdanie niż śledczy. W Polsce najłatwiej trafić przed wyrokiem za kratki w apelacjach rzeszowskiej, krakowskiej, poznańskiej i łódzkiej, a najtrudniej, jak pokazują dane, w warszawskiej. Z tej mównicy padło już wiele słów na temat przedłużającego się czasu aresztu tymczasowego i nadużywania tej instytucji w polskim systemie. Jest to problem pojawiający się i narastający od wielu lat, bez względu na to, kto rządzi. Czy to jest problem władzy i nadużywania władzy? Czy to jest problem systemowy? Myślę, że jednak problem tkwi w systemie. Bardzo wielu sędziów uważa, że jeśli zarzut jest zagrożony wysoką karą, to podejrzany na pewno będzie utrudniał śledztwo i tak naprawdę areszty tymczasowe są orzekane z automatu. Przy takim sposobie myślenia to, czy podejrzany trafi do aresztu, nie zależy więc tak naprawdę od sędziego, ale od prokuratura. Do zmiany sytuacji w Polsce najbardziej, moim zdaniem, potrzebujemy zmiany myślenia. Oczywiście zmiany przepisów też są potrzebne, by rozwiać te wątpliwości narastające przez lata wokół instytucji tymczasowego aresztowania. W teorii jest to przecież środek zapobiegawczy stosowany w wyjątkowych sytuacjach. Przecież nie jest i nie powinien on być karą. Pamiętajmy, że areszt tak naprawdę jest gorszy od kary więzienia. Gdy osoba dostanie wyrok, to wie, na jak długo. Gdy w Polsce trafia się do aresztu, to nie wiadomo, kiedy się z niego wyjdzie. Tak nie może i nie powinno być. Dlatego duże ukłony w stronę wnioskodawców, duże podziękowania za to, że mierzą się z tą tak ważną kwestią, która od tylu lat wymaga uregulowania. Zwracali na to uwagę kolejni rzecznicy praw obywatelskich, zwraca na to uwagę Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Klub Lewicy popiera niniejsze przedłożenie. Będziemy z przyjemnością nad tym rozwiązaniem, nad tym projektem pracować. Jako posłanka, jako aktywistka prawnoczłowiecza kwestie aresztu tymczasowego i niestety wadliwości i nadużywania tego środka bardzo często były przeze mnie przez te wszystkie lata podnoszone. Cieszę się, że w końcu, również jako członkini Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz komisji kodyfikacyjnej, będę miała przyjemność i możliwość nad konkretnymi, nowymi rozwiązaniami pracować. Tak jak mówiłam, najważniejsze są zmiana sposobu myślenia i to, byśmy pamiętali, że nie jest to kara, że jest to środek zapobiegawczy. Zmiana przepisów powinna być już tylko w takiej sytuacji formalnością. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia