10. kadencja, 34. posiedzenie, 2. dzień (08-05-2025)
11. i 12. punkt porządku dziennego:
11. Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy (druk nr 1109).
12. Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny wykonawczy (druk nr 1110).Poseł Paweł Śliz:
Dziękuję bardzo, panie marszałku.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze!Są to dwa projekty ustaw zmieniające Kodeks karny wykonawczy. One są tak naprawdę wynikiem pracy, praktyki, jeżeli chodzi o łatwiejsze funkcjonowanie w układzie: osoba podejrzana, obrońca, prokuratura czy organ, który w danym etapie prowadzi to postępowanie. Kwestia dotyczy dwóch elementów. Po pierwsze, umożliwienie bezpośredniego kontaktu pomiędzy obrońcą a osobą podejrzaną. Ten kontakt obecnie wygląda w ten sposób, że obrońca musi składać wniosek do prokuratury. Ten wniosek jest rozpoznawany. Oczywiście prokurator nie może wydać innej decyzji, tylko musi wyrazić zgodę. Dopiero w następstwie tego ta zgoda jest skierowana do organu, do jednostki penitencjarnej. Ale każda zmiana sygnatury, każda zmiana jednostki, każda zmiana także jednostki penitencjarnej powoduje, że ta zgoda jest nieaktualna i trzeba starać się o nową zgodę, co czasami, jeżeli osoba jest podejrzana, nastręcza pewnych trudności, trwa to znacznie dłużej. Na podstawie przepisów, które komisja proponuje zmienić, zgoda będzie wydawana szybciej, automatycznie i ona będzie do końca trwania czasu tymczasowego aresztowania. Czyli nie będzie miało znaczenia, czy to prowadzi prokuratura rejonowa, czy to zostanie przekazane do prokuratury okręgowej; nie będzie miało znaczenia, czy podejrzany jest pozbawiony wolności, tymczasowo aresztowany i odbywa areszt w Wiśniczu, w więzieniu w areszcie na Montelupich czy w innym areszcie w innej części Polski. Ta zgoda będzie, można rzec, bezterminowa, co jest bardzo ważne, bo czasami zdarzało się, że organy takie jak prokuratury wydawały zgodę np. na jeden telefon. Za każdym razem obrońca po wykonaniu telefonu przez osobę podejrzaną zwracał się do organu prokuratorskiego tudzież do sądu o wyrażenie zgody na kolejny kontakt telefoniczny. Jest to, wydaje się, zupełnie absurdalne.
Więc wydaje mi się, że ta zmiana z druku nr 1109 jest bardzo dobra, idzie z duchem czasu. Ten kontakt telefoniczny zapewnia pełne walory obrony, do której każdy obywatel ma prawo. I jest to krok do przodu, ale także chociaż minimalnie zmniejszy obciążenie czy to pracowników administracji w prokuraturze, czy w sądzie, bo ta zgoda będzie musiała być wydawana tylko i wyłącznie jeden raz.
Jeżeli chodzi o druk nr 1110, to tak naprawdę jest też pewien automatyzm, jeżeli chodzi o zgodę na widzenie. Obecnie obrońca, żeby mógł udać się na widzenie z tymczasowo aresztowanym, musi uzyskać zarządzenie, czyli musi skierować się do właściwej jednostki prokuratury bądź do właściwego sądu, w którym sprawa się obecnie toczy, uzyskać taką zgodę po pisemnym wniosku. Organ ma ok. 3 dni na wydanie takiego zarządzenia i to zarządzenie jest albo czasami na 3 miesiące, to rzeczywiście ułatwia pracę, albo jest jednorazowe. Bardzo często zdarza się, że te widzenia są jednorazowe. Czyli za każdym razem, jak obrońca musi udać się do swojego klienta, żeby porozmawiać o sprawie, przygotować go do obrony, to musi uzyskiwać taką zgodę. Taki problem pojawia się także, jeżeli ta osoba pozostaje do dyspozycji kilku jednostek, kilku organów - wtedy musi uzyskać zgodę od każdego organu. I teraz proszę sobie wyobrazić: nierzadko jest tak, że klient przebywa w areszcie kilkadziesiąt, a nawet kilkaset kilometrów dalej niż siedziba obrońcy, a czasami bywa tak, że prowadzi sprawę prokuratura w Katowicach, pan jest tymczasowo aresztowany w Tarnowie, siedziba kancelarii jest w Krakowie. Więc ta droga i uzyskanie możliwości kontaktu, zobaczenia się z klientem jest bardzo trudna, długa i nastręcza wiele pracy.
Ten projekt ustawy ma wprowadzić też taki automatyzm, tzn. organ, prokurator czy sąd będzie musiał poinformować areszt śledczy, kto jest obrońcą, i wtedy obrońca nie będzie musiał za każdym razem uzyskiwać zgody na widzenie. Będzie taki automatyzm. Ten organ, zgodnie z tym projektem ustawy, będzie musiał niezwłocznie poinformować jednostkę penitencjarną, w której podejrzany przebywa, kto jest jego obrońcą. Wtedy dzięki temu obrońca będzie miał skróconą ścieżkę uzyskania kontaktu z podejrzanym. Wydaje mi się, że ta regulacja także usprawnia pracę, bo proszę sobie wyobrazić, jak np. trzeba spotkać się z klientem pięć razy w miesiącu i za każdym razem uzyskiwać jednorazowe zarządzenie o wyrażeniu zgody na widzenie. To jest absorbujące także dla organu, który je wydaje.
Myślę, że to jest zmiana w dobrym kierunku i serdecznie rekomenduję dalsze procedowanie nad tymi dwoma projektami ustaw. Dziękuję serdecznie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia