10. kadencja, 34. posiedzenie, 2. dzień (08-05-2025)

15. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1186).

Poseł Krzysztof Habura:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska odnośnie do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zasadach zarządzania mieniem państwowym oraz niektórych innych ustaw.

    Celem projektu ustawy są w głównej mierze odpolitycznienie spółek Skarbu Państwa, zwiększenie poziomu profesjonalizmu osób związanych z nadzorowaniem gospodarowania mieniem państwowym oraz zlikwidowanie tzw. korupcji politycznej, polegającej na finansowaniu partii politycznych i komitetów wyborczych przez członków organów spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych, tak jak gremialnie robili członkowie PiS i ich nominaci.

    Należy podkreślić, że kierunek proponowanych zmian wobec doświadczeń lat 2015-2023, czyli rządów PiS, jest uzasadniony. Nie może też ulegać wątpliwości, że wobec nieprawidłowości, jakie obnażyła sytuacja związana z Collegium Humanum, istnieje potrzeba stworzenia regulacji stanowiącej gwarancję sprawowania rzeczywistego nadzoru korporacyjnego w spółkach z udziałem Skarbu Państwa oraz eliminacji z kręgu potencjalnych członków organów nadzorczo-kontrolnych osób niekompetentnych lub pozornie kompetentnych.

    Procedowany projekt z całą pewnością jest krokiem w dobrym kierunku, jednak, jak się wydaje, wymaga on doprecyzowania tak, aby oczekiwania wiązane z proponowaną zmianą miały charakter trwały i rzeczywisty. I tu mam kilka uwag. Wątpliwość wymagająca doprecyzowania dotyczy nowego brzmienia art. 19 ust. 1 pkt 1, wprowadzenia wymagania certyfikacji instytucji prowadzących studia typu MBA. Założenie jest jasne co do przesłania, ale przy zaproponowanym kształcie rozwiązania będzie ono rodzić wątpliwości co do kwalifikacji podmiotowych osób, które ukończyły studia MBA, a jednostka naukowa nie została jeszcze objęta procesem certyfikacji. Z kolei art. 19 ust. 1 pkt 4 stanowi, że osoba kandydująca do rady nadzorczej na funkcję członka niezależnego w okresie 2 lat przed dniem powołania winna spełniać następujące warunki: nie była zatrudniona przez partię polityczną na podstawie umowy o pracę, nie świadczyła pracy lub usługi na podstawie umowy zlecenia lub innej umowy o podobnym charakterze. Takie założenie jest nieprecyzyjne zarówno co do treści, jak i co do skutku. Po pierwsze, takie rozwiązanie można z łatwością ominąć poprzez zawieranie umów z utworzonymi w tym celu spółkami, np. zawieranie przez partię umów ze spółkami handlowymi świadczącymi funkcje doradcze, nie zaś z samym autorem opinii, co już eliminuje ograniczenie. Po drugie, co jak się wydaje, nie jest celem projektu, eliminuje się osoby będące niezależnymi ekspertami, którym zlecono przez partię polityczną sporządzenie opinii, np. dotyczącej ustawy. W istocie doprowadzi to do wyłączenia takiej osoby z możliwości zasiadania w radzie nadzorczej. Nie będzie to jednak korzystne, ponieważ albo spowoduje upowszechnienie swoistego firmanctwa, gdzie osoba fizyczna, ekspert będzie ukrywał się za osobą prawną lub ułomną osobą prawną albo może negatywnie wpłynąć na swobodę korzystania przez partie polityczne z możliwie jak najlepszego doradztwa, ponieważ potencjalny doradca musi się liczyć z tym, że przyjmując zlecenie np. zaopiniowania ustawy, wyklucza się z puli potencjalnych niezależnych członków rad nadzorczych przez najbliższe 2 lata.

    Problemem jest też brzmienie art. 19bb i art. 19bc, ponieważ postanowienia w nich zawarte są co najmniej niejasne i posługują się pojęciami podmiotu w sposób uniemożliwiający jasne określenie adresata normy, bo w art. 19bb pisze się o podmiocie uprawnionym do powołania członka niezależnego, a w art. 19bc o podmiocie uprawnionym do wykonywania praw z akcji należących do Skarbu Państwa.

    Na koniec należy rozważyć również, czy regulacje zawarte w projekcie ustawy nie powinny odnosić się także do spółek SIM, ponieważ są one co prawda spółkami komunalnymi, ale ich znacznymi udziałowcami może być Krajowy Zasób Nieruchomości, a on jest państwową osobą prawną, której ustawa dotyczy.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Wobec konieczności wyjaśnienia szeregu wątpliwości i uzupełnienia projektu ustawy Klub Parlamentarny Koalicja Obywatelska wnosi (Dzwonek) o jego dalsze procedowanie w komisji. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia