10. kadencja, 35. posiedzenie, 1. dzień (20-05-2025)

3. punkt porządku dziennego:

Rozpatrzenie wniosku Rady Ministrów o wyrażenie przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zgody na przedłużenie czasowego ograniczenia prawa do złożenia wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej na granicy państwowej z Republiką Białorusi (druk nr 1225).

Poseł Jarosław Zieliński:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Chciałbym zacząć od złożenia wniosku formalnego o ogłoszenie przerwy i zwołanie Konwentu Seniorów, by marszałek Sejmu wezwał premiera Donalda Tuska, żeby wrócił na salę...

    (Poseł Zbigniew Krzysztof Kuźmiuk: Tak jest. Brawo!)

    ...bo przyszedł, naubliżał nam, naobrażał, kogo tylko mógł, i bezczelnie, tchórzliwie uciekł, uciekł jak tchórz z tej sali. Obraził, kogo tylko się dało. Właściwie nie obraził, bo ktoś taki nie może obrazić. (Oklaski)

    (Poseł Dariusz Matecki: Brawo!)

    Uciekł z sali, żeby nie słuchać dalszej części debaty. Proszę wezwać premiera na salę, żeby był podczas tej debaty. (Oklaski)

    (Poseł Zbigniew Konwiński: Czasy, kiedy wzywałeś, już się skończyły.)

    (Głos z sali: Nie będziesz decydował o tym, co będziemy robić.)

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Panie pośle, po pierwsze, gwarantuję panu, że pan premier słucha pana wystąpienia.

    Poseł Jarosław Zieliński:

    Nie widzę go.

    Wicemarszałek Monika Wielichowska:

    Po drugie, do pana wniosku formalnego powrócimy w głosowaniu, w bloku głosowań. Proszę kontynuować swoje wystąpienie.

    (Głos z sali: Wniosek formalny wysyła się od razu.)

    Poseł Jarosław Zieliński:

    Widzicie państwo. Przypomnę, jaki jest punkt porządku obrad. To jest wniosek rządu, Rady Ministrów, o to, by Sejm wyraził zgodę na przedłużenie obowiązywania rozporządzenia Rady Ministrów, które pozwala na nieprzyjmowanie wniosków o ochronę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej tych, którzy nielegalnie przekroczyli granicę polsko-białoruską. Donald Tusk nie przyszedł tutaj po to, żeby razem z Sejmem zatroszczyć się o polskie bezpieczeństwo. Przyszedł po to, żeby w sposób rozpaczliwy ratować swojego zastępcę w kampanii wyborczej, który przegrywa tę kampanię i przegra te wybory, m.in. właśnie przez sprawy migracyjne...

    (Głos z sali: Wygrywa.)

    ...bo w tej sprawie jest absolutnie niewiarygodny, tak jak niewiarygodna jest cała Platforma Obywatelska i koalicja 13 grudnia. (Oklaski) Zauważcie państwo, że Donald Tusk nie wymienił jednego pojęcia w tym ataku na Prawo i Sprawiedliwość i na pana dr. Karola Nawrockiego, nie wymienił komisji śledczej, którą powołano dla zbadania sprawy wiz. Dlaczego tego nie zrobił? Bo ta komisja się skompromitowała, bo nie ustaliła tego, co założono w tych tezach wyjściowych. Nie było żadnych tysięcy nielegalnych wiz, a te naruszenia przepisów prawa dotyczące kilkuset wiz zostały wykryte za rządów Prawa i Sprawiedliwości i zostały wszczęte działania w tej sprawie. (Wesołość na sali) Sprowadzaliśmy jako rząd Prawa i Sprawiedliwości migrantów po to, żeby pracowali w polskich sektorach gospodarki, w rolnictwie, w budownictwie. To były w większości wizy sezonowe do pracy, a nie nielegalni imigranci. (Gwar na sali, dzwonek)


Przebieg posiedzenia