10. kadencja, 35. posiedzenie, 1. dzień (20-05-2025)
6. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wypowiedzeniu Konwencji o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu, sporządzonej w Oslo dnia 18 września 1997 r. (druk nr 1261).
Poseł Radosław Fogiel:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Muszę powiedzieć, że zgadzam się z tą opinią wyrażoną przez pana marszałka, że w końcu. Dlaczego o tym mówię? Pewnie Wysoka Izba nie zdaje sobie z tego sprawy, że za 3 dni będziemy obchodzić ważną rocznicę. Będzie mijał dokładnie rok, odkąd grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości złożyła projekt uchwały wzywający rząd do wypowiedzenia konwencji ottawskiej. Tutaj uczciwość nakazuje przyznać, że podobny projekt ustawy złożyła również Konfederacja. I nic się z tymi projektami nie działo. Minął rok, zostały zamrożone czy to w komisji, czy na innym etapie pracy. I tu nie chodzi o czyjekolwiek ambicje. Chodzi o to, że straciliśmy rok. Pan premier przed chwilą powiedział, że jest jeszcze obligatoryjne pół roku, które należy odczekać w ONZ, więc tracimy półtora roku. Półtora roku, które mogliśmy poświęcić na odbudowywanie naszych zdolności produkcyjnych, jeśli chodzi o miny. Półtora roku, które mogliśmy poświęcić na to, żeby już wzmacniać polskie bezpieczeństwo. Cieszę się, że rząd w końcu się zdecydował tę konwencję wypowiedzieć. Cieszę się też, że w międzyczasie ktoś, kto wcześniej nomen omen wpuścił na minę premiera Tuska, poinformował go już, że nie musimy wypowiadać konwencji dublińskiej, bo nigdy jej nie ratyfikowaliśmy, bo z tej mównicy premier Tusk zapowiadał również wystąpienie z konwencji dublińskiej.
Szanowni Państwo! To sytuacja bezpieczeństwa, w jakiej się znajdujemy, ale również to, jak wojna na Ukrainie pokazała, że miny przeciwpiechotne są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa, powinno być wystarczającym argumentem dla każdego, żeby to popierać, nawet jeśli ma jakieś wątpliwości natury humanitarnej, to dzisiaj gra się toczy o nasze bezpieczeństwo. I dlatego klub Prawa i Sprawiedliwości poprze, tak jak powiedział pan marszałek Bosak, ten w końcu przedstawiony projekt.
Ale, panie premierze - chciałem zaapelować do pana premiera Kosiniaka-Kamysza - jeżeli panu zależy na bezpieczeństwie, to ja bym też oczekiwał, żeby pan zajął się inną sprawą, sprawą, o której dzisiaj donoszą media. Otóż Telewizja Republika ujawniła, że zamieszaną w proceder szmuglowania nielegalnych migrantów, którzy szturmowali polską granicę, którzy brali udział w rosyjsko-białoruskiej operacji ˝Śluza˝, była członkini komisji powołanej przez ministra sprawiedliwości, ekspertka (Dzwonek) tzw. ruskiej komisji Stróżyka. To jest skandal, panie premierze. To jest coś, na co poważne państwo nie może sobie pozwolić. Panie premierze, apeluję do pańskiej odpowiedzialności za państwo: Jak najszybciej pozbądźcie się tej osoby i zbadajcie, w jaki sposób mogło dojść do tak kompromitujących działań. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia