10. kadencja, 35. posiedzenie, 1. dzień (20-05-2025)

6. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o wypowiedzeniu Konwencji o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz o ich zniszczeniu, sporządzonej w Oslo dnia 18 września 1997 r. (druk nr 1261).

Wiceprezes Rady Ministrów, Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz:

    Bardzo dziękuję.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Krótko, bo jest zrozumienie większości, tylko z wyjątkami niektórych głosów. Bardzo dziękuję za poparcie ze wszystkich stron. Nikt inny, żaden inny rząd nie zrobił tego przed nami, bo posłowie z Prawa i Sprawiedliwości, którzy się wypowiadali, mieli też szansę od razu, jak wybuchła wojna na Ukrainie, mieli wiele miesięcy, żeby zgłosić podobną ustawę, ale tego nie zrobili.

    Dlaczego też to przygotowanie trwało kilka miesięcy? Bo chcieliśmy to skoordynować z innymi państwami, z państwami bałtyckimi oraz z Finlandią. Uważam, że to jest bardzo dobry ruch, że jesteśmy liderem pewnej grupy, grupy państw, które mają najtrudniejsze doświadczenie, bo graniczą z Federacją Rosyjską. Myślę, że niektóre z tych państw po prostu nie byłyby w stanie tej konwencji wypowiedzieć same. A dla nas też jest dużo bezpieczniej, jeżeli one wypowiadają konwencję razem z nami. Więc zawsze spójrzcie na szerszy kontekst sprawy, że niektóre państwa, niektórzy nasi sojusznicy musieli dłużej pracować nad tym i w swoich środowiskach politycznych, i w swoich społeczeństwach, ale osiągnęli to również dzięki naszemu wsparciu. Pamiętam rozmowy z ministrem Łotwy, który bardzo chciał, żeby Łotwa wypowiedziała konwencję, ale to nie było dla nich tak oczywiste jak w Polsce. Oni jednak poczucie zagrożenia, ryzyka wynikające z mniejszej armii, struktury społecznej mają dużo większe. Też musimy ich wspierać, bo jesteśmy razem w Sojuszu. Oni wykazują się dużą ofiarnością, podnoszą wydatki naprawdę w imponujący sposób. Więc warto z nimi też takie rzeczy koordynować, być ich reprezentantem w wielu kwestiach, być współodpowiedzialnym, być liderem w tej części Europy. To jest też nasza misja, dobrze, że dołączyła do tego Finlandia.

    Głos pani poseł Tracz jest przejmujący, bo to jest zawsze opis, który powoduje, że musi być refleksja i zatrzymanie się. Ale też chciałbym pani poseł powiedzieć o innej sytuacji - o sytuacji, kiedy przychodzą barbarzyńcy, o sytuacji, kiedy przychodzą ci, którzy nie raz już na naszej ziemi próbowali zniszczyć nie tylko naszą państwowość, ale zniszczyć człowieczeństwo, którzy niosą ideologię śmierci na swoich sztandarach. Oni dokonują zniszczeń, dokonują uszczerbku, dokonują brutalnego ataku gorszego niż jakakolwiek mina. To są barbarzyńcy. Oni tutaj nie będą się zastanawiać. Dobro dzieci nie będzie im leżeć w żaden sposób na względzie. Widzieliśmy, co zrobili w Buczy. Wiemy, co przez pokolenia robili również wobec naszej ojczyzny. Więc tutaj nie będzie zmiłuj się z ich strony. I dlatego chcemy być bezpieczni, dlatego wypowiadamy tę konwencję. Nie żeby używać tych min przeciwko cywilom, tylko żeby obronić naszych obywateli. To jest powód wypowiedzenia tej konwencji. Chciałbym, żebyśmy nigdy tych min nie musieli użyć. Ale Polska nie może być związana prawem, która ogranicza jej prawo do bezpieczeństwa. Po to to wypowiadamy.

    Jeśli chodzi o zdolności i o plan, know-how, wszystko to, co możliwe w obszarze dzisiaj obowiązującego prawa, jest przez nas przygotowywane. Strategie, przygotowanie przemysłu, również współpraca z kooperantami i rozpoznanie, współpraca międzynarodowa w tym zakresie, wszystko, co jest możliwe w oparciu o istniejące dzisiaj przepisy prawa, jest przygotowywane. Dlatego też bardzo mocno inwestujemy w polski przemysł zbrojeniowy i w Polską Grupę Zbrojeniową, jak również we współpracę z podmiotami prywatnymi.

    Powiem wam tylko o dwóch kontraktach, które zawaliśmy w ubiegłym tygodniu. Może w tym ferworze walki kampanijnej niektórym umknęły. Pierwszy dotyczy obrazowania monochromatycznego. Myślę, że to jest wielka zdolność. Podpisaliśmy to z polsko-fińską firmą, której twórcą jest młody Polak, pan Rafał Modrzewski, który stworzył niesamowitą firmę dokonującą już dzisiaj wielu działań na Ukrainie. Satelity, które mają obrazowanie monochromatyczne, mają takie zdolności, że niezależnie od pory dnia, niezależnie od tego, czy to jest dzień, czy noc, niezależnie od skali zachmurzenia mają bardzo precyzyjne obrazowanie. Polska będzie jednym z liderów NATO. Oprócz nas jest chyba tylko jedno państwo NATO-wskie, które będzie posiadało te zdolności. To jest kontrakt w programie MicroSAR, jest uzupełnieniem programu MikroGlob, w ramach którego razem z Francuzami robimy obrazowanie satelitarne. To niezwykle ważne zdolności wynikające z doświadczeń z pola walki.

    A drugi kontrakt związany jest z podpisaniem umowy ramowej na 10 tys. dronów. Chodzi o drony Warmate, które też będą powiększać nasze zdolności obronne, zdolności armii dronów, którą budujemy.

    A więc i inwestujemy w przemysł, i kupujemy w przemyśle prywatnym i w przemyśle państwowym. Łączymy to, bo ten pierwszy kontrakt będzie we współpracy z Wojskowymi Zakładami Łączności Nr 1. To pokazuje zmianę strategii i otwartość na jednych i drugich, którą nasz rząd wprowadził.

    Proszę Wysoką Izbę o pilne procedowanie nad tą ustawą, żeby jak najszybciej mogła trafić do Senatu, a później do akceptacji pana prezydenta. Dziękuję za dzisiejsze poparcie. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia