10. kadencja, 35. posiedzenie, 1. dzień (20-05-2025)
Oświadczenia.
Poseł Maria Koc:
Ta kartka w ręku już mi dała do myślenia.
Bardzo dziękuję.
Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Cała Polska żyje wyborami prezydenckimi i właśnie w cieniu kampanii wyborczej, wyborczych emocji rozgrywa się dramat finansów publicznych naszego kraju. Sytuacja staje się coraz bardziej krytyczna i może w końcu zaprowadzić Polskę na skraj bankructwa. Dzieje się tak dlatego, że do władzy wrócili ludzie, którzy nie potrafią rządzić krajem, a już na pewno nie potrafią zarządzać finansami państwa. Widzimy powtórkę z rozrywki, czyli powrót do demontażu systemu finansów państwa, jaki miał miejsce za pierwszych rządów Donalda Tuska. Dziś eksperci ekonomiczni biją na alarm, ponieważ Ministerstwo Finansów sięga po rezerwy budżetowe, tzw. poduszkę płynnościową, która powinna służyć jako zabezpieczenie na trudniejsze czasy. Niestety te rezerwy topnieją w szybkim tempie, a jednocześnie wzrasta zadłużenie i deficyt budżetowy. To oznacza, że zamiast budować stabilność, rząd w praktyce niszczy wieloletnią, żmudnie wypracowaną równowagę finansową. Wzrost deficytu budżetowego bardzo przyspieszył, na koniec kwietnia to już 91 mld zł. Jaki będzie na koniec roku, strach pomyśleć. Jednocześnie nie realizują się dochody budżetu państwa. Są niższe od zaplanowanych: za cztery miesiące tego roku aż o 36 mld zł. Czyżby luka Vat-owska znów rosła? Rośnie deficyt, rośnie zadłużenie, rezerwy budżetowe dramatycznie maleją. W budżecie państwa, za rządów Tuska dzieje się bardzo źle. Tusk i Domański prowadzą Polskę i Polaków do ruiny. Musimy ratować nasz kraj. (Dzwonek) Idźmy na wybory. Głosujmy na Karola Nawrockiego. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia