10. kadencja, 35. posiedzenie, 2. dzień (21-05-2025)
18. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o Rzeczniku Rolników (druk nr 1113).
Poseł Witold Tumanowicz:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rolnicy potrzebują dziś realnych działań, ochrony swoich interesów i skutecznych decyzji politycznych. Rolnicy nie potrzebują kolejnego biura i kolejnej instytucji, od której będą się odbijać z niczym. Usłyszeliśmy, że ta nowa instytucja ma pomoc w walce z biurokracją, że rolnicy nie potrafią rozczytywać pism. To może zajmiemy się deregulacjami w tym zakresie, zamiast powoływać urząd do dialogu z innymi urzędami. Przecież w Polsce już istnieją instytucje, które mają obowiązek chronić interesy obywateli, w tym rolników: rzecznik praw obywatelskich, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów czy rzecznik małych i średnich przedsiębiorstw, a mimo to rolnicy protestują, wychodzą na ulicę. Dlaczego? Bo problemem nie jest brak instytucji, tylko brak realnych działań i woli politycznej. Gdy rolnicy prosili o interwencję w sprawie zalewu rynku żywnością techniczną z Ukrainy, nikt ich nie słuchał. Gdy alarmowali, że zostali wypchnięci z rynku przez tą techniczną żywność ze Wschodu, odpowiedzią nie były konkretne decyzje, tylko kolejne obietnice i spóźnione embargo. Rolnicy chcą być traktowani poważnie, zwłaszcza w kontekście planowanej umowy między Unią Europejską a krajami Mercosur. To jest sprawa tysięcy polskich gospodarstw. Ta umowa spowoduje masowy import kolejnej żywności technicznej, tym razem z Ameryki Południowej, takiej jak mięso, soja, cukier i zboża. Wszystko to zaleje także polski rynek. I co wtedy? Też powołamy kolejną instytucję? Zresztą skoro rzecznika rolników ma powołać minister rolnictwa, to czy tak naprawdę ostatecznie ten rzecznik będzie bronił rolników przed działaniem ministerstwa, czy też ministerstwo przed działaniem rządu? Uważam, że to może być zupełnie nieskuteczne. Z pełnym szacunkiem dla polskich rolników i ich ciężkiej pracy zwracam się też do tych, którzy popierają powołanie takiej instytucji. Trzeba powiedzieć jasno: kolejna instytucja nie rozwiąże żadnego z realnych problemów, z którymi dziś się mierzycie. Mówię to jako poseł, który wielokrotnie był na waszych protestach, wspierał waszą walkę o to, abyście godnie mogli żyć i pracować. Zamiast uprawiać spychologię odpowiedzialności strony rządowej i tworzyć nowe urzędy, zacznijmy korzystać z tych, które już istnieją. Rolnikom po prostu nie wolno przeszkadzać, bo nas żywią i bronią. Dziękuję.
Przebieg posiedzenia