10. kadencja, 36. posiedzenie, 1. dzień (03-06-2025)

1. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii oraz Komisji do Spraw Deregulacji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o aplikacji mObywatel oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1241 i 1250).

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Cyfryzacji Dariusz Standerski:

    Dziękuję.

    Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Szanowni goście z województwa łódzkiego! Bardzo serdecznie dziękuję za dyskusję i liczne pytania dotyczące aplikacji mObywatel, ponieważ jest to jeden z najlepszych dowodów na to, jak ta aplikacja jest potrzebna i jak wszyscy się zgadzamy co do tego, zarówno na tej sali, jak i podczas posiedzenia komisji, że ta aplikacja powinna być dalej rozwijana. Ten rozwój przyspiesza, przyspiesza zarówno w przypadku tego omawianego dzisiaj projektu ustawy, jak i w przypadku innych, które w tej chwili rozpatrywane są przez Wysoką Izbę na różnych etapach. I tylko w tym projekcie ustawy wprowadzamy możliwość przechowywania dokumentów w mObywatelu, łączymy mObywatela z innymi rejestrami, wprowadzamy funkcję wirtualnego asystenta, wprowadzamy wyczekiwane, powszechne mLegitymacje nauczycielskie i uczniowskie, wprowadzamy możliwość przekazywania użytkownikom i użytkowniczkom aplikacji mObywatel powiadomień w zakresie wykorzystywania tej aplikacji, wprowadzamy uprawnienia zawodowe w dziedzinie geodezji i kartografii, funkcję mStłuczka, podpisywanie dokumentów w mObywatelu wszystkimi obecnymi podpisami: zaufanym, kwalifikowanym, elektronicznym, które dołączą do dzisiaj już używanego podpisu osobistego w mObywatelu, jak również umożliwimy weryfikację podpisów elektronicznych w aplikacji mObywatel.

    Jestem dumny z tego, że możemy przekazać, że zbliżamy się do kolejnego kamienia milowego, jeżeli chodzi o wykorzystanie aplikacji, ponieważ dzisiaj mamy już 9 715 665 osób, które nie tylko założyły mObywatela, ale również z tego mObywatela korzystają. To jest liczba aktywnych użytkowników. To jest już ponad 9700 tys. użytkowników i ta liczba stale rośnie, za co bardzo serdecznie dziękuję.

    Jesteśmy również w momencie, w którym... Tak jak mówiłem, nie tylko ten projekt ustawy wprowadza nowe usługi, ponieważ za chwilę spotkamy się, żeby porozmawiać o projekcie, który wdroży kolejne usprawnienia bezpośrednio w aplikacji mObywatel. Będziemy również rozmawiać o projekcie złożonym przez grupę posłów z Polski 2050, który zakłada wprowadzenie legitymacji druhów z ochotniczych straży pożarnych. Będziemy rozmawiać o możliwości zbierania podpisów pod listami kandydatów w wyborach w sposób elektroniczny. Cyfryzacja usług publicznych to nie tylko ta jedna konkretna ustawa, ale to cały pakiet projektów ustaw, bo cyfryzacja, tak jak wybrzmiewało to podczas dyskusji, również tutaj, to proces całościowy, który trwa nie tylko w ustawach dziedzinowych, lecz również w wielu ustawach w zakresie polskiej administracji.

    Odnosząc się do wielu pytań, które pojawiały się i dotyczyły nowych usług, chcę jasno powiedzieć: naszym celem jest cyfryzacja wszystkich usług publicznych i wszystkich publicznych dokumentów, którymi posługują się nasi obywatele. Mamy tutaj jasną perspektywę wytyczoną przez Strategię Cyfryzacji Państwa. Do 2035 r. pełna cyfryzacja i pełna konsolidacja wszystkich dostępnych rejestrów państwowych. Robimy to w sposób przemyślany, robimy to w sposób ciągły, ale etapami, z tego względu, że musimy dbać nie tylko o szybki rozwój cyfrowy, lecz również o bezpieczny rozwój cyfrowy. Dlatego takie pakiety zapewniają z jednej strony sprawny i szybki rozwój, a z drugiej strony te kwestie podstawowego bezpieczeństwa.

    Odniosę się do pytań zadanych w czasie debaty, za które bardzo dziękuję. Zarówno pan przewodniczący Pejo, jak i pan przewodniczący Stefaniuk, a także inni posłowie i posłanki pytali o te projekty, które zostały niejako wyłonione podczas głosowania, podczas ankiety w samej aplikacji mObywatel. Te punkty, które nie wymagały uzgodnienia rejestrów, wprowadzamy już dzisiaj, tak jak jeden ze zwycięskich - tak to można nazwać - projektów, który dotyczy podpisów w aplikacji mObywatel. To jest właśnie ta ustawa, nad którą Wysoka Izba będzie głosować.

    Jeżeli chodzi o legitymację posiadacza broni czy też, tak jak pan przewodniczący, pan poseł Wicher wskazał, legitymację honorowego dawcy krwi, w pełni popieramy te postulaty, pracujemy nad nimi, natomiast to jest jedno z tych wyzwań, które powodują, że implementacja dokumentów w aplikacji mObywatel to nie tylko przepisanie, zamiana papieru na formę cyfrową, lecz to również ogromne wyzwanie czasem tworzenia rejestrów od nowa, czasem uzgadniania rejestrów tak, żeby współgrały ze wszystkimi. Nie sztuką jest bowiem dodać ikonkę w mObywatelu i wizualizację dokumentu. Prawdziwą zmianą cyfrową są zarówno dokument w postaci elektronicznej, jak i rejestry, które korespondują ze sobą, żeby nie podawać w kółko tych samych informacji do nowych urzędów. I tak jest, jeżeli chodzi i o legitymację posiadacza broni, i o legitymację honorowego dawcy krwi.

    Zastaliśmy te rejestry z różnych względów w dość różnym stanie, który dzisiaj nie pozwala wdrożyć tych dokumentów w aplikacji mObywatel, dopóki nie zostaną stworzone jednolite ogólnopolskie rejestry cyfrowe. Dlatego pracujemy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz z Ministerstwem Zdrowia nad tym, żeby te rejestry stworzyć. Po stworzeniu tych rejestrów samo wdrożenie do aplikacji mObywatel będzie już czynnością szybką. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku przez Wysoką Izbę będą rozpatrywane stosowne projekty w tym zakresie.

    To pozwoli w przyszłości zarówno posiadaczom broni, jak i honorowym dawcom krwi uzgadniać te elementy w sposób automatyczny. Nie trzeba będzie składać wniosku, nie trzeba będzie chodzić za zaświadczeniami, ponieważ wystarczy, że wpiszemy jedną informację, i informacje z innych rejestrów, w tym z rejestru honorowych dawców krwi i rejestru posiadaczy broni, włączą się i automatycznie będzie to zrobione, tak jak właśnie automatycznie, domyślnie będą wydawane legitymacje uczniowskie oraz legitymacje nauczycielskie, o co pytał m.in. poseł Józefaciuk.

    Wsparcie techniczne w tym zakresie w szkołach nie będzie konieczne z tego względu, że z punktu widzenia szkół nie zmieni się wiele pod względem technicznym, dlatego że mamy uzgodniony i spójny rejestr. Dzięki temu z Systemu Informacji Oświatowej dane będą przekazywane bezpośrednio do aplikacji mObywatel. Uczeń idzie do sekretariatu szkoły, skanuje kod, informacje się zaciągają i jest już mLegitymacja uczniowska właśnie w mObywatelu. Podobnie jest, jeżeli chodzi o nauczycieli i nauczycielki.

    Padło również pytanie o nauczycieli szkół artystycznych. Oczywiście nauczyciele szkół artystycznych również będą posiadać mLegitymację nauczyciela.

    Będziemy przeprowadzać również ogólnopolską akcję informacyjną w tym zakresie. Naszym celem jest tutaj połowa września, tak żeby do połowy września szkoły mogły już wydać wszystkie legitymacje.

    Padło pytanie dotyczące mStłuczki i obawy o przekazanie danych Policji i o ich różne wykorzystanie. Policja nie będzie otrzymywała danych z aplikacji mStłuczka. Dane te będą przekazywane bezpośrednio do UFG bez pośrednictwa Policji. Dane te będą mogły być przekazane Policji tylko i wyłącznie wtedy, gdy strony wyrażą taką wolę. Tutaj sytuacja się nie zmieni. Nie przewidujemy przekazywania tych informacji gdzie indziej niż do UFG.

    Jeżeli chodzi o pytanie dotyczące problemów... To pytanie bieżące, ale też bardzo chętnie na nie odpowiem. Padło pytanie dotyczące problemów z mObywatelem podczas wyborów prezydenckich. W niedzielę nie dotarło żadne zgłoszenie dotyczące problemów technicznych z aplikacją mObywatel. Nie zarejestrowano w żadnym systemie ani w ramach wymiany informacji pomiędzy komisjami wyborczymi ani jednego incydentu czy też problemu z wykorzystaniem aplikacji mObywatel.

    Chciałbym również poświęcić chwilę zadaniom wirtualnego asystenta. Chciałbym zacząć od pytania dotyczącego porównania mObywatela z aplikacjami w innych państwach, które zadał pan poseł Sachajko. W ramach funkcji wirtualnego asystenta będziemy pierwsi w Europie i jedni z pierwszych na świecie. Z tego względu, że padły tutaj słowa o np. Estonii... Estońskie ministerstwo sprawiedliwości i cyfryzacji zwróciło się do nas z prośbą o rozmowę, konsultacje na temat tego, jak Polska wdraża wirtualnego asystenta i jak polski rząd stworzył model językowy, który jest w tej chwili własnością publiczną. Takie warsztaty z rządem estońskim będziemy przeprowadzać jeszcze w czerwcu. Pokażemy Estonii, w jaki sposób tworzy się modele językowe na potrzeby usług publicznych i w jaki sposób wdraża się je do aplikacji takich jak mObywatel.

    Wirtualny asystent przeszedł już pierwsze testy w mObywatelu. Funkcja będzie wyglądać następująco. Po zalogowaniu się do mObywatela będzie można kliknąć w funkcję wirtualny asystent i pisać z wirtualnym asystentem w formie czatu, pytać o załatwianie usług publicznych, zarówno tych, które już dzisiaj można załatwić on-line, jak i tych, które jeszcze dzisiaj trzeba załatwiać papierowo. Na każde pytanie wirtualny asystent nie tylko będzie nam odpowiadał za pomocą tekstu, w którym będzie wyjaśniał, jak działają usługi i co trzeba zrobić, lecz także będzie nas przeprowadzał punkt po punkcie przez wszystkie procedury, np. jak wyrobić dowód osobisty, jak zarejestrować samochód, jak zmienić miejsce głosowania. Co ważne w kontekście pytań o potencjalne halucynacje, do każdej odpowiedzi będzie dodawał odpowiedni link ze źródłem tej informacji lub z odpowiednią funkcjonalnością. Jeżeli zadam pytanie, ile mam punktów karnych, to wirtualny asystent przeniesie mnie do tej funkcji w mObywatelu, w której jest napisane, ile mam punktów karnych. Nie będzie sam wymyślał, nie będzie sam podawał tej informacji, tylko przeniesie nas do odpowiedniej funkcji. W związku z tym na odpowiednio wczesnym etapie są połączone konkretne dane i konkretne rejestry, tak żebyśmy nie musieli oczekiwać od wirtualnego asystenta, że na podstawie prawdopodobieństw będzie stwierdzał, ile my tych punktów karnych mamy lub gdzie jest właściwy urząd, w którym powinniśmy zarejestrować samochód. W taki sposób to w tej chwili rozwiązujemy.

    Pan poseł Cieszyński zapytał o kwestię przetwarzania danych osobowych, porównując wirtualnego asystenta do popularnych narzędzi oferowanych przez firmy prywatne. Tak, wirtualny asystent przypomina usługi oferowane przez globalne firmy prywatne. Tak samo jak w ich przypadku nie wdraża się wszystkich możliwych funkcjonalności za jednym razem. Tak samo jak one ma kolejne wydania. Prawdopodobnie przy kolejnym wydaniu będziemy mówić również o szerszym przetwarzaniu danych osobowych. Natomiast zależy nam - tak jak i tym globalnym firmom - na tym, żeby sprawdzić funkcjonalność obecnych rozwiązań.

    Pan poseł Sachajko pytał również o jednolity interfejs. Tak jak mówiłem, to jest cel zapisany w strategii cyfryzacji państwa, natomiast to jest również kwestia odpowiedzialności za dzisiejsze systemy, dzisiejsze rejestry, w które zainwestowano dziesiątki, a o ile nie setki milionów złotych. W związku z tym nie będziemy dzisiaj wyłączać danego rejestru czy danego systemu tylko po to, żeby zadbać o interoperacyjność, ale z Ministerstwem Zdrowia, Ministerstwem Sprawiedliwości i innymi ministerstwami pracujemy nad tym, żeby wprowadzić odpowiednie wtyczki do mObywatela i innych rejestrów, tak żeby z punktu widzenia obywatela nie było różnicy, czy korzysta z jednego systemu, czy z drugiego. Chodzi o to, żeby miał te informacje w jednym miejscu. Dlatego też razem z Wysoką Izbą będziemy rozmawiać o np. informacji emerytalnej w mObywatelu. W mObywatelu wszyscy uzyskamy informację o potencjalnej przyszłej emeryturze - nie dlatego, że stworzymy jeden system z ZUS-em, ale dlatego, że będziemy pracować nad odpowiednią wtyczką do mObywatela, żeby obywatel miał tę możliwość sprawdzenia.

    Poseł Tumanowicz pytał o zasoby, w tym również o kwestię osób starszych. Uruchamiamy program klubów rozwoju cyfrowego, który będzie wspierał rozwój umiejętności cyfrowych docelowo we wszystkich (Dzwonek) powiatach w Polsce. Robimy to w taki sposób, żeby ten program był realizowany przez stowarzyszenia, organizacje, instytucje, które są tam, na miejscu i najlepiej znają krajobraz i strukturę społeczną danych terenów. Natomiast też trzeba jasno powiedzieć, że więcej usług i dokumentów w aplikacji mObywatel nie oznacza, że nie będzie można sprawy załatwić w urzędzie. Dalej będzie taka możliwość, tylko że nawet jeżeli ktoś będzie chciał załatwić sprawę w urzędzie, to dzięki cyfryzacji usług publicznych będzie mógł to zrobić szybciej i łatwiej, podchodząc do jednego okienka, a nie biegając po różnych piętrach urzędu. Bardzo serdecznie dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia