10. kadencja, 36. posiedzenie, 1. dzień (03-06-2025)
2. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji do Spraw Deregulacji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy - Prawo farmaceutyczne (druki nr 1240 i 1251).
Poseł Witold Tumanowicz:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Nowelizacja ustawy - Prawo farmaceutyczne zawiera jedną małą zmianę: wprowadza możliwość składania wniosku o przekazanie bezpłatnej próbki produktu leczniczego w formie dokumentowej. W obecnym stanie prawnym takie wnioski można było składać tylko w formie pisemnej. Te zmiany postulowały środowiska farmaceutyczne, więc ich wprowadzenie jest zasadne.
Obecne rozwiązania są archaiczne i wymagają wprowadzenia ułatwień. Ale nie możemy nazwać tego projektu poważną deregulacją. To nie są zmiany, które choć w małym stopniu odpowiadają na realne problemy ochrony zdrowia w Polsce. To poprawka techniczna, która nie rozwiązuje żadnego istotnego problemu pacjentów ani nie odciąża systemu ochrony zdrowia. Minister zdrowia mówi o celu deregulacyjnym, ale efektów tej deregulacji próżno szukać tam, gdzie są one najbardziej potrzebne. W Polsce ponad 500 gmin nie ma żadnej apteki, co oznacza, że 3 mln obywateli są odcięte od dostępu do leków. W kolejnych 812 gminach działa tylko jedna apteka. Raporty jasno wskazują, że nowe apteki nie powstają nawet na rozwijających się osiedlach. Polacy kupują domy, a potem okazuje się, że nie mają gdzie wykupić recepty. Dodatkowo rząd nie zrealizował obietnic, które miał spełnić w ciągu pierwszych 100 dni. Obiecywaliście skrócenie kolejek do lekarza, wprowadzenie bonów na opiekę stomatologiczną dla dzieci czy stworzenie równego dostępu do świadczeń medycznych, szczególnie dla osób z najmniejszych gmin. Kolejki do lekarza za waszych rządów zwiększyły się dwukrotnie. Obiecywaliście również zwiększenie dostępu do opieki geriatrycznej i długoterminowej. Niestety to, co udało wam się szybko i z uśmiechem zrobić dla starszych, schorowanych ludzi, to zapewnienie kilku worków ziemniaków. Jeszcze zrobiliście sobie z tego pokazówki z kamerami. To nie jest polityka zdrowotna, to jest kpina. I nie przykryjecie tego żadną małą, symboliczną nowelizacją.
Ta zmiana oczywiście jest racjonalna i będziemy ją popierać, ale nie będziemy udawać, że w jakikolwiek sposób przybliża nas do naprawy systemu ochrony zdrowia. Dziękuję bardzo.
Przebieg posiedzenia