10. kadencja, 36. posiedzenie, 1. dzień (03-06-2025)

4. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o likwidacji Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika (druk nr 1284).

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Andrzej Szeptycki:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym dziś przedstawić projekt ustawy o likwidacji Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika oraz w kilku zdaniach scharakteryzować przyczyny, które stanęły u podstaw rozpoczęcia prac nad tym projektem.

    Projekt ustawy ma na celu likwidację dwóch jednostek utworzonych ustawą z dnia 28 kwietnia 2022 r. o Akademii Kopernikańskiej, nadzorowanych przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Chodzi tu, po pierwsze, o wspomnianą już Akademię Kopernikańską, to państwowa osoba prawna utworzona 1 września 2022 r., oraz o Szkołę Główną Mikołaja Kopernika, uczelnię publiczną utworzoną 1 marca 2023 r. Należy podkreślić, że projekt ustawy powołujący do życia obie instytucje nie był przedłożeniem rządowym, lecz inicjatywą legislacyjną prezydenta RP Andrzeja Dudy. Ustawę wdrażał natomiast były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

    W uzasadnieniu projektu ustawy z 2022 r. możemy przeczytać, że utworzenie Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika w założeniu miało zwiększyć konkurencyjność i rozpoznawalność polskiej nauki, a przede wszystkim stanowić impuls do jej rozwoju. Sami ustawodawcy określili akademię mianem innowacyjnej instytucji. Tymczasem głównym powodem podjęcia po ponad 2 latach od utworzenia decyzji o likwidacji obu podmiotów jest przede wszystkim niska efektywność ich działania, przede wszystkim niewspółmierność osiąganych efektów do ponoszonych przez obie jednostki kosztów.

    Kolejnym ważnym argumentem na rzecz likwidacji Akademii Kopernikańskiej jest fakt dublowania przez nią zadań wykonywanych przez inne jednostki systemu szkolnictwa wyższego i nauki, np. Polską Akademię Nauk w odniesieniu do prowadzonych badań czy Narodową Agencję Wymiany Akademickiej w odniesieniu do umiędzynarodowienia nauki. Jednocześnie ani działalność Akademii Kopernikańskiej, ani działalność Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika, mimo że ta druga posiada kategorię naukową na poziomie B+, nie wniosły do tej pory namacalnego wkładu w rozwój nauki. Brak jest chociażby informacji o pozyskiwaniu przez obie jednostki środków w trybie konkursowym, chociażby z Narodowego Centrum Nauki. Brak jest informacji o budowaniu konsorcjów międzynarodowych czy też wdrożeniu wyników badań prowadzonych w ramach każdej z jednostek. Ponadto z punktu widzenia nadzoru sprawowanego przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego pojawia się szereg wątpliwości dotyczących zarządzania akademią i szkołą, w tym gospodarowania środkami publicznymi w zakresie wydatkowania środków z dotacji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w zakresie zamówień publicznych czy również w zakresie wynagrodzeń. W odniesieniu do tego ostatniego problemu zasadniczym z punktu widzenia ministerstwa nauki wyzwaniem, jeśli chodzi o akademię, jest nieodpowiedni dobór kadr, szczególnie wyższego szczebla zarządzania. Pracownicy zajmujący wysokie stanowiska nie są specjalistami w dziedzinach, którymi zarządzają, co jednocześnie nie przeszkadza im w pobieraniu bardzo wysokich wynagrodzeń. Przykładowo w 2023 r. przeciętne wynagrodzenie w akademii wyniosło ponad 17 tys. zł miesięcznie, przy zatrudnieniu na poziomie 12,5 etatu.

    (Głos z sali: Nieprawda!)

    Nie tylko Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dostrzega problem nieodpowiedniego zarządzania tą jednostką. Świadomość tego faktu ma również miejsce po stronie Kancelarii Prezydenta RP, pana Andrzeja Dudy, czego wyrazem jest zgłoszona przez niego wątpliwość dotycząca prawidłowości wyboru sekretarza generalnego akademii. Jeśli chodzi o Szkołę Główną Mikołaja Kopernika, głównym argumentem, który przemawia za jej likwidacją, jest znikoma skala działalności. Obecnie uczelnia kształci 92 doktorantów, a także od bieżącego roku akademickiego 20 studentów w ramach studiów licencjackich na kierunku ekonomia i prawo w praktyce. Oferuje ponadto studia MBA. Szkoła Główna Mikołaja Kopernika, pomimo politycznych deklaracji byłego ministra edukacji i nauki, zarówno na gruncie prawnym, jak i w sensie jakościowym nie wyróżnia się na tle innych uczelni publicznych ani jeśli chodzi o poziom nauczania, ani jeśli chodzi o aktywność w pozyskiwaniu środków w trybie konkursowym z Narodowej Agencji Wymiany Akademickiej, z Narodowego Centrum Nauki czy też z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Ponadto warto zwrócić uwagę na brak ciągłości w zarządzaniu uczelnią. Przez pierwsze 2 lata działania Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika funkcję jej rektora lub pełniącego obowiązki rektora pełniło aż pięć osób.

    Kolejna sprawa, o której trzeba powiedzieć, to bliskie związki uczelni w pierwszym okresie jej działalności z Narodowym Bankiem Polskim. Współpraca banku centralnego i szkoły była realizowana na kilku poziomach. Po pierwsze, na poziomie finansowym NBP.

    (Poseł Zbigniew Dolata: I co w tym złego?)

    Panie pośle, skończę, a potem pan poseł zada...

    (Poseł Witold Wojciech Czarnecki: No co?)

    (Poseł Krystyna Szumilas: Zaraz pan usłyszy.)

    (Poseł Zbigniew Dolata: Może pan minister się zastanowi, zanim coś powie.)

    Panie pośle, staram się jak najbardziej. Dziękuję za uwagę, natomiast proponowałbym również nie przerywać, dobrze? Dziękuję bardzo.

    (Poseł Zbigniew Dolata: To był czas na refleksję.)

    Dziękuję, pan poseł dał mi czas na refleksję. W dalszym ciągu chciałbym skończyć zdanie. Ja panu nie przerywałem, jak pan mówił.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Nic jeszcze nie mówiłem, ale będę.)

    Bardzo dobrze. Nie będę wtedy przerywał, obiecuję.

    Jeśli chodzi o kwestie finansowe, to Narodowy Bank Polski wspierał np. projekt ˝Oferta dydaktyczna Akademii Kopernikańskiej w zakresie ekonomii i zarządzania˝. Na poziomie organizacyjnym realizował wspólnie ze szkołą studia MBA: bankowość i system finansowy. Jeśli chodzi o kwestie kadrowe, to z NBP wywodziła się część kadry akademickiej i administracyjnej szkoły, w tym rektor. NBP wspierał również szkołę na poziomie wizerunkowym, chociażby promował uczelnię przez własne kanały informacyjne, np. magazyn ˝Obserwator Finansowy˝.

    Jeżeli chodzi o odpowiedź na pytanie pana posła, myślę, że pytania są co najmniej dwa. Po pierwsze, retoryczne pytanie: Czy środki Narodowego Banku Polskiego, nasze środki, naprawdę temu służą? Po drugie, mamy ponad, przypomnę, 300 uczelni. Tak, panie pośle, np. Uniwersytet Warszawski, gdzie pracuję. Jakoś sobie nie przypominam, żeby Narodowy Bank Polski masowo wspierał aktywność chociażby mojej macierzystej uczelni.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Czyli zazdrość.)

    Nie, równość w dostępie do środków publicznych, panie pośle.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Zawiść.)

    Reasumując, chciałbym powiedzieć, że likwidacja obu instytucji nie będzie miała negatywnego wpływu na system szkolnictwa wyższego i nauki. Przeciwnie, pozwoli...

    (Poseł Zbigniew Dolata: Jasne, wszystko zlikwidujcie. Uniwersytet Warszawski zlikwidujcie.)

    Wicemarszałek Krzysztof Bosak:

    Panie pośle, bardzo proszę przestać polemizować z panem ministrem i pozwolić...

    (Wypowiedź poza mikrofonem)

    Proszę kontrolować emocje, panie pośle. Wszyscy mamy tu różne poglądy polityczne, a minister jest tu po to, żeby przedstawić swoje, a nie pańskie. Proszę pozwolić dokończyć i będzie czas na polemikę.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Byłoby dobrze, gdyby polskie przedstawiał.)

    Proszę kontynuować, panie ministrze.

    Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Andrzej Szeptycki:

    Panie pośle, jeśli mogę, osobista wycieczka. Już się przyzwyczaiłem do tego sposobu dyskusji, bo tak jest w niektórych telewizjach prywatnych, ale że tak jest w Sejmie, a jestem tu pierwszy raz, jeszcze nie wiedziałem. To jest dla mnie nowość, naprawdę. Dużo się uczę dzięki panu.

    Podsumowując...

    (Głos z sali: Ale to jest polski Sejm.)

    Bez wątpienia polski, tak.

    (Poseł Krystyna Szumilas: Niech pan nie reaguje.)

    ...proponowana ustawa pozwoli na wyeliminowanie dotychczasowych nieprawidłowości i pozytywnie wpłynie na efektywność wydatkowania środków publicznych. Należy zauważyć, że projekt ustawy realizuje cele ujęte w dokumentach programowych koalicji rządzącej, takich jak dokument 100 konkretów czy dokument programowy Instytutu Strategie 2050, który wskazywał na zjawisko tzw. instytutozy, czyli powstawania kolejnych zbędnych jednostek sektora finansów publicznych. Środki budżetu państwa przeznaczone na działalność akademii i szkoły, tj. 15,5 mln zł w 2025 r., będą mogły zostać przeznaczone na finansowanie zadań realizowanych przez inne jednostki szkolnictwa wyższego i nauki.

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym teraz pokrótce przedstawić główne założenia proponowanej ustawy. Likwidacja rozpocznie się z dniem wejścia w życie projektowanej ustawy, czyli, jak zakładamy, w IV kwartale 2025 r.

    (Poseł Zbigniew Dolata: Niedoczekanie.)

    Likwidacja będzie prowadzona przez likwidatora, którego powołuje i odwołuje minister nauki i szkolnictwa wyższego. Likwidator przejmie kompetencje m.in. kierowników obu jednostek, tj. sekretarza generalnego akademii i rektora Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika. Koszty likwidacji zostaną pokryte przede wszystkim z mienia obu jednostek, a w przypadku braku wystarczających środków - z budżetu państwa. Interesy doktorantów i studentów zostaną zabezpieczone przez zapewnienie kontynuacji kształcenia w innych uczelniach lub szkołach doktorskich. Likwidator będzie wykonywał prawa i obowiązki pracodawcy względem pracowników zarówno akademii, jak i szkoły.

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przedstawiając powyższe informacje, chciałbym zapewnić, że decyzja o likwidacji obu podmiotów została dogłębnie przemyślana nie tylko w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, ale stanowi także realizację postulatów zgłaszanych przez całe środowisko naukowe i akademickie już od czasu utworzenia Akademii Kopernikańskiej i Szkoły Głównej Mikołaja Kopernika. W tym kontekście bardzo proszę o skierowanie przedłożonego projektu ustawy do dalszych prac parlamentarnych. Dziękuję bardzo za uwagę.


Przebieg posiedzenia