10. kadencja, 36. posiedzenie, 2. dzień (04-06-2025)
10. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Minister Zdrowia Izabela Leszczyna:
Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Pośle! Prawdziwe zdanie, które pan powiedział, to to, że Podkarpacie to rzeczywiście bardzo piękny region, a mieszkańcy Podkarpacia zasługują na prawdziwie nowoczesny kliniczny szpital. Jako minister zdrowia, będąc w uniwersyteckim szpitalu klinicznym, właściwie przeraziłam się tym, że po 8 latach rządów Prawa i Sprawiedliwości w Polsce i w regionie podkarpackim szpital kliniczny jest w takim stanie. Budynki mają 100 lat. Fakt, że wybudowano jeden oddział hematologiczny, nie zmienia postaci rzeczy, bo ten szpital kliniczny ma ponad 20 oddziałów. Zastanawiam się, kiedy państwo posłowie zadający dzisiaj to pytanie byliście ostatnio w tym szpitalu.
(Głos z sali: Częściej niż pani.)
Naprawdę warto iść i zobaczyć, jak wygląda szpital, o którym, uwaga, rząd PiS-u, wojewoda z PiS-u, marszałek z PiS-u mówili przez wszystkie lata, że ten szpital ma być wizytówką Podkarpacia. Uważam, że mieszkańcy Podkarpacia absolutnie zasługują na coś więcej, zasługują na prawdziwie nowoczesny szpital kliniczny. (Oklaski) Rozdawali pieniądze, słuchajcie, na lewo i na prawo. Wszyscy pamiętamy: Fundusz Sprawiedliwości, willa+, wybory kopertowe, szpitale tymczasowe, w których nigdy nie było ani pół pacjenta. I przez 8 lat, uwaga, gros tych pieniędzy, tych ponad 300 mln, to są pieniądze unijne, pieniądze z tej Unii, z którą walczycie i z której najchętniej byście Polskę wyprowadzili.
(Głos z sali: Dlaczego pani kłamie?)
Mówi pan, że województwo przekazało 80 mln szpitalowi na inwestycje. Tylko nie dodali państwo posłowie, że jak województwo przekazywało szpital uniwersytetowi, to przekazało z długiem z Banku Gospodarstwa Krajowego. Dług ok. 60 mln, roczny koszt obsługi długu 6 mln, czyli tak naprawdę swoje jeszcze odzyskają.
(Poseł Krystyna Skowrońska: Kłamie.)
Usta pełne frazesów od 2006 r. Wtedy podpisano wspólną deklarację na rzecz utworzenia i rozbudowy szpitala uniwersyteckiego. W 2016 r. podpisali wojewoda, minister zdrowia, wiceminister nauki z Uniwersytetem Rzeszowskim. Co się wydarzyło od 2006 r.?
(Poseł Krystyna Skowrońska: Szesnastego.)
Nic się nie wydarzyło, zapomnieli. Na 6 lat zapomnieli. Przypomnieli sobie, pamięć wróciła na rok przed wyborami. Na rok przed wyborami co zrobili? Podpisali jeszcze raz taką samą deklarację - znowu marszałek województwa podkarpackiego z PiS-u, wojewoda podkarpacki z PiS-u, minister zdrowia z PiS-u, minister edukacji i nauki z PiS-u - współpracy na rzecz utworzenia szpitala uniwersyteckiego w województwie podkarpackim. Co się wydarzyło dalej? W lutym 2023 r. rządzi PiS i ogłaszają konkurs, o który jest tyle krzyku.
(Głos z sali: Na co zabraliście pieniądze?)
(Poseł Krystyna Skowrońska: Panie pośle, niech pan nie przeszkadza.)
Konkurs na szpitale onkologiczne ogłoszony w lutym 2023 r., konkurs onkologiczny. Dlaczego od lutego do grudnia - bo przecież pamiętacie, jak trzymali się kurczowo, przegrali w październiku, rządzili do połowy grudnia - nie byli w stanie podpisać umów z beneficjentami, skoro konkurs został rozstrzygnięty? Myślę, że bali się jakiejś kontroli, bo jak weszło do tego konkursu CBA, to wszyscy złapali się za głowę, ponieważ maile, jakie chodziły między wiceministrem politycznym a pracownikami były tego typu: Czy to jest klient standardowy czy może specjalny?
(Poseł Piotr Kandyba: Skandal!)
Jeśli tak się traktuje beneficjentów, że jedni mają lepsze dojścia do Ministerstwa Zdrowia, a inni jak zwyczajni klienci, to ja takich umów nie podpiszę.
(Głos z sali: No wiemy, wiemy.)
Natomiast konkurs...
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Pani poseł, jak by się pani trochę uspokoiła...
Powtórzę jeszcze raz: mogli rozstrzygnąć konkurs w 2023 r.
Teraz co robimy? Konkurs będzie rozstrzygnięty w ciągu najbliższych 2 miesięcy. Wierzę głęboko, że Uniwersytet Rzeszowski, że szpital uniwersytecki napisał dobry projekt i będzie mógł otrzymać 200-300 mln, zależy, o ile będzie aplikował. Natomiast pamiętajcie o jednym: te pieniądze nie rozwiążą w żaden sposób problemu braku szpitala klinicznego. I to jest wasza spuścizna. Powtórzę: od 2016 r. obiecujecie Podkarpaciu szpital kliniczny i nie zrobiliście w tym zakresie nic oprócz przekazania szpitala w 100-letnich budynkach z 65-milionowym długiem. (Oklaski)
(Głos z sali: Skandal, co pani mówi.)
Przebieg posiedzenia