10. kadencja, 36. posiedzenie, 2. dzień (04-06-2025)

13. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o weteranach działań poza granicami państwa, ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o finansach publicznych (druk nr 1280).

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk:

    Bardzo dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na samym początku chciałbym tutaj sprostować, zanim przejdę do ogólnego rozprawiania się z tą ustawą i z tymi pytaniami.

    Pytanie zadawał, wydaje mi się, pan poseł Szymański, jeśli dobrze pamiętam, z klubu Konfederacja. Tam padły słowa, które mimo wszystko, szczególnie w taki dzień, kiedy łączy nas ta sprawa, paść nie powinny. Właściwie rozumiem, że to wynika raczej z niewiedzy niż ze złej woli, ale padły słowa, które sugerowały, że polscy weterani nie mogą liczyć na pomoc teraz i że trzeba myśleć o pomocy dla nich w przyszłości. Chciałbym jednoznacznie powiedzieć, że 11 lat temu w Polsce powstało centrum weterana i że weterani w Polsce są objęci całym szeregiem świadczeń, które dotyczą ich funkcjonowania. Składam prośbę na ręce pana marszałka Bosaka, żeby zwrócił uwagę panu posłowi, aby szczególnie w tak ważnych sprawach może nie tyle nie posługiwał się nieprawdą, ile sprawdzał fakty. Uważam, że to jest istotne.

    Wymienię uprawnienia, bo uważam, że to też jest bardzo ważne. Uprawnienia weterana: dodatkowy urlop wypoczynkowy, uprawnienia pracownicze, udział w turnusie leczniczo-profilaktycznym, zakwaterowanie w internatach i kwaterach internatowych zasobów Agencji Mienia Wojskowego, pomoc psychologiczna, umieszczenie w domu weterana, bezpłatny wstęp do obiektów sportowych z zasobów jednostek samorządu terytorialnego, zwolnienie z opłaty za wstęp do muzeów państwowych, zapomogi. Dodatkowe uprawnienia weterana poszkodowanego dotyczą świadczeń opieki zdrowotnej. Przypomnę, że weterani korzystają z pomocy lekarskiej poza kolejką. We wszystkich szpitalach, które są podległe ministrowi obrony narodowej i ministrowi spraw wewnętrznych i administracji. Inne uprawnienia: wybrane uprawnienia inwalidów wojennych i wojskowych dla weteranów poszkodowanych, pomoc w finansowaniu nauki dla weterana poszkodowanego, urlop dodatkowy dla weterana poszkodowanego pozostającego w stosunku służbowym, dodatek weterana poszkodowanego, pierwszeństwo w zatrudnieniu, turnus adaptacyjno-kondycyjny oraz ulgi komunikacyjne.

    To jest tylko szereg uprawnień, które dotyczą weteranów. Można to znaleźć w ˝Poradniku weterana˝, który jest wydawany przez ministra obrony narodowej. Można to znaleźć na stronie centrum weterana i każdy weteran w Polsce o tym wie. A więc prosiłbym, żebyśmy w tych sprawach poruszali się w tych granicach. To jest sprawa numer jeden.

    Sprawa numer dwa to kwestia całej tej ustawy. Dziękuję za słowa zarówno pana marszałka Bosaka, jak i kolegów z różnych partii politycznych. Cieszę się, że w takiej sprawie możemy mówić jednym głosem, niezależnie od tego, czy to jest Konfederacja, czy to jest Prawo i Sprawiedliwość, czy to jest Koalicja Obywatelska, czy to jest Lewica czy Polska 2050. Chodzi o to, że sprawy, które dotyczą Wojska Polskiego, powinny być wyciągnięte poza spór polityczny. Cieszę się, że w tej sprawie tak jest. Podziękowania dla całej Rady Ministrów za przyjęcie tego projektu. Również reakcja Wysokiej Izby pokazuje, jak ważny jest ten projekt i jak istotne ma znaczenie z punktu widzenia społecznego. Mundur można zdjąć, pamięci - nigdy. Ich walka często skończyła się dawno, ale nasz obowiązek nigdy się nie kończy. Te dewizy powinny nam towarzyszyć za każdym razem, kiedy myślimy o tak ważnej sprawie jak zadośćuczynienie, jak pomoc naszym bohaterom weteranom.

    Jeżeli chodzi o odpowiedzi na poszczególne pytania, to po pierwsze chciałbym zaznaczyć, że ta ustawa działa wstecz. Wiemy, że zasada: lex retro non agit funkcjonuje w prawie. Może funkcjonować w pewnej zmienionej formie, jeżeli działa na korzyść obywatela. Tutaj mówimy o prawie, które działa na korzyść obywatela, czyli wszyscy... Ze strony jednego z posłów padło takie pytanie: Ile takich procesów trwa w tej chwili? Według naszej najlepszej wiedzy w toku jest pięć procesów tego typu. Te procesy będą mogły być zamknięte, jeżeli taka będzie decyzja żołnierzy czy funkcjonariuszy. Będą mogli skorzystać z tej procedury.

    Przechodzę do pytania pana marszałka Bosaka o kwestie, które dotyczą działalności żołnierzy czy funkcjonariuszy na terenie kraju. Ustawa o weteranach dotyczy żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy działają poza terenem kraju, natomiast zgodnie z zobowiązaniem ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza pracujemy nad rozwiązaniami umożliwiającymi nadanie statusu weterana też żołnierzom czy funkcjonariuszom, którzy byli albo mogą być poszkodowani w związku z działalnością na terenie kraju. Wymaga to jednak pewnego zawężenia, np. do takich misji jak ta, która trwa na granicy. Prace nad takimi rozwiązaniami trwają i sukcesywnie będą przedstawiane Wysokiej Izbie.

    Mamy też cały szereg propozycji, które dotyczą wykorzystywania, w dobrym tego słowa znaczenia, weteranów. Często mówimy o wysokiej klasy specjalistach. Mówię tutaj o byłych operatorach sił specjalnych albo o żołnierzach wojsk operacyjnych, którzy mają ogromne doświadczenie, jeżeli chodzi o misje. Chcemy, żeby ich doświadczenie mogło być wykorzystywane do szkolenia kolejnych pokoleń, do szkolenia żołnierzy. Resort pracuje nad całym systemem szkoleń, który wkrótce zostanie przedstawiony opinii publicznej. Chcemy w ogromnej mierze wykorzystać właśnie weteranów, żeby mogli przekazywać swoje doświadczenie kolejnym pokoleniom, przekazywać to, czego się nauczyli, i to, do czego są zdolni.

    Do dzisiaj pamiętam historię, którą słyszałem od byłego żołnierza GROM-u. Po zakończeniu kariery wojskowej wyjechał on do Wielkiej Brytanii. Przebywał tam kilka lat, wrócił do Polski bezpośrednio po okresie COVID-u i chciał wstąpić do Wojsk Obrony Terytorialnej. To był 2023 r. albo 2022 r. Proszę sobie wyobrazić, że nie został przyjęty do Wojsk Obrony Terytorialnej, mimo że wszystkim, również dowódcy jednostki, można powiedzieć, opadła szczęka, kiedy zobaczyli jego życiorys, jego CV. To pokazuje, jakie dziury są w systemie i co trzeba zrobić, żeby ludzie o tak szczególnych umiejętnościach mogli być przez państwo, w dobrym tego słowa znaczeniu, wykorzystywani.

    Jeżeli chodzi o kwestię kosztów i procesów przez 15 lat, oczywiście patrzę na pana posła Krajewskiego, to odpowiemy na to pytanie na piśmie. Tak jak powiedziałem, w tej chwili toczy się pięć postępowań tego typu. Jeżeli chodzi o liczby, to mówimy o 38 tys. weteranów. To jest statystyka, do której odnosi się wszystko to, co państwo robi dla weteranów. Poszkodowanych jest nieco mniej niż 1 tys. Jeśli chodzi o sprawy, które dotyczą służb, to na pewno odpowiem w innym trybie niż tutaj, z mównicy.

    Padło pytanie o to, czy zabezpieczono środki w budżecie. Tak, zabezpieczono środki w budżecie. Czy możliwe jest leczenie poza krajem? Jest możliwe leczenie poza krajem, ale to jest decyzja Narodowego Funduszu Zdrowia. Pamiętajmy natomiast, że weterani mają prawo do leczenia poza kolejką. Dysponujemy w zasobach Ministerstwa Obrony Narodowej szpitalami specjalistycznymi, chociażby takimi jak szpital na ul. Szaserów, czyli Wojskowy Instytut Medyczny, który służy poszkodowanym weteranom, funkcjonariuszom poza kolejnością - i służy im najlepiej, jak to jest możliwe, na najwyższym światowym poziomie.

    Jeżeli chodzi o procedury, padło też tutaj takie pytanie, to zostały one skrócone do minimum, żeby wykluczyć ten haniebny tryb, który obowiązywał do tej pory. Poszkodowany żołnierz czy funkcjonariusz musiał pozywać własne państwo w celu otrzymania takiej rekompensaty. Kończymy z tym po wielu latach. Te procesy trwały często 4 lata czy 5 lat. To jest naprawdę nie do pomyślenia, żeby w 2025 r., kiedy wszyscy tak często jesteśmy wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom, ta kwestia nie była jeszcze załatwiona. Dzisiaj po prostu informuję Wysoką Izbę, wszyscy to państwo dzisiaj wiecie, że ta sprawa wreszcie zostanie załatwiona. Do tych podziękowań dla premiera Tuska, ministra obrony narodowej i Rady Ministrów wkrótce będzie można dołączyć podziękowania dla całego Sejmu, dla wszystkich posłów, posłanek, senatorów i senatorek. To po prostu ważny dzień.

    Pan poseł Tumanowicz pytał o kwestię terminów. Terminy zostały ustalone po to, żeby służyć żołnierzom. Termin 14 dni dla państwa jest po to, żeby państwo w ciągu 14 dni wypłaciło to odszkodowanie. Jeżeli chodzi o terminy, o których pan poseł wspominał, to jest to normalna procedura przewidziana w k.p.a. To jest normalna procedura dotycząca wyrażenia zgody na czynność. My tutaj wyrażamy zgodę np. na to, żeby być powołanymi w jakieś miejsce. Osoba, która decyduje się na przyjęcie takiego odszkodowania, musi być świadoma, jakie ono jest, z czego wynika i na jakiej podstawie jest przyznawane. Trudno byłoby zrobić to bez woli i zgody osoby, która występuje o taką rekompensatę.

    Jeżeli chodzi o informację w tej sprawie, to oczywiście chcemy, żeby trafiła ona do każdego weterana. Będzie przekazywana każdym możliwym kanałem, przede wszystkim przez centrum weteranów. Trafimy bezpośrednio do tych ludzi w każdy możliwy sposób.

    Pan poseł Tomaszewski pytał o wysokość przyznawanych świadczeń. Została ona ustalona. Jest de facto skorelowana z wyrokami sądów. Linia orzecznicza w tej sprawie została już dawno ustalona i obowiązuje, natomiast po prostu procedura trwała od 3 do 5 lat i była haniebna dla samego żołnierza czy funkcjonariusza.

    Pan poseł Grzyb pytał o liczbę postępowań. Już o tym mówiłem - w tej chwili trwa pięć postępowań.

    Pan poseł Lubczyk pytał o te kwoty. Tak jak powiedziałem, to są tożsame kwoty. Natomiast jeżeli chodzi o kwestie zadośćuczynienia, żołnierz czy weteran ma prawo wycofać taki wniosek z sądu i przejść w tryb ustawy, którą, mam nadzieję, przyjmiemy wspólnie przez aklamację.

    Chciałbym z tego miejsca jeszcze raz podziękować wszystkim weteranom i żołnierzom, którzy pracowali nad tą ustawą. Jest to ustawa rewolucyjna, bo skraca te okresy z 5 lat do właściwie kilku tygodni. To ustawa, która szczerze mówiąc, powinna zostać uchwalona w Polsce dawno temu. Myślę, że w tej sprawie mogę powiedzieć dzisiaj jasno i w imieniu wszystkich, zarówno prawej, środkowej i lewej części sali, że chylimy czoła przed naszymi bohaterami: weteranami, żołnierzami i funkcjonariuszami, zarówno tymi, którzy stoją teraz na straży naszego bezpieczeństwa, jak i tymi, którzy zasłużyli się dla Polski. To dla nas wszystkich powinno być zawsze najwyższym nakazem, żeby służyć im pomocą, bieżącym działaniem i zamykać wszelkie tego typu procedury możliwie szybko, tak żeby każdy żołnierz mógł zająć się tym, do czego jest predysponowany. Bardzo serdecznie dziękuję panu marszałkowi, państwu posłom i wszystkim, którzy pracowali nad tą ustawą. Bardzo dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia