10. kadencja, 36. posiedzenie, 2. dzień (04-06-2025)

Oświadczenia.

Poseł Jan Warzecha (tekst niewygłoszony):

    Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki wyborów prezydenckich w dniu 1 czerwca 2025 r. Wygrał je dr Karol Nawrocki przewagą 370 tys. głosów, uzyskując 50,89% poparcia, co dało 10 606 628 głosów. Ta przewaga to mniej więcej liczba mieszkańców Szczecina.

    Dlaczego dr Karol Nawrocki tę batalię o prezydenturę wygrał? Ponieważ Polacy mieli do wyboru przedstawiciela klasy rządzącej, panującej - Rafała Trzaskowskiego oraz przedstawiciela klasy pracującej, reprezentanta ludu - Karola Nawrockiego. Na Nawrockiego, pochodzącego z klasy robotniczej i nigdy nieuciekającego od swoich korzeni, ludzie uzurpujący sobie przynależność do klasy panów - artyści, celebryci - patrzyli jak na kogoś, kogo trzeba bezwzględnie zniszczyć. Uważali, że nie może się z Rafałem Trzaskowskim, pochodzącym z inteligenckiego domu, równać chłopak z gdańskiego blokowiska, z dzielnicy Siedlce, który musiał wszystko, co w życiu osiągnął, wydrzeć własnym wysiłkiem. Duża część Polaków miała dość pomiatania, wyzywania, stygmatyzowania, pogardzania, wyśmiewania wyborców Karola Nawrockiego.

    Media prawicowe wystawiły następującą ocenę porażki Rafała Trzaskowskiego. Zastępca Donalda Tuska, wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski przegrał przez klasową pogardę dla ludu okazywaną przez premiera Tuska i jego beznadziejny rząd oraz przez własną nijakość i miałkość.

    W celu rozmontowania i przejęcia państwa polskiego sprzysięgły się więc wszystkie siły zła. Ich celem było wyeliminowanie kandydata opozycji z gry, oszukanie opinii publicznej i takie pokierowanie decyzjami, by to demokratyczny wybór Polaków zmienił losy naszego kraju na dekady.

    Służby specjalne podrzucały dziennikarzom materiały mające na celu pomniejszenie szans Karola Nawrockiego, wspieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Spółki Skarbu Państwa bezprawnie finansowały kampanie hejterskie przeciwko kandydatowi opozycji, poza budżetem kampanii kandydata rządowego. Partii Prawo i Sprawiedliwość zabrano środki na kampanię wyborczą. Największe trzy telewizje albo otwarcie wspierały kandydata rządowego Rafała Trzaskowskiego, albo ignorowały jego jawne kłamstwa i zaprzeczanie własnym słowom.

    Na 4 dni przed końcem kampanii w niemieckim portalu Onet aż 19 tekstów na stronie głównej było wymierzonych w Karola Nawrockiego, a 2 dni później ta liczba urosła do 22. Dla niemieckiego medium nie ma granicy, której nie przekroczy. Ten polskojęzyczny portal stał się oddziałem specjalnym przeznaczonym do najpodlejszych zadań. To on dostał zielone światło od rządzących do użycia wszelkich medialnych brudnych oskarżeń, pomówień i kłamstw, a robił to z głęboką satysfakcją. Trzaskowski i cała wspierająca go banda kłamców bili na oślep w kandydata opozycji, używając mediów, służb i półświatka.

    Rodzina Nawrockich była podczas różnych wystąpień publicznych niesłychanie prawdziwa, szczera i ujmująco ze sobą zżyta. Wszystkie spotkania są pełne małych, życzliwych, autentycznych gestów, których nie sposób zaplanować. Żona kandydata na prezydenta RP pani Marta Nawrocka za każdym razem z całą mocą powtarzała, że na swojego męża mogła liczyć zawsze. Dla niej i dla dzieci był ostoją i wsparciem. Ujmująca jest historia starszego syna, którą opowiedzieli na początku kampanii. Mimo że Daniel nie jest synem biologicznym Nawrockiego, został przez niego wychowany i to na niezwykle taktownego, mądrego, młodego mężczyznę. Wystarczyło spojrzeć, w jaki sposób odpowiadał na hejterskie ataki, także te bezpośrednie. Można zadać pytanie: Ilu hejterów atakujących Nawrockiego może pochwalić się tak dobrymi relacjami rodzinnymi, zarówno z dziećmi, jak i z żoną?

    O tym, jaki jest Karol Nawrocki, świadczą jego działania, które prowadził konsekwentnie od lat. Jako historyk i dyrektor Muzeum II Wojny Światowej oraz prezes IPN-u walczył o polską tożsamość, o prawdę historyczną, o sprawiedliwość dziejową i pamięć o polskich bohaterach. Za to także ścigała go Platforma Obywatelska i rosyjski rząd Władimira Putina. Liczne świadectwa ukazują go jako człowieka odpowiedzialnego, wrażliwego, wiarygodnego, rzetelnego. I dokładnie to samo mówi o nim jego rodzina. Są sprawy, których nie sposób zakłamać czy zatuszować.

    Wypowiedzi polityków niemieckich świadczą, że Niemcy są wściekli na wybór Polaków. Reagując na wynik wyborów prezydenckich w Polsce, Weber, przewodniczący grupy poselskiej Europejskiej Partii Ludowej w PE, wyraził ubolewanie, że proeuropejski kandydat - liberalny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski - nie zwyciężył w drugiej turze. Niemiecki europoseł Moritz Körner grozi Polsce ponownym zamrożeniem unijnych środków, jeśli Karol Nawrocki będzie wetował ustawy.

    Wybory rozstrzygały, jak rozegrają się losy Rzeczypospolitej. To, czy Polska będzie niepodległym państwem, mogącym prowadzić własną politykę wewnętrzną, międzynarodową, obronną, gospodarczą, monetarną, żywnościową, społeczną, czy zostaniemy podporządkowani obcym dyrektywom i rozstrzygnięciom.


Przebieg posiedzenia