10. kadencja, 36. posiedzenie, 3. dzień (11-06-2025)

23. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Deregulacji oraz Komisji Finansów Publicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o podatku od towarów i usług (druki nr 1231 i 1332).

Poseł Norbert Pietrykowski:

    Pani Marszałek! Panowie Ministrowie! Wysoki Sejmie! Dziś procedujemy nad ustawą, która porusza temat fundamentalny dla każdego przedsiębiorcy w Polsce, a mianowicie temat relacji z administracją skarbową. Mówimy tak naprawdę tutaj o czymś, do czego państwo powinno się przyznać, a mianowicie że ten system podatkowy czasami bywa zbyt sztywny, zbyt opresyjny, a czasami po prostu nielogiczny. Dlatego chcę skupić się na trzech kluczowych zmianach, które wprowadza ten projekt, i pokazać Wysokiej Izbie, dlaczego te zmiany są słuszne, a nawet, można powiedzieć, wręcz konieczne.

    Po pierwsze, umożliwienie złożenia deklaracji pierwotnej po wszczęciu lub zakończeniu kontroli celno-skarbowej. To jest zmiana, na którą czekali przedsiębiorcy. Do tej pory, jeśli ktoś z przyczyn, czasem zupełnie niezawinionych, nie złożył deklaracji podatkowej, a kontrola już się rozpoczęła, miał związane ręce. Nie mógł złożyć tego dokumentu i zapłacić. Musiał czekać na decyzję urzędnika, na pełne postępowanie i na całą machinę biurokratyczną. To przecież absurd, bo ten ktoś chciał dobrowolnie zapłacić podatek.

    (Poseł Michał Połuboczek: I tak zapłacił.)

    Po drugie, korekta deklaracji częściowo uwzględniająca ustalenia kontroli. Na tym punkcie chce się troszeczkę zatrzymać, bo jest to przełomowa zmiana w tym projekcie. Otóż dotąd system działa zero-jedynkowo, ale w całości z wynikiem kontroli można złożyć korektę deklaracji i zgodzić się z tym w całości i wtedy sprawa trafia do postępowania podatkowego. Nie było tutaj możliwości żadnego kompromisu. Teraz jest, bo życie też nie jest zero-jedynkowe, a już na pewno zero-jedynkowy nie jest biznes. Co państwo robi w takiej sytuacji? Albo wszystko przyjmujesz, albo idziemy na całość. Taki dialog z przedsiębiorcą nie działa. Tak nie może być. To jest takie trochę grożenie pałką. Tak my nie możemy funkcjonować. Tak nie możemy pomagać polskim przedsiębiorcom. To ma trzy ważne skutki. Po pierwsze, ogranicza przedmiot sporu, po drugie, skraca czas postępowań, no i po trzecie, co jest niezwykle również istotne, zmniejsza zarówno koszty, jak i stres przedsiębiorcy, który staje naprzeciwko machiny podatkowej.

    Po trzecie, niższa stawka dodatkowego zobowiązania podatkowego w przypadku szybkiego uregulowania należności. Tu znowu pojawia się coś, czego brakuje w polskim systemie, czyli tzw. motywacja pozytywna, że nie tylko jest kara, ale i zachęta.

    Wysoka Izbo! Ta ustawa pokazuje nowy sposób myślenia, że państwo może być również partnerem, że można budować system nie tylko na strachu, ale system opierający się na współpracy. Dlatego oczywiście popieramy ten projekt, ale jasno chcę powiedzieć, że nie może to być wyjątek. Takie podejście partnerskie, deregulacyjne, racjonalne powinno być regułą. Czas skończyć z traktowaniem przedsiębiorców jak podejrzanych z definicji. Czas zbudować system podatkowy oparty na prostocie, zaufaniu i przewidywalności. Oczywiście popieramy ten projekt. Dziękuję bardzo. (Oklaski)

    (Poseł Michał Połuboczek: Przemówienie godne Fidela Castro.)


Przebieg posiedzenia