10. kadencja, 37. posiedzenie, 2. dzień (25-06-2025)

Oświadczenia.

Poseł Małgorzata Golińska:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Kiedy na polsko-białoruskiej granicy pojawili się nielegalni migranci dowożeni tam przez służby sąsiedniego państwa, rząd Prawa i Sprawiedliwości natychmiast zamknął granicę, postawił tam zaporę, obstawił granicę funkcjonariuszami Straży Granicznej, Policji, a nawet wojska. Wiedzieliśmy, bo tak wynikało z doświadczeń innych państw, że nielegalni migranci to zagrożenie bezpieczeństwa, szczególnie kobiet i dzieci, to destabilizacja sytuacji wewnętrznej, że nie ma możliwości weryfikacji migrantów, a ci się nie asymilują i nie uznają lokalnego prawa ani zwyczajów. Teraz znów mamy zagrożenie na granicy, co prawda, teraz na zachodniej, ale równie realne. Nasz sąsiad, Niemcy, zaprosił migrantów, a teraz problem przerzuca na nas. Nie jesteśmy w stanie ich weryfikować, oni nie zamierzają się asymilować. Dlaczego więc rząd 13 grudnia wciąż nie zamknął granicy, tak jak zamknął ją PiS? Dlaczego nie obstawił jej nie tylko służbą Strażą Graniczną, ale i policją, i wojskiem? Dlaczego udaje, że problemu nie ma, przyjmuje wszystkich, jak leci? Dlaczego pozwala niemieckim służbom rządzić się w naszym kraju? Apeluję do władz każdej gminy i każdego powiatu w Polsce: Przyjmujcie stanowiska sprzeciwiające się lokowaniu u was migrantów. Inaczej nawet się nie zorientujecie, a obudzicie się w nowej, tragicznej dla was rzeczywistości.

    A do rządu 13 grudnia i każdego posła tej koalicji mam jeden przekaz: Jeżeli wobec wymuszonej przez was bierności służb zdesperowani Polacy zostaną zmuszeni wziąć sprawy w swoje ręce, żeby bronić swoich bliskich, i dojdzie do fizycznego zwarcia ludzi na granicy czy na ulicach, to będzie to wasza wina. (Dzwonek) Każda krzywda, która już się wydarzyła albo wydarzy się, nie daj Boże, w przyszłości z ręki wpuszczonego przez was migranta jest i będzie waszą winą i obciąży was bezpośrednio. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia