10. kadencja, 38. posiedzenie, 3. dzień (10-07-2025)
29. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (druk nr 1320).
Poseł Janusz Kowalski:
Dziękuję.
Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo! 20 mld zł - taki był zysk banków działających w Polsce w 2022 r. 27 mld zł - taki był zysk banków działających w Polsce w 2023 r. 40 mld zł - taki był zysk banków działających w Polsce w zeszłym roku, w 2024 r. Szanowni państwo, popatrzmy na dane ze stycznia 2025 r., na dane dotyczące oprocentowania kredytów hipotecznych w Polsce. Średnio wynosi ono 7,42%. W całej Unii Europejskiej średnia wynosi 3,93%, czyli 3,5 punktu procentowego mniej. Mamy jedne z najwyżej oprocentowanych, jeśli nie po prostu najwyżej oprocentowane, kredytów hipotecznych w całej Unii Europejskiej. Marże odsetkowe banków, jeżeli chodzi o kredyty hipoteczne w Polsce, również są z tego właśnie powodu najwyższe. Wynoszą przeciętnie od 2% do 2,5%.
Szanowni Państwo! Jako posłowie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość ja razem z moim przyjacielem Kacprem Płażyńskim napisaliśmy projekt ustawy, który ma za zadanie rozwiązać ten problem dotykający setek tysięcy polskich rodzin. Dzisiaj kwestia dostępu do mieszkań, szczególnie jeśli chodzi o młodych ludzi, jest całkowicie ponadpolityczna. To jest nasz pierwszy apel: wyłączmy tę kwestię spod sporu politycznego. Zastanówmy się nad tym problemem. Zyski banków działających w Polsce, szczególnie zagranicznych, ale nie tylko, są gigantyczne. Kredyty hipoteczne są najwyżej oprocentowane w Unii Europejskiej. Marże kredytów hipotecznych też są najwyższe.
O tej sprawie w czasie kampanii wyborczej pan marszałek Szymon Hołownia mówił m.in. to, że jest to jeden z postulatów środowiska Polski 2050. Przedstawił swój pomysł w kwestii opodatkowania, jeśli dobrze rozumiemy, nadplanowych zysków banków. Jest to jeden z pomysłów, również wart rozważenia. W tej sprawie wypowiadał się również inny kandydat na prezydenta, Adrian Zandberg, który wskazywał na to, że dostępność kredytów hipotecznych, jeżeli chodzi o zakup mieszkania, jest gigantycznym problemem. O tej sprawie mówiła także Lewica, pani marszałek Biejat.
Szanowni Państwo! Jeżeli wyłączymy tę sprawę spod sporu politycznego... Nie mówmy: PiS to, Platforma tamto, Lewica to, Polska 2050 tamto, a PSL to. O to proszę. Jestem przekonany, że w polskim Sejmie jesteśmy w stanie wspólnie, razem wypracować rozwiązanie. To, czy będzie to ustawa Prawa i Sprawiedliwości, czy będzie to wspólna ustawa, czy będzie to ustawa komisji, nas nie interesuje. Chcemy dotknąć tego problemu i znaleźć rozwiązanie, dowiedzieć się, jak to jest, że polskie rodziny płacą najwięcej za kredyty hipoteczne w Unii Europejskiej, jak to jest, że setki tysięcy polskich rodzin w ogóle nie ma możliwości wzięcia kredytu hipotecznego, ponieważ przez te wszystkie wskaźniki są one dla nich niedostępne, a więc niedostępne jest również spełnienie marzenia o posiadaniu własnego mieszkania.
Szanowni Państwo! Jaki jest nasz pomysł? Przedkładamy go szanownemu Sejmowi, szanownemu państwu. Chcemy zaproponować proste rozwiązanie. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania, RRSO minus WIBOR 3M równa się 1%, mówiąc najprościej. Jeżeli państwo, którzy nas dzisiaj słuchacie, macie kredyt hipoteczny, to zobaczcie, jaką macie rzeczywistą roczną stopę oprocentowania kredytu. Odejmijcie sobie aktualną stawkę WIBOR 3M. Obecnie wynosi ona 5,04%. Kiedy pisaliśmy ten projekt, stawka WIBOR 3M wynosiła 5,86%, więc dane, które będę dzisiaj podawał, dotyczą wyższej stawki WIBOR-u, ale proporcje są mniej więcej takie same.
Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której po drugiej stronie równania będzie 1%. Dlaczego 1%? Bo taka jest średnia marża banków, jeżeli chodzi o kredyty hipoteczne w Unii Europejskiej. Jest to nawet 0,8%, a nie 2% czy 2,5% jak w Polsce. Z panem posłem Kacprem Płażyńskim proponujemy mechanizm podatkowy, który ma być zachętą dla banków. Jeżeli będą proponowały swoim klientom, Polakom, polskim rodzinom, marżę na poziomie 1%, tak jak jest w całej Unii Europejskiej, to nie będą płacić podatku od aktywów, którym są opodatkowane wszystkie aktywa, oczywiście poza tymi, które są wyłączone z tego katalogu, poza tzw. bezpiecznymi aktywami.
Od razu odpowiem na pytanie, które na pewno padnie ze strony Ministerstwa Finansów. Ten ubytek w dochodach budżetu państwa na pewno zostanie wypełniony wpływami z ożywionego rynku mieszkaniowego, większej liczbą inwestycji, dlatego że setki tysięcy polskich rodzin zyskają dostęp do kredytów hipotecznych. Na podstawie wskaźników ze stycznia 2025 r. oceniamy, że co najmniej 696 tys. polskich rodzin uzyska zdolność kredytową, więc będzie się więcej budować, będzie większa konkurencja. Razem z posłem Kacprem Płażyńskim mamy nadzieję, że te dochody, wpływy do budżetu z takich podatków jak VAT, CIT i PIT dzięki realizacji tego typu inwestycji mieszkaniowych będą po prostu wyższe.
Jeżeli natomiast banki będą utrzymywać wyższą marżę kredytów hipotecznych dla polskich rodzin, to będą płacić wyższy podatek od aktywów. Chcemy, żeby konkurencja między bankami przyczyniła się do tego, aby jednak obniżyć Polakom, polskim rodzinom marżę kredytową, a więc koszty kredytu.
Szanowni Państwo! Jak takie rozwiązanie wygląda w praktyce? Wzięliśmy pod uwagę kredyt dla polskiej rodziny na 600 tys. zł na 30 lat, zakładając, że marża - RRSO ponad WIBOR 3M - to 2,54%. W tym przypadku obniżka dla polskiej rodziny, gdyby mechanizm, który proponujemy, zadziałał, to by było 1,54 punktu procentowego, a więc byłaby bardzo znacząca. To przekładałoby się na następujące kwoty. Przy miesięcznej racie 4571 zł - oczywiście przy założeniu, że mowa o marży 2,54% - miesięczna rata kredytu zostałaby obniżona o 635 zł, do 3936 zł, a więc o kwotę bardzo znaczącą dla polskiej rodziny. Rocznie taka polska rodzina przy kredycie 600 tys. zł na 30 lat zyskałaby 7620 zł, a w całym okresie kredytowania - 228 767 zł. Oczywiście dzisiaj z uwagi na to, że wskaźnik WIBOR 3M się obniżył, te wskaźniki są trochę inne, ale zasada i cel naszego podstawowego pytania pozostają takie same: Czy chcemy, aby te 230 tys. zł zostało w kieszeni polskiej rodziny, czy chcemy, żeby te 230 tys. zł zostało w bankach?
Szanowni Państwo! Proponujemy państwu całkowicie ponadpolityczną debatę na ten temat, szukanie dobrego rozwiązania. Jeżeli państwo z innych klubów będą mieć lepsze rozwiązanie, np. pan Dariusz Wieczorek z Lewicy, którego niezwykle szanuję... Lewica temat dostępności mieszkań dla rodzin podnosi bardzo często. Jesteśmy otwarci, ale w tym momencie apelujemy o to, żeby pracować w komisji nad tym projektem ustawy, dlatego że dzisiaj byłby to dla banków jasny sygnał, że w polskim Sejmie trwają prace nad obniżeniem marż kredytów hipotecznych. Chodzi o to, żeby banki już dzisiaj wiedziały, że w Sejmie zawiązuje się koalicja, mam nadzieję, 460 posłów. Szukaliśmy, i to jest ukłon w kierunku szanownego pana marszałka Krzysztofa Bosaka z Konfederacji, mechanizmu najbardziej rynkowego. Nie regulacyjnego, tylko rynkowego. Taki mechanizm przygotowaliśmy. Ale tak jak powiedziałem, jeżeli ktoś z państwa określi i wymyśli jeszcze lepsze rozwiązanie, podpiszemy się obiema rękami. Dlaczego? Dlatego że nie zgadzamy się na to, żeby 40 mld zł rocznie zostawało w bankach działających na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, a nie w budżetach domowych polskich rodzin.
Dzisiaj, szanowni państwo, zakończyła się kampania wyborcza. Bez względu na to, jakie mamy poglądy, wszyscy rozmawialiśmy z polskimi rodzinami, szczególnie z młodymi ludźmi: dziewiętnastolatkami, dwudziestodwulatkami, trzydziestolatkami, czterdziestolatkami, którzy marzą o własnym mieszkaniu. Kiedy idą do banku i widzą, że po pierwsze... Często w ogóle nie mają możliwości wzięcia kredytu hipotecznego. Tak jak powiedziałem, nasza ustawa na pewno spowoduje, że 700 tys. polskich rodzin będzie mogło wejść na ścieżkę dostępu do kredytu hipotecznego. Nawet jeżeli ta dostępność już jest, to miesięczne raty kredytu hipotecznego są dramatycznie wysokie. To również jest czynnik, który dzisiaj, przy rosnących kosztach energii, przy rosnących kosztach żywności, jest bardzo ważny dla polskich rodzin. Obniżmy jako koalicja 460 posłów polskim rodzinom marże kredytów hipotecznych.
Oczywiście jestem przekonany, że po tym wystąpieniu odezwą się różni lobbyści banków i pokażą, jakie to jest wielkie zagrożenie dla banków i całego systemu finansowego. Szanowni państwo, nie wierzcie w te wszystkie bzdury. 40 mld zł w 2024 r. - tyle zysku zostało w bankach działających w Polsce. Jeżeli dzisiaj wydyskutujemy mechanizm, który spowoduje, że 230 tys. zł zostanie w budżecie polskiej rodziny, która wzięła kredyt na 600 tys. zł przy 30-letnim okresie kredytowania, to pomyślcie, jakie to będą gigantyczne pieniądze m.in. na kształcenie dzieci, na inwestycje w naukę. To znowu jest ukłon w stronę byłego ministra nauki pana Dariusza Wieczorka, bo chcę przekonać do tego Lewicę, bo chcę przekonać do tego Konfederację, bo chcę przekonać do tego Polskę 2050 i nawet Platformę Obywatelską. Dzisiaj szanowna pani przewodnicząca Skowrońska w Komisji Finansów Publicznych mówiła o problemie wysokich marż kredytów hipotecznych. Tak jak powiedziałem, z posłem Kacprem Płażyńskim zachęcamy: pochylmy się na tym problemem, znajdźmy najlepsze rozwiązanie. My proponujemy mechanizm podatkowy naszym zdaniem obniżający w sposób taki wolnorynkowy raty kredytów hipotecznych, marże kredytów hipotecznych, które są najwyższe w Europie, ale jeżeli ktoś z państwa znajdzie jeszcze lepsze rozwiązanie, to jesteśmy absolutnie otwarci.
Chcę jasno powiedzieć tym wszystkim banksterom, którzy nas słuchają... Bo słuchają nas we wszystkich bankach. Może za dużo posłów tutaj nie ma, bo mamy jeszcze pełno komisji, ale banksterzy nas słuchają, we wszystkich bankach nas słuchają. Niech dzisiaj z polskiego Sejmu wybrzmi jasny głos: Wszyscy razem pracujemy nad rozwiązaniem ustawowym dotyczącym obniżenia rat kredytów hipotecznych dla polskich rodzin, po to żeby w końcu Polacy mogli mieć większą dostępność mieszkań, żeby marząc o swoim M3, M4, mieli do tego prawo i możliwość wzięcia takiego kredytu. Chodzi o to, żeby te raty były, szanowni państwo, naprawdę niższe, a nie zbójeckie, bo to jest po prostu zbójecka rata z marżą 2,5%. To jest po prostu kredyt hipoteczny, taki jak po prostu chwilówka. W innych państwach, w Niemczech, we Francji, we Włoszech, w Hiszpanii, naprawdę raty kredytów hipotecznych i oprocentowanie są dużo niższe. W Polsce banki niestety stosują... I to również banki - trzeba to sobie jasno powiedzieć - należące do Skarbu Państwa, dokładnie tak, również banki należące do Skarbu Państwa. W związku z tym zaproponujmy takie rozwiązanie. To jest sposób systemowy. To uporządkuje ten problem, zachęci banki do większej konkurencji, obniży Polakom raty kredytów hipotecznych.
Bardzo serdecznie dziękuję i bardzo proszę o wyłączenie tej sprawy, która jest ważna dla milionów Polaków, spod sporu politycznego. O to bardzo proszę. Mam nadzieję, że pan minister Neneman w tej sprawie - bo łączy nas na pewno jedna rzecz: obaj ukończyliśmy Uniwersytet Łódzki - chociaż w tej jednej sprawie, bo do tej pory się pan ze mną we wszystkim nie zgadzał, ale w tej jednej sprawie powie: panie Januszu, popracujmy razem, ta sprawa jest ważna. Apeluję o to. Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia