10. kadencja, 38. posiedzenie, 3. dzień (10-07-2025)

29. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych (druk nr 1320).

Poseł Janusz Kowalski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Teraz pierwsze podstawowe pytanie: Czy usłyszeliście państwo w czasie tej dyskusji jakikolwiek merytoryczny zarzut pod adresem tej koncepcji i przedstawienie kontrpropozycji, jak obniżyć jedne z najwyższych marż kredytów hipotecznych w Europie, w Polsce? Czy usłyszeliście państwo z klubu Platformy, PSL-u, Lewicy czy Polski 2050?

    (Głos z sali: Nie usłyszeliśmy.)

    Ja, poseł Kacper Płażyński, poseł Jarosław Wieczorek nie usłyszeliśmy takiego. I dlatego, szanowni państwo, pierwsza podstawowa deklaracja. W poniedziałek razem z posłem Kacprem Płażyńskim, jako inicjatorzy tego projektu ustawy, w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, mając na względzie chęć obniżenia marż kredytów hipotecznych dla milionów polskich rodzin, zwrócimy się z pismem do wszystkich przewodniczących klubów parlamentarnych, a więc Konfederacji, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Republikanów, Platformy Obywatelskiej, Lewicy, Partii Razem, z prośbą o ujawnienie własnego, konkretnego, merytorycznego pomysłu legislacyjnego, w jaki sposób zmierzyć się z tymi najwyższymi marżami kredytów hipotecznych. Powiedzcie państwo.

    I od razu deklarujemy z góry, że jeżeli będzie to pomysł dobry, to go popieramy. Nie mamy z tym żadnego problemu. Poprosimy państwo o 2 tygodnie pewnej refleksji, przedstawicie państwo ten pomysł. Myślę, że jest to uczciwa, merytoryczna dyskusja. To też jest, mam nadzieję, nowy standard w debacie parlamentarnej. Skoro nie podoba wam się nasze rozwiązanie, macie do tego prawo, poprosimy o przedstawienie waszego rozwiązania, które, jeżeli będzie dobre, lepsze od naszego, od razu z góry popieramy. To jest, uważam, uczciwe postawienie sprawy. To po pierwsze.

    Po drugie, odpowiadając na pytania, dziękuję panu posłowi Józefaciukowi za pytanie. Konkretne, można powiedzieć, pozytywne rozwiązanie dla przeciętnej polskiej rodziny, która bierze kredyt hipoteczny czy ma już dzisiaj kredyt hipoteczny, to jest 1-1,5% mniejsza marża kredytowa. Taki jest nasz cel.

    I tu od razu odpowiedź dla pana ministra Jarosława Nenemana z Ministerstwa Finansów. My przecież obniżamy podatek od aktywów dla banków, jeżeli banki obniżą marżę w określonym przedziale, czyli w przedziale 1%-1,66%, jest to nawet neutralne dla banków. W związku z tym banki nie będą stratne w jakimś obszarze marż kredytowych, których obniżenie będzie odczuwalne dla polskich rodzin.

    Chodzi właśnie o mechanizm wolnorynkowy, nie o regulacyjny, w przypadku którego twardo mówimy, że musi być marża 1% albo musi być marża 0,8%. Nie, chodzi o mechanizm wolnorynkowy: obniżasz, stosujesz przeciętną marżę w Unii Europejskiej. Tak jak powiedzieliśmy, my odnosimy się do przeciętnej marży kredytów hipotecznych w Unii Europejskiej. Nie wymyślamy sobie tego poziomu z sufitu, tylko patrzymy, jakie są dane.

    (Poseł Krystyna Skowrońska: Wskaźniki referencyjne...)

    Szanowna Pani Poseł Przewodnicząca! Mam nadzieję, że pani tę wspaniałą emocję, bo teraz już pani idzie, przerzuci na odpowiedź na nasze pismo i wskaże pani pomysły Koalicji Obywatelskiej. Bo to wasi wyborcy w większości w dużych miastach są dzisiaj obciążeni tymi gigantycznymi kryzysami. Szkoda, że pani przewodnicząca Skowrońska z Platformy Obywatelskiej wyszła w tej chwili z sali, bo rzeczywiście wyborcy Platformy Obywatelskiej w Warszawie, w Poznaniu, w Krakowie, we Wrocławiu, w Gdańsku, w Katowicach są obciążeni tymi gigantycznymi kosztami kredytu hipotecznego.

    Nie rozumiem argumentu szanownej pani poseł Kłopotek. Chciałbym zrozumieć pani sposób rozumowania. My wręcz odwrotnie, staramy się, aby dostępność kredytów hipotecznych poprzez obniżenie marż była większa dla mieszkańców obszarów wiejskich. Szacujemy, że to będzie 700 tys. polskich rodzin. Bo pamiętajmy, że jednak dochody mieszkańców obszarów wiejskich są niższe niż dochody mieszkańców miast. W związku z tym zwiększenie atrakcyjności kredytów hipotecznych wręcz pomoże, a nie zaszkodzi mieszkańcom obszarów wiejskich. Mam nadzieję, że ta opinia skłoni jednak panią do większej refleksji nad tym rozwiązaniem. A jeżeli Polskie Stronnictwo Ludowe ma lepsze rozwiązanie, poprzemy je. Bardzo byśmy prosili szanowną panią poseł o odpowiedź na nasze pismo, które w poniedziałek wyślemy.

    To samo kieruję do pana posła Tomaszewskiego z Lewicy. Bardzo serdecznie dziękuję. Tu też jest wola, żeby pracować nad rozwiązaniami. My też będziemy chcieli poznać pomysły Lewicy na obniżenie, można powiedzieć, marż kredytów hipotecznych. Jesteśmy otwarci na rozmowę na ten temat.

    Dziękuję bardzo serdecznie posłowi Jarosławowi Sachajce za poparcie tego toku rozumowania, szukania wolnorynkowego mechanizmu, który spowoduje, że kredyty hipoteczne będą bardziej dostępne, a marże kredytów będą niższe. I to, o czym powiedział pan poseł Sachajko, jest również odpowiedzią w istocie na pewnego rodzaju chyba niezrozumiały zarzut ze strony pana ministra Dariusza Wieczorka. Jeżeli pieniądze zostaną w budżecie domowym polskiej rodziny, to Polacy kupią za te pieniądze usługi, dobra, zainwestują. Z tego również będzie chociażby podatek VAT. Jeżeli zostanie te sześćset kilkadziesiąt zł, to jakaś część z tych pieniędzy natychmiast wróci do budżetu państwa, bo wiele np. usług opodatkowanych jest 23-procentowym podatkiem VAT. Tej analizy oczywiście nie zobaczycie państwo w analizie Ministerstwa Finansów, co moim zdaniem nie jest fair. Nie zrobiliście tej analizy. Ile z tych rzekomo 2 mld zł wróci natychmiast do budżetu państwa w postaci pieniędzy wydanych na usługi, świadczenia, żywność i na życie, po prostu, życie Polaków, którzy mają coraz ciężej? Duża część z tych pieniędzy od razu by wróciła.

    Dziękuję bardzo serdecznie panu Krzysztofowi Cieciórze, szczególnie za wskazanie aspektu społecznego. Tak, szanowni państwo, my szukamy pomysłu, aby polskim rodzinom ulżyć.

    Podsumowując, szanowni państwo, chcę powiedzieć, że dziękujemy za tę dyskusję, chociaż jesteśmy bardzo rozczarowani tym, że nie usłyszeliśmy żadnej kontrpropozycji. To, szanowni państwo , świadczy jednak o pewnej słabości i o deficycie jakości kampanii wyborczej. Temat dotyczący marż kredytów hipotecznych był jednym z najczęściej podnoszonych tematów. Pamiętam, że nawet w przypadku Lewicy, szanownej pani marszałek Biejat, to kwestia mieszkalnictwa była najważniejszym tematem. Dlatego tym bardziej jesteśmy zainteresowani konkretnymi rozwiązaniami Lewicy, bo tam były rzeczywiście rozwiązania. Ale myślę, że w piśmie klubu parlamentarnego Lewicy otrzymamy taką informację, jakie państwo macie pomysły legislacyjne, których poparcie moglibyśmy ewentualnie rozważyć.

    Paradoksalnie my tu jesteśmy w stanie znaleźć wspólne rozwiązanie między Lewicą, Prawem i Sprawiedliwością, Konfederacją, Polską 2050. Szukajmy, można powiedzieć, najbardziej wolnorynkowego, logicznego, rozsądnego, zdroworozsądkowego rozumowania i takiej samej argumentacji, tak aby rzeczywiście banki, które nas tutaj, jak widzę, słuchają, choć mówią, że jesteśmy populistami... Tak, szanowni państwo, jeżeli Związek Banków Polskich mówi, że jesteśmy populistami, bo taką propozycję zgłaszamy, to tak, jestem populistą, bo służę narodowi polskiemu, służę Polakom. Tak, jestem dla ludu. (Oklaski) To jest nasza rola tutaj właśnie, w Sejmie, służyć Polakom, a nie służyć bankom. Tak, to jesteśmy populistami, możecie nas tak nazywać. Chcemy, żeby polskie rodziny płaciły jak najniższe raty kredytów hipotecznych. Chcemy, żeby te miliardy złotych zostawały w polskich portfelach dla polskich dzieci, dla polskich matek, dla polskich ojców, a nie w bankach.

    Szanowni Państwo! Pan poseł Kacper Płażyński wskazał, jak banki alarmowały, że załamie się cały system finansów publicznych związany z COVID-em, wtedy kiedy przez rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego były wprowadzane wakacje kredytowe jako element pomocy, wsparcia. Czy coś się stało? Kosztowało to kilkanaście miliardów złotych i nic się nie stało.

    Szanowni Państwo! Karty na stół. Prosimy o wasze rozwiązania. Z góry mówimy, że je poprzemy. Szczególnie czekamy na Polskę 2050, bo dla pana marszałka Szymona Hołowni to też była jedna z najważniejszych kwestii w czasie kampanii. Mam nadzieję, że Polskie Stronnictwo Ludowe przekonaliśmy. Myślę, że pan Krzysztof Ciecióra pomoże znaleźć dodatkowe argumenty, jak nasza ustawa pomoże mieszkańcom obszarów wiejskich. Dziękujemy za dyskusję. I naprawdę, szanowni państwo, rozmawiajmy na ten temat. To jest jeden z najważniejszych problemów społecznych w Polsce: dostępność mieszkań i te zbójeckie marże kredytów hipotecznych banków. Nie dla banksterów, tak dla Polaków, tak dla polskich rodzin, tak dla niskich kredytów hipotecznych. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia