10. kadencja, 39. posiedzenie, 3. dzień (24-07-2025)
32., 33. i 34. punkt porządku dziennego:
32. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu państwa za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2024 r. wraz z przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli analizą wykonania budżetu państwa i założeń polityki pieniężnej w 2024 r. oraz komisyjnym projektem uchwały w przedmiocie absolutorium (druki nr 1295, 1364 i 1490).
33. Sprawozdanie z działalności Narodowego Banku Polskiego w 2024 roku wraz ze sprawozdaniem Komisji Finansów Publicznych (druki nr 1321 i 1335).
34. Sprawozdanie Komisji Finansów Publicznych o przedstawionej przez Prezesa Rady Ministrów Informacji o poręczeniach i gwarancjach udzielonych w 2024 roku przez Skarb Państwa, niektóre osoby prawne oraz Bank Gospodarstwa Krajowego (druki nr 1275 i 1396).Poseł Henryk Kowalczyk:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rzeczywiście jak się słucha tej debaty o budżecie, podczas której pani poseł Szumilas mówi, że po 8 latach rujnowania finansów publicznych przez PiS wreszcie rok 2024 jest rokiem naprawy... (Oklaski)
(Głos z sali: Ha, ha, ha!)
Można by nawet w te słowa uwierzyć, gdyby nie fakty, które akurat temu przeczą.
(Głos z sali: Ooo...)
Tak wynotowałem z raportu NIK. Deficyt budżetu państwa i środków europejskich. I tak: 2021 r. - 25 mld zł, 2022 r. - 14 mld zł. W 2021 r., przypomnę, mieliśmy COVID, a w 2022 r. - wojnę na Ukrainie. A w 2024 r. - 222 mld zł. Jeśli tak wygląda naprawa finansów publicznych przez was, to ratunku, nie naprawiajcie dalej. Zresztą rok 2025 o tym świadczy. Tylko deficyt budżetowy zaplanowany na 289 mld zł, a jeszcze przecież będą środki europejskie, a jeszcze nie ma pewności, czy ten deficyt zostanie zrealizowany w tym wymiarze, czy nie trzeba go powiększać, bo realizacja dochodów w I półroczu wygląda tragicznie. Więc, szanowni państwo, nie naprawiajcie może w ten sposób po tym zrujnowanym budżecie Prawa i Sprawiedliwości, bo jednak poprzednio to wyglądało zupełnie inaczej.
Ale najgorsze w tym wszystkim, że nie same złotówki, które są przychodem budżetu, stanowią o polityce gospodarczej. Są niestety symptomy, i to bardzo groźne, choćby bezrobocia. To nam udało się to bezrobocie zatrzymać, tj. zatrzymać wzrost bezrobocia w najgorszym czasie, w okresie COVID-u, kiedy w całej Europie bezrobocie wzrosło. Ale okazuje się, że w I kwartale 2025 r. bezrobocie wśród młodych - a to jest pierwszy symptom, bo jeśli gdzieś brakuje pracy, to najpierw się wypycha młodych, chodzi o brak dostępu do miejsc pracy - wzrosło do 13,5%, to jest o 3 punkty procentowe więcej przez ostatni rok. Najwięcej w Europie. Polska liderem wzrostu bezrobocia. Takie jest w tej chwili hasło.
(Poseł Izabela Bodnar: Najniższe bezrobocie.)
Odsyłam jednak do danych statystycznych. Podkreślam jeszcze raz. Proszę sobie poczytać, wyguglować ten tytuł. Polska liderem wzrostu bezrobocia w Unii Europejskiej. Bezrobocie wśród młodych do 25 lat - wzrost o 3 punkty procentowe. A to oznacza, że jesteśmy na początku fatalnej drogi, jeśli chodzi o bezrobocie. Więc to będzie rzeczywiście bardzo trudna sytuacja.
(Głos z sali: Proszę przeczytać do końca te informacje.)
Ale jeżeli chodzi o samą realizację budżetu, oczywiście tak wychwalaną przez wszystkich, ale jednak może byśmy... Czego to PiS nie nakradł, jak nie napaskudził w budżecie itd. Więc tylko przypomnę fragmenty raportu Najwyższej Izby Kontroli.
NIK szczegółowo skontrolowała dotacje i subwencje na kwotę 74 mld zł i inne wydatki na 72 mld zł. W tych 74 mld zł wykazano na 13,2 mld zł nieprawidłowości. A więc jest tak, że jest to blisko 20% wykrytych nieprawidłowości. Na 33 skontrolowanych beneficjentów stwierdzono 30 nieprawidłowości. To jest ta sensowna realizacja budżetu. Widać bardzo wyraźnie, że nawet w tym zakresie nie potraficie tego zrobić.
Natomiast oczywiście, jeżeli chodzi o projekt uchwały, który zaproponowała komisja i który został przegłosowany, to już się przyzwyczailiśmy, że koalicja 13 grudnia może przegłosować, że 2 plus 2 równa się 5, i mówi, że to jest prawda, co oczywiście nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Więc jak wygląda ta uchwała? Oczywiście zatwierdzamy budżet, oczywiście udzielamy absolutorium, co jest absolutnie nie do przyjęcia, stąd będziemy zgłaszać poprawki.
Ale chcę zwrócić uwagę jeszcze na drugą rzecz. Co wam przeszkadzało... Chodzi o wpisywanie negatywnej opinii odnośnie do takich jednostek, które akurat nie są zarządzane przez was. Przecież tam nie było żadnych uwag Najwyższej Izby Kontroli. To m.in. Sąd Najwyższy - nie słucha was, wobec tego negatywna opinia. Trybunał Konstytucyjny - teraz już w ogóle w tym roku poszliście dalej, bo chcecie ich zagłodzić, ale pewnie będziecie za to odpowiadać. Instytut Pamięci Narodowej - też uwagi, chociaż nie ma żadnych argumentów. Najwyższa Izba Kontroli uwag nie ma, ale komisja to przegłosowuje. Krajowa Rada Sądownictwa, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. Przecież to jest bezsensowne działanie: wpisanie do projektu uchwały tego typu instytucji i negatywnie opiniujemy realizację tego budżetu. Po co? Bo to się nie podoba, bo jeszcze tam nie obsadziliśmy swoich ludzi.
Natomiast jak już zapomnieliśmy o negatywnej opinii, np. dotyczącej części spraw zagranicznych, gdzie Komisja Spraw Zagranicznych negatywnie zaopiniowała budżet, o wpisaniu negatywnych... Albo choćby uwag do części zdrowia, gdzie rzeczywiście jest problem, już pomijam budżet... Jeszcze Narodowy Fundusz Zdrowia - to jest poza budżetem, więc trochę poza naszą dyskusją, ale jednak są tutaj (Dzwonek) środki finansowe na leczenie.
Dlatego w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość zgłaszam poprawki dotyczące uchwały o przyjęciu sprawozdania i udzieleniu absolutorium z budżetu za rok 2024. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
(Głos z sali: Niezwykle celnie.)
Przebieg posiedzenia