10. kadencja, 39. posiedzenie, 3. dzień (24-07-2025)

39. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Deregulacji oraz Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (druki nr 1429 i 1507).

Poseł Witold Tumanowicz:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy z druku nr 1429 ma na celu dostosowanie przepisów krajowych do unijnego rozporządzenia dotyczącego wspólnej oceny technologii medycznej. Przewiduje m.in. możliwość odstąpienia od krajowej analizy klinicznej, jeśli odpowiednie dane zostały już przedłożone na poziomie unijnym. Nowelizacja nakłada również nowe obowiązki na Agencję Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji związane z przekazywaniem informacji i analiz grupie koordynacyjnej.

    Przy okazji procedowania nad tym projektem chcę zwrócić uwagę na kilka kwestii oraz upomnieć się o głos tych, którzy zostali zlekceważeni na etapie konsultacji publicznych. Pierwszy postulat dotyczył wprowadzenia przepisów przejściowych, które przesunęłyby w czasie stosowanie sankcji za niedotrzymanie deklaracji dostaw. Celem tej propozycji było zapewnienie możliwości spokojnego przygotowania i wdrożenia docelowych zrównoważonych regulacji. Drugi odnosił się do umożliwienia lekarzom hospicjum wystawiania recept na leki refundowane dla pacjentów, w tym dzieci, znajdujących się pod ich opieką. Obecne przepisy znacząco utrudniają rodzinom dostęp do leków, a ciężar finansowania często przejmują pacjenci i same placówki. Oba postulaty zostały jednak odrzucone jako rzekomo wykraczające poza zakres projektowanej nowelizacji. To dziwne, bo czasem nie macie problemu, żeby wrzucać różne rzeczy do ustaw, a w tym wypadku naprawdę można było to dorzucić.

    Chcę też zwrócić uwagę na to, że projekt nie rozwiązuje kluczowych problemów systemu lekowego. Po pierwsze, 90% substancji czynnych pochodzi z Indii i Chin, a ustawa nie przewiduje wsparcia krajowej produkcji. Po drugie, obecnie, takie są przepisy, tylko producent może wnioskować o objęcie leku refundacją. Jeśli producent nie złoży takiego wniosku, to lek, nawet skuteczny i potrzebny, nie trafia do refundacji. Po trzecie, skoro wprowadzamy wspólną ocenę technologii medycznych na poziomie Unii Europejskiej, to po co dublować procedury w Polsce? Lek zatwierdzony w innym kraju Unii Europejskiej powinien możliwie szybko trafiać do polskiego pacjenta.

    Obecne przepisy wciąż mnożą formalności, dlatego każde przepisy ułatwiające dostęp do leków i leczenia zasługują na poparcie. Konfederacja będzie głosować za. Dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia