10. kadencja, 39. posiedzenie, 3. dzień (24-07-2025)
41. punkt porządku dziennego:
Informacja o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2024 roku wraz ze sprawozdaniem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druki nr 1323 i 1356).
Poseł Michał Pyrzyk:
Dziękuję bardzo.
Szanowny Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskie Stronnictwo Ludowe przedstawiam oświadczenie w sprawie informacji o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2024 r., która była wcześniej przedmiotem posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, o czym powiedział pan poseł sprawozdawca.
Zacznę od tego, że obecnie funkcjonująca Krajowa Rada Sądownictwa nadal nie jest tym samym naczelnym organem państwa, o którym mówi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Ustawa zasadnicza, na którą posłowie opozycji tak chętnie dziś się powołują, w art. 187 literalnie stwierdza, że Sejm wybiera tylko 4 swoich przedstawicieli do tego organu. Zresztą ukształtowany jeszcze przed 2017 r., w którym PiS zmienił ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa, sposób powoływania członków sędziów do KRS był starszy niż sama konstytucja z 1997 r. Sposób wyboru został bowiem określony już w porozumieniach okrągłego stołu i w ustawie z 1989 r. dla wszystkich.
Wtedy i później - co potwierdziły zapisy konstytucji kwietniowej, było jasne, że członków sędziów wybiera autonomicznie środowisko sędziowskie, i tych zapisów konstytucji nie zmieni nawet stanowisko Komisji Europejskiej, o którym mówił pan poseł Ast. Dla wszystkich było to jasne aż do czasu, kiedy PiS zmienił zapisy ustawy, doprowadzając do pozakonstytucyjnego zwiększenia liczby członków KRS z nadania Sejmu, czyli de facto rządzących sił politycznych. Dlatego w konsekwencji tych działań, z powodu braku niezależności od polityków i z powodu powiązań członków sędziów z ówczesnym ministrem Zbigniewem Ziobrą tak ukształtowana KRS została, przypomnę, wykluczona z Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa.
Należy w tym miejscu przypomnieć, że Sejm Rzeczypospolitej Polskiej obecnej kadencji uchwalił nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa wraz z poprawkami Senatu. Nowe przepisy dawały prawne podstawy do właściwego funkcjonowania, a także do przywrócenia społecznego i przede wszystkim środowiskowego zaufania do KRS. Miały być one również dobrym początkiem przywracania Krajowej Radzie Sądownictwa należnego autorytetu i pozycji w systemie organów państwa, tak by znów uchodziła ona za najważniejsze instytucjonalne zabezpieczenie sędziów przed ewentualnymi próbami wpływania na nich przez strony sporu, organy państwa, media czy inne środki nacisku.
Nowa ustawa poprzez powierzenie ponownie wyboru swoich przedstawicieli samym sędziom miała sprawić, że Krajowa Rada Sądownictwa na powrót będzie dbała o interesy władzy sądowniczej, skutecznie wyrażając swoje opinie i stanowiska w procesach decyzyjnych zarówno legislatywy, jak i egzekutywy, oczywiście w kwestiach dotyczących sądownictwa. Niestety zmiany ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa nie zostały podpisane przez pana prezydenta, który skierował je w trybie kontroli prewencyjnej do Trybunału Konstytucyjnego, czym de facto zablokował wejście w życie tej dobrej nowelizacji.
W działaniach tych aktywnie wspierała go niewłaściwie wybrana Krajowa Rada Sądownictwa, która ochoczo, w charakterze uczestnika, przystąpiła do postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, chcąc bronić swojego obecnego statusu zapewniającego nadal duży wpływ PiS-u i środowiska związanego z byłym ministrem Zbigniewem Ziobrą na sądy i sędziów. Sytuacja taka nie tylko zaburza stan trójpodziału władzy, ograniczając w sposób daleko idący samodzielność władzy sądowniczej, ale musi też nasuwać wątpliwości co do niezawisłości i bezstronności pewnej grupy sędziów powołanych na urząd po wniosku Krajowej Rady Sądownictwa, która, tak jak powiedziałem, została ukształtowana przez jedno środowisko polityczne.
Fakt ten może znaleźć potwierdzenie w stałym działaniu i w omawianej informacji o działalności Krajowej Rady Sądownictwa w roku 2024, z której wynika, że jej aktywność koncentruje się na czymś innym niż wypełnianie swoich zadań, a mianowicie na nieustannej walce i sporze z władzą wykonawczą, rządem, ministrem sprawiedliwości. Świadczy o tym przytaczana tutaj uchwała Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 23 maja 2025 r. w sprawie postulatów dotyczących aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości, która prawie jak preambuła została załączona przed właściwą informacją o działalności KRS.
Dlatego Klub Parlamentarny Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że należy jak najszybciej zapewnić Krajowej Radzie Sądownictwa maksymalną niezależność, tak by w pełni samodzielnie i skutecznie mogła stać na straży niezależności sądów, niezawisłości sędziowskiej, a w konsekwencji, co jest na pewno najważniejsze dla Polek i Polaków, bezstronności sądów oraz pewności i niepodważalności orzeczeń sądowych. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia