10. kadencja, 39. posiedzenie, 3. dzień (24-07-2025)
43. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi:
- o poselskim projekcie uchwały w sprawie sprzeciwu wobec zawarcia umowy UE - Mercosur,
- o komisyjnym projekcie uchwały w sprawie umowy UE - Mercosur,
- o poselskim projekcie uchwały w sprawie wezwania Rządu Rzeczypospolitej Polskiej do działań zmierzających do zablokowania umowy handlowej Unii Europejskiej z krajami Mercosur,
- o poselskim projekcie uchwały w sprawie podjęcia działań na rzecz budowania mniejszości blokującej w Radzie Unii Europejskiej wobec umowy o wolnym handlu między Unią Europejską a Mercosur (druki nr 831, 980, 1391, 1393 i 1478).Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:
Dziękuję bardzo.
Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie gratulacje, za wszystkie życzenia. To bardzo ważne, aby spełniły się życzenia, żeby w polskim rolnictwie, na polskiej wsi, w polskim przetwórstwie działo się jak najlepiej.
Ale odpowiadam już na konkretne pytania, których padło tu dużo, różne pytania, zaczynając od wskazania tego, co zrobiliśmy. Uchwała, którą podjął rząd 26 listopada 2024 r., jednoznacznie określa, że nie ma zgody na podpisanie umowy z krajami Mercosur w takim kształcie. I tutaj oczywiście odezwali się posłowie głównie Prawa i Sprawiedliwości, że była prezydencja i nic nie zostało zrobione. Zostało zrobione dużo, były prowadzone rozmowy z krajami członkowskimi, tylko nie mamy żadnej siły nacisku, żeby któryś... To my mamy zachęcać, mamy rozmawiać, pokazywać, jakie są przeszkody, tak by tej umowy nie podpisać, ale oczywiście kraje członkowskie muszą się zgodzić.
Czemu Polska, czemu Francja tak jednoznacznie się wypowiadają? Wartość eksportu produktów rolnych w 2024 r. to 231,5 mld zł. 75% tego eksportu trafia na rynki europejskie, pozostałe 25% trafia na rynki krajów trzecich. Oczywiście, że obawiamy się tego, że produkty ze Stanów Zjednoczonych, z krajów Mercosur będą wypierały nasze produkty z rynku, choćby za względu na warunki atmosferyczne, które tam są, tam zbiera się 2,4 raza w ciągu roku i są zupełnie inne warunki do produkcji. Dlatego mówimy stanowczo: nie. Ale jeśli ktoś dzisiaj mówi, że prezydencja to za mało, to musimy przypomnieć, że na mocy traktatu lizbońskiego, przyjętego w 2009 r., podpisanego przez śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, niestety rola prezydencji została ograniczona do roli technicznej. Chodzi o prowadzenie obrad Rady, reprezentowanie jej na zewnątrz. Niestety, to zostało zrobione.
Ale już odpowiadam na konkretne pytania. Pan poseł Robert Telus zapytał, jak się czułem, kiedy mówiliśmy tutaj o tym, że trzeba zablokować, a tam ktoś w tym samym czasie chciał podpisać. Myślę, że czułem się tak, jak pan się czuł, kiedy prezes Kaczyński, kiedy komisarz Wojciechowski mówili, że ukraińskie zboże nie zagraża polskim rolnikom i polskiemu zbożu. Tak samo mógł się pan wtedy czuć. (Oklaski)
(Głos z sali: A jak się czujecie, jak Ukraina...)
Szanowni Państwo! Poseł Grygorkiewicz pyta, czy chcemy zablokować. Tak, chcemy tą... (Gwar na sali) Grygorcewicz.
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Liberalizują, ale nie zliberalizowali jeszcze, a za waszych rządów płynęły rekordowe ilości zboża i tego nie zmienicie. (Oklaski)
(Głos z sali: Jakie wtedy były ceny, a jakie są teraz?)
Zablokowaliście, kiedy już wszystkie magazyny były pełne, wszystkie silosy wypełnione po brzegi i nie było gdzie tego zboża składować. (Oklaski)
Szanowni Państwo! Tak, chcemy, by były przygotowane odpowiednie klauzule dla rolnictwa, tak jak są klauzule dla innych części gospodarki, ale zakładamy, że ta umowa nie wejdzie, i czynimy starania, by nie weszła.
Pan poseł Rzepa mówił o tym, że trzeba szukać mniejszości blokującej. Tu padały głosy, o które to kraje chodzi, tylko to też jest tak, że skoro tak wszyscy się zgadzamy, to sukces nie musi być tylko koalicji rządzącej. Możecie się też znacznie przyczynić do tego sukcesu, skoro tak wam zależy. Możemy rozmawiać z krajami, w odniesieniu do których wskażecie, że macie zgodę. Macie zgodę, to możemy wspólnie...
(Głos z sali: Nie ma problemu. Chodźcie z nami, nie z Platformą.)
Wicemarszałek Krzysztof Bosak:
Bardzo proszę nie przeszkadzać panu ministrowi.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:
Pan poseł Skonieczka pytał, czy trzeba bronić przed nieuczciwą konkurencją. Tak, niezależnie od tego, skąd się bierze ta konkurencja, trzeba polskie rolnictwo przed nieuczciwą konkurencją chronić. Pan poseł Tomaszewski pytał o działania. To było pierwsze stanowisko resortu rolnictwa, które przekazaliśmy do rządu. Została podjęta uchwała, a na każdym spotkaniu, na każdym posiedzeniu AGRIFISH pan minister Czesław Siekierski zwracał uwagę na zagrożenia związane z umową Mercosur i rozmawiał z krajami członkowskimi.
(Poseł Robert Telus: Ale pytanie było konkretne: Wyjdziecie z koalicji?)
Powolutku. Takiego pytania nie było. Odpowiadam na pytania, które padły w trakcie dyskusji. Nie ma dogrywki, panie pośle.
(Głos z sali: Ale było pytanie.)
Poseł Tuduj mówi o rajdzie po Europie. Czy to nazwać rajdem, czy to nazwać spotkaniami? Te spotkania trzeba na pewno odbyć i na pewno szukać mniejszości blokującej.
(Poseł Krzysztof Mulawa: Trzeba znaleźć, nie szukać.)
PiS tyle lat szukał, nie znalazł, a my znajdziemy. Spokojnie. (Oklaski)
(Wypowiedź poza mikrofonem)
Tak, zablokowaliście, bo straciliście władzę. Tyle szczęścia mieliście w tym wszystkim. (Oklaski)
Szanowni Państwo! Są kolejne pytania. Tutaj nie będę się z państwem kłócił. Macie swoją prawdę, którą przedstawiacie zawsze, tylko że ona nie jest zgodna z tą prawdą, którą ogólnie znają wszyscy.
(Głos z sali: Ha, ha ha!)
Poseł Skalik mówił tutaj o wyjściu z Unii Europejskiej. Na to zawsze może być czas, tylko chyba nie o to chodzi, bo ciągle jesteśmy beneficjentem. Korzystają na tym polscy rolnicy, polscy przetwórcy. To widać w liczbach, które prezentujemy na każdym kroku. (Oklaski) Ale najprostsza sprawa powiedzieć: wyjść z Unii Europejskiej. My mamy inną wizję i przed nami kolejna perspektywa, gdzie jest szansa, żeby Polska dostała duże pieniądze (Oklaski) na rolnictwo, na przetwórstwo, na wzmocnienie konkurencyjności.
Poseł Bartosik mówił o tej prezydencji. Już się do tego odnosiłem.
Poseł Dowhan - o zablokowaniu umowy. Tak, taki jest cel, żeby tę umowę zablokować. I robimy wszystko, by ona nie weszła.
Poseł Mulawa pytał o to, czy Rada Ministrów działała skutecznie. Jak dotąd skutecznie, bo umowa jest ciągle niepodpisana.
(Głosy z sali: Ha, ha, ha!)
(Głos z sali: Brawo!)
Takie same sukcesy... To pokażcie mi teraz, co zrobił PiS, że zablokował ją skutecznie. Jakby zablokował, to dzisiaj byśmy mówili o umowie w czasie przeszłym. (Oklaski)
(Poseł Anna Gembicka: Przez 4 lata nie weszła.)
A tak ciągle rozmawiamy o umowie, która...
Poseł Ciecióra mówił o tym, że PiS podpisał wezwanie. Czym się różni to wezwanie od podjętej uchwały?
(Głos z sali: Tym, że wspólnie z innymi państwami była podpisana.)
No powiedzcie mi, bo gdybyście podpisali skutecznie, znaleźli mniejszość blokującą, która by na dobre wyrzuciła tę umowę do kosza, dzisiaj bym powiedział z tego miejsca, że odnieśliście sukces. A tak to tych waszych pseudosukcesów naprawdę już starczy (Oklaski) Słyszeliśmy o nich dużo: nie było Mercosur, ale było zboże z Ukrainy, czyściwa, zboże techniczne. Wszystko, co chciało, jechało z Ukrainy za waszych rządów. Zablokowaliśmy to skutecznie.
Pani poseł Lisowska pytała, czy szukamy skutecznej blokady. Już mówiłem, że cały czas jest to robione. Wierzę w to, że za jakiś czas będzie można...
(Poseł Krzysztof Tuduj: Jakie sukcesy? Z kim rozmawiałeś?)
Panie Ministrze! O pana sukcesach można by tu było długo mówić, naprawdę. Najwięcej o medialnych. Ale znowu o konkretach.
(Poseł Krzysztof Tuduj: Nie ma problemu. Zaczniemy? Dawaj.)
Wicemarszałek Krzysztof Bosak:
Panie pośle, proszę lekko się wyciszyć i pozwolić ministrowi odpowiedzieć na te wszystkie wątki. Rozumiem, że pan poseł chciał coś dopowiedzieć. Rozumiem raz, dwa, dziesięć albo dwadzieścia, ale proszę już pozwolić dokończyć wystąpienie.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:
Nie przy każdym pytaniu.
Tak, dziękuję bardzo, panie marszałku.
Poseł Kuźmiuk pyta o budowanie mniejszości, o sukces. Pamiętamy ten sukces - 27:1.
(Głos z sali: Ha, ha, ha!)
Takiego sukcesu nie chcielibyśmy mieć. (Oklaski)
Pani Poseł! Jeszcze tutaj była mowa o podpisanym, wspólnym porozumieniu pomiędzy ministrem Szłapką i ministrem z Francji. Przecież to mówi o ochronie i wpisaniu klauzul bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że jesteście to w stanie wyczytać. No dalej będzie pan...
(Poseł Krzysztof Tuduj: Do podpisanej umowy.)
(Poseł Bartosz Zawieja: Panie marszałku, czy my możemy w spokoju słuchać?)
Wicemarszałek Krzysztof Bosak:
Panie pośle, proszę nie zmuszać mnie do używania regulaminowych procedur.
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski:
Pani poseł Gembicka mówi o tym, że wszystko zostało zawalone. Można by, kontynuując ten wątek, powiedzieć, że zostało zawalone dokładnie od 2016 r. do 2023 r. Zawaliliście dokładnie to, a dzisiaj próbujecie winę zrzucić na nas. Przecież dokładnie wiemy, że w 2019 r. tak naprawdę wszystkie decyzje zapadły, a teraz powrócono do tego, co ustaliliście, czy tego, czego nie ustaliliście.
(Poseł Anna Gembicka: I blokowaliśmy to skutecznie przez kolejne 4 lata.)
Poseł Choma pytał o to, jakie jest znowu wsparcie rządu i działanie. Przekonaliśmy rząd do podjęcia uchwały i robimy wszystko, żeby ta umowa nie weszła, ale oczywiście wiodącym ministerstwem jest Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Za chwilę to będzie minister finansów i gospodarki bodajże, to on będzie za to odpowiedzialny, ale tę część rolniczą oczywiście staramy się jak najlepiej zabezpieczyć i o tym mówić.
Pan poseł Kandyba mówił o analizach. Oczywiście, że te analizy są potrzebne, bo z jednej strony zakładamy, że ta umowa nie wejdzie, ale też jeżeli nie uda się zbudować, a z tyłu głowy też trzeba mieć taką rzecz, to trzeba znaleźć odpowiednie rozwiązania, tak żeby polskich rolników, polskich przetwórców zabezpieczyć. (Oklaski)
(Poseł Krzysztof Tuduj: Tu powiedziałeś wszystko.)
Z tyłu głowy trzeba zawsze mieć taką rzecz. Dobrze, mógłby pan już przestać przeszkadzać, bo jak pan nie chce pomagać, to niech pan choć nie przeszkadza.
Poseł Kapinos pytał, czy chcemy, czy nie chcemy produktów, które nie spełniają norm. Oczywiście, że nie chcemy tych produktów, dlatego nie chcemy, by ta umowa weszła, bo normy europejskie są coraz wyższe do spełnienia dla rolników. Wiemy, co mają rolnicy zrobić, i chcemy, żeby na europejskim rynku były produkty, które spełniają europejskie normy i żadne inne.
Pani Poseł Tracz! Jeszcze raz powiem, że tak samo uważamy jako resort, jako ministrowie, że ta umowa jest zła i na nią się nie zgadzamy.
Poseł Cieślak pytał o zablokowanie podpisania umowy. Póki co mówimy o zablokowaniu umowy, nie chcemy żadnego podpisania takiej umowy, natomiast to nie jest zależne, jak wszyscy wiemy, od samej Polski. I szukamy tych krajów.
Poseł Zawieja mówił o 2016 r., kiedy mówiono o potrzebie przyspieszenia podpisania umowy - i tak zostało. To jest właśnie wasze działanie w kierunku umowy z krajami Mercosur.
Poseł Gołojuch mówił o próbie zbudowania mniejszości blokującej. Ta próba została podjęta i staramy się znaleźć taką mniejszość blokującą. Wiemy też, że jeśli chodzi o takie kraje, to jednakowo mówimy z Francją, ale też swoje uwagi do tej umowy zgłaszają Węgry, Austria, a poważne zastrzeżenia mają Rumunii, Włosi, Belgowie i Irlandczycy.
Kolejne pytanie zadał pan poseł Głowski. Część handlowa umowy CETA jest realizowana od 8 lat i dzisiaj nie mamy tak naprawdę zgłoszeń, że ta umowa komukolwiek zagroziła.
Poseł Kaczmarczyk mówił o tym, że to jest dramat, że oczywiście polityka Unii jest zła, ale ciągle pamiętajmy o tym, że jednak więcej zyskujemy pieniędzy z Unii Europejskiej, niż do niej wpłacamy. (Oklaski) A druga rzecz: wartość eksportu produktów rolnych świadczy o tym, że jednak te relacje są dla nas korzystne i mamy jeszcze potencjał rozwojowy. Nawet jeśliby umowy weszły, to nie tylko na tych krajach się kończy nasz eksport, bo szukamy różnych rynków zbytu (Dzwonek). Będąc w Brazylii, rozmawiałem z ministrem o tym, żeby polskie jabłka trafiły do Brazylii, polski drób, jajka, kurczęta, pisklęta jednodniowe.
Są obszary, które od 2015 r. nie są uregulowane. I tutaj oczywiście pojawiają się kolejne pytania, które są bardzo podobne do tych, o których już mówiłem. Ale czas się kończy.
Poseł Sosnowski przypomniał bardzo ważne kwestie - o przyspieszeniu i o potrzebie podpisania tej umowy, gdy jednym głosem mówili i pani premier Szydło, i pan premier Morawiecki, który nie zrobił nic, by skutecznie tę umowę zablokować. Bo chcieli, ale na tym się skończyło. Skończył się czas rządów Prawa i Sprawiedliwości, ale problemy zostały. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia