10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)
45. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Zdrowia o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz ustawy o działalności leczniczej (druki nr 1483 i 1538).
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Jerzy Szafranowicz:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym najpierw odnieść się do ważnego pytania, kto jest autorem tej reformy, tej nowelizacji. Padło tutaj stwierdzenie, że to urzędnicy z ministerstwa, zza biurka, którzy nie znają życia powiatowego, nie znają życia w rejonie, wymyślili taką nowelizację. Mylicie się państwo, którzy tak twierdzicie. Zrobił to zespół ekspertów powołany przez panią minister Izabelę Leszczynę, który pracuje już od ponad roku i składa się z autorytetów medycznych, dyrektorów szpitali powiatowych, wojewódzkich, marszałkowskich, klinicznych, którzy zarządzają tymi szpitalami od 10, 20, 30 lat i mają olbrzymie doświadczenie w tym temacie. Uczestniczyła w tym również moja skromna osoba, która przez 20 lat prowadziła szpital powiatowy. To jest wspólna praca zbiorowa z akceptacją i z pełnym poparciem zarówno samorządów szpitali, jak i organizacji Związek Powiatów Polskich, która akceptuje tego typu rozwiązania z dwoma uwagami. W związku z tym proszę nie mówić, że jest to coś przeciwko samorządom. Wprost przeciwnie - jest to narzędzie, które dajemy samorządom, dajemy dyrektorom i prezesom, którzy mogą z niego skorzystać. Jeżeli nie mają możliwości czy nie wiedzą, jak z niego skorzystać, to będziemy tworzyć plany naprawcze, będziemy szkolić i pomagać prezesom, dyrektorom tworzyć plany naprawcze.
Proszę państwa, ważnym pytaniem było, jak chcemy to wesprzeć finansowo. W ustawie jest napisane, że jeżeli któryś z dyrektorów decyduje się - za zgodą dyrektora i oprócz tego za zgodą prezesa - na zmianę z hospitalizacji całodobowej na hospitalizację planową czy 1-dniową, to utrzymuje ryczałt tej całodobówki przez okres 2 lat. Jest to pierwsze wsparcie.
Na drugie wsparcie pracuje zespół złożony z przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Zdrowia oraz Banku Gospodarstwa Krajowego, którzy pracują nad specjalnym narzędziem finansowym, które ma pomóc i ma wesprzeć te szpitale. To narzędzie będzie potrzebne dopiero mniej więcej w październiku przyszłego roku, bo trzeba powiedzieć, że plany naprawcze będą robione na podstawie stanów, bilansów tegorocznych. Plany będą tworzone w I, II, III kwartale i będą wchodzić w życie mniej więcej w październiku, listopadzie. Wtedy będzie potrzebne finansowanie, wsparcie. To finansowanie będzie dla dyrektora, prezesa szpitala. Będzie mógł to przeznaczyć na banki, na parabanki, na spłacenie ZUS-u, na spłacenie urzędu skarbowego, na swoje zobowiązania. Jeżeli napisze plan naprawczy zgodnie z naszą nowelizacją ustawy i będzie co roku szedł zgodnie z tym planem oraz uzyska wynik finansowy na plusie, to nastąpi umorzenie tego instrumentu finansowego o 1/10 w ciągu roku. A więc to mocny mechanizm wsparcia finansowego dla dyrektorów szpitali.
Dlaczego tak jeszcze mówię, że są te decyzje? Dlatego że miałem kontakt ze 132 dyrektorami czy prezesami szpitali, starostami, prezydentami i większość tych starostów, prezydentów czeka na takie rozwiązania, które są dzisiaj potrzebne, konieczne dla naszej ochrony zdrowia.
Chcę powiedzieć również o położnictwie i ginekologii, bo tyle tu się mówiło o tym. Mam przed sobą dokumenty, które przedstawiłem pani poseł, która powiedziała, że pani minister Leszczyna skłamała, kiedy powiedziała, że uzyskuje się kwotę 5382 zł na poród. W piśmie, które mi dała, jest napisane: noworodek - 4230 zł. Przecież wiadomo, że poród liczy się z noworodkiem, czyli kwota 9715 zł plus znieczulenie, tj. ponad 10 tys. Miała rację. Z dokumentów tych wynika, że miała rację, że Narodowy Funduszy Zdrowia tyle płaci.
Któryś z panów posłów stwierdził, że zmuszamy do korzystania z anestezjologii na oddziale położniczym. Proszę państwa, przede wszystkim to jest dobrowolność i to powinno być potraktowane przez dyrektora i przez położników jako zbawienie. Dajmy możliwość pacjentce poprzez znieczulenie zewnątrzoponowe albo podpajeczynówkowe całkowitego znieczulenia porodu. Jest to olbrzymi komfort dla pacjentki. I za to płacimy. To powinien być komplement dla nas, że wymyśliliśmy taki instrument, żeby panie mogły rodzić w pewnym komforcie, bezboleśnie. (Oklaski)
(Głos z sali: Brawo!)
(Poseł Magdalena Małgorzata Kołodziejczak: Nareszcie.)
Proszę państwa, chcę powiedzieć też o takich sytuacjach, o tych likwidowanych działach porodowych, działach położniczych. Proszę państwa, przede wszystkim my niczego nie likwidujemy. Decyzję o takiej likwidacji podejmują samorządy, jeżeli rzeczywiście dojdą do wniosku, że liczba tych porodów jest taka, że nie dałoby się zagwarantować bezpieczeństwa kobiecie rodzącej. I to nie ekonomia, proszę państwa, tylko panie decydują o tym, gdzie pójść do bezpiecznego oddziału położniczego, żeby urodzić swoje dziecko.
Ale są takie sytuacje jak Lesko - pamiętacie państwo, parę tygodni temu o tym mówiłem - gdzie rzeczywiście odległość między ewentualnie likwidowanym oddziałem położniczym a innym oddziałem wynosiłaby gdzieś 100 km. Przygotowujemy specjalny pilotaż. W miejscowościach, w których nie można zagwarantować bezpiecznego przejazdu kobiecie rodzącej do innego oddziału, gwarantujemy program pilotażowy, w ramach którego gwarantujemy w formie ryczałtowej, że zawsze będzie lekarz, położna i będzie ewentualnie karetka do dyspozycji. A więc zdajemy sobie sprawę z tego, że są takie położenia geograficzne szpitali położniczych, gdzie nie da się tego zlikwidować.
Ktoś mówi, że zmuszamy, proszę państwa, samorządy. Chyba nie doczytał tej ustawy, bo tam jest mowa o dobrowolności. Jest to ustawa dobrowolna. Ten, kto chce, może skorzystać z instrumentów, zapraszamy. Ta dobrowolność jest bardzo mocnym argumentem za.
Ktoś z państwa powiedział o hospicjum. Hospicja są bez limitu, więc tutaj problem jest rozwiązany, absolutnie go nie ma.
Ktoś z państwa powiedział o Kodeksie pracy. Nie trzeba się w tej ustawie odnosić do Kodeksu pracy. Kodeks pracy obowiązuje spółki prawa handlowego czy też spółki z o.o.
Czy widzimy olbrzymie zło, proszę państwa, w spółce z o.o. czy spółce akcyjnej, jeśli chodzi o pojęcie komercjalizacji? Ja w ogóle tego nie dostrzegam. Mamy w Polsce ok. 120 szpitali, które są w formie spółek kapitałowych, spółek z o.o. i spółek akcyjnych i nic tam z nimi się nie dzieje. One normalnie funkcjonują. Nie ma takiego pojęcia, że ten zysk jest najważniejszy. Funkcjonują wzorcowo i można powiedzieć, że rzeczywiście część z nich jest zadłużona.
Pani Marcelina Zawisza na posiedzeniu Komisji Zdrowia powoływała się na opracowania pani profesor z UJ-otu z 2018 r., gdzie to opracowanie naukowe niby mówi, że spółki prawa handlowego działają gorzej niż spółki z o.o. Proponowałbym jednak może jeszcze raz odnieść się do tego opracowania. Nie ma takich wniosków. Wnioski są następujące: zadłużenie zależy od wielkości szpitala, od struktury oddziałów, ale na pewno nie od struktury organizacyjnej.
Mam tutaj dane, jeżeli chodzi o zadłużenie. Pytała o to pani poseł Sójka. W 2024 r. 24 mld zł, w tym zobowiązania wymagalne stanowiły 3 mld zł.
Proszę państwa, ważna jest również kwestia planów naprawczych i tego, w jaki sposób chcemy to zorganizować. Otóż plany naprawcze będą pisane zgodnie z naszą propozycją nowelizacji ustawy. Będzie cykl szkoleń. Te szkolenia będą dla dyrektorów i dla prezesów. Te plany będą opiniowane przez dyrektora oddziału, następnie przez dyrektora wydziału zdrowia urzędu wojewódzkiego, czyli wojewodę, będą przekazywane do organów tworzących, czyli prezydenta, starosty czy marszałka, i jeżeli z tych planów będzie wynikało, że w następnych latach będzie bilans dodatni, to będzie to skierowane do ministra zdrowia. Część tych programów naprawczych będzie przekazywanych do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.
Jeżeli chodzi o kwestie etatów, to rzeczywiście będą takie zadania, ale na razie precyzujemy, ile tych zadań będzie. Z naszych danych wynika, że 1% straty netto to jest 256 wniosków naprawczych, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że część tych wniosków naprawczych już jest wdrażanych. Uważamy, że ok. 50 wniosków będzie możliwe do realizacji, czyli 50 wniosków, które rozpatrzy Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji, wystarczy. Sądzę, że rzeczywiście trzeba będzie wzmocnić tę agencję paroma etatami. Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że trzeba do tego się przygotować.
Proszę państwa, chciałbym jeszcze powiedzieć jedną rzecz. Trzeba sobie powiedzieć bardzo jasno, że proste mechanizmy oddłużenia szpitali, które były 2017 r., 2019 r., 2020 r., kiedy oddłużyliśmy wszystkie szpitale i nic za to nie wymagaliśmy, się skończyły. Takie oddłużenie, jeśli chodzi o efekty, nie wyniosło nic w nasze zarządzanie. Stąd dzisiaj mówimy: Chętnie pomożemy państwu finansowo, jeżeli będziecie robili plany naprawcze, a jeżeli będzie wynik plus, to wam umarzamy pewne wasze zobowiązania. Uważam, że ten kierunek i ta propozycja nowelizacji ustaw to dobry kierunek, oczekiwany przez samorządy, przez prezesów i dyrektorów, i bardzo bym prosił o poparcie tej propozycji. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia