10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)
46. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Aleksandra Gajewska:
Szanowna Pani Marszałkini! Wysoka Izbo! Postawiona przez pana posła teza, że w Polsce jest najwyższe w Unii Europejskiej bezrobocie wśród osób w wieku 15-24 lata, jest nieprawdziwa. Zamiast wspierać działania na rzecz młodych ludzi, opozycja po raz kolejny sięga po zmanipulowane dane, aby zbudować niestety fałszywy obraz Polski jako kraju bez perspektyw. To nieodpowiedzialne i szkodliwe, panie pośle. Ale ja chętnie przedstawię panu, jak wyglądają fakty.
Eurostat podaje, że stopa bezrobocia osób w wieku 15-24 lata wyniosła w Polsce 13,5%, czyli o 1,3 punktu procentowego mniej niż średnia unijna, a ta średnia unijna to 14,8%. To plasuje Polskę w dolnej części stawki i zdecydowanie zaprzecza stawianej tezie o najwyższym bezrobociu. (Oklaski) Co więcej, trzeba wyjaśnić, jak dane są zbierane, bo może państwo tego nie wiedzą i stąd błędne myślenie. Opozycja chętnie sięga po ten kontekst, doskonale zdając sobie sprawę z tego, że manipuluje. Warto pokreślić, że dane Eurostatu pochodzą z badania aktywności ekonomicznej ludności. To badanie jest oparte, uwaga, na deklaracjach respondentów, niezależnie od ich faktycznego statusu w urzędach pracy. W Polsce, jeśli chodzi o tę grupy wiekową, czyli mówimy tu o osobach w wieku 15-24 lata, istnieje wciąż obowiązek nauki, reszta dalej się uczy bądź może studiować. To oznacza, że wielu młodych, których uwzględnia się w tych statystykach, szuka dorywczej pracy, na część etatu i nie są to osoby trwale bezrobotne, jak próbuje przedstawiać to opozycja. Po prostu w odniesieniu do tej grupy wiekowej byłoby nielogiczne stawiać taką tezę. Na koniec czerwca 2025 r. w urzędach pracy zarejestrowano niespełna 99 tys. osób do 25. roku życia. Dla porównania: w roku wstąpienia Polski do Unii Europejskiej było ich ponad 728 tys. i 3 mln bezrobotnych ogółem. Wtedy co trzeci bezrobotny miał mniej niż 25 lat, teraz - co ósmy.
Bezrobocie wśród młodych to oczywiście ważne wyzwanie w całej Europie i Polska tutaj nie jest wyjątkiem, ale w przeciwieństwie do tych, którzy wyłącznie o tym mówią i próbują to wykorzystywać w politycznej debacie, my w tym zakresie działamy. Dlatego w nowej ustawie o rynku pracy i służbach zatrudnienia, która weszła w życie 1 czerwca, młodzi ludzie otrzymali realne pierwszeństwo w dostępie do form wsparcia. Naszym celem jest to, by ich pierwszy kontakt z rynkiem pracy nie był zderzeniem ze ścianą, ale szansą na zdobycie doświadczenia, na rozwój i samodzielność.
W I półroczu tego roku do aktywnych programów rynku pracy przystąpiło 29 400 bezrobotnych do 25. roku życia, co stanowiło niemal 24% wszystkich zaktywizowanych. To prawie dwukrotnie więcej niż udział w przypadku zarejestrowanych bezrobotnych. Ponad 16 tys. młodych podjęło staże, 9,5 tys. skorzystało z prac subsydiowanych, a 3,6 tys. rozpoczęło szkolenia.
Ustawa z 20 marca 2025 r. wprowadziła obowiązek przedstawiania przez Powiatowy Urząd Pracy propozycji zatrudnienia, szkolenia lub innej pomocy w ciągu 4 miesięcy od rejestracji. W Urzędach Pracy pojawia się też funkcja doradcy do spraw młodych, który razem z klientem opracowuje indywidualny dla niego plan działania. W wojewódzkich i powiatowych urzędach pracy oraz ochotniczych hufcach pracy powstaną punkty jednego okienka dla młodych, oferujące kompleksowe doradztwo w sprawach zatrudnienia, pomocy społecznej, opieki zdrowotnej, edukacji, prawa i mieszkalnictwa. Młody człowiek nie będzie już musiał odbijać się od drzwi do drzwi, od okienka do okienka i szukać pomocy. W jednym miejscu będzie miał kompleksową informację i kompleksowe doradztwo. Projekt finansowany jest ze środków Funduszu Pracy. Ruszy od 1 stycznia przyszłego roku po udanych pilotażach w aż 76 powiatowych urzędach pracy.
Ale może teraz zderzmy państwa z faktami, jak to wyglądało za waszych czasów. Raport NIK nie zostawia na OHP za poprzednich rządów suchej nitki. Brak nadzoru i podstawowego bezpieczeństwa. Młodzież w ośrodkach pozostawiona bez opieki nocnej.
(Poseł Joanna Borowiak: Ale o bezrobociu mówimy, a nie o ochotniczych hufcach pracy.) (Dzwonek)
Publiczne pieniądze marnotrawione na zatrudnienie 14, pani posłanko, doradców komendanta głównego OHP bez kwalifikacji, obowiązków, z pensjami sięgającymi niemal 12 tys. zł miesięcznie.
(Poseł Joanna Borowiak: Ale to nie jest pytanie o OHP.)
Wypłacaliście niedozwolone dodatki, podpisywano umowy ze sztucznymi długimi okresami wypowiedzenia, utrudniając rozwiązywanie kontraktów. Brakowało funduszy na podstawowe potrzeby wychowanków, a środki publiczne szły na imprezy promujące polityków partii. Rozumiem, że nie chce pani tego słuchać i dlatego się pani tak oburza, bo jednak wstyd. Teraz na finansowanie aktywizacji zawodowej osób bezrobotnych i poszukujących pracy, także osób młodych, samorządy powiatów dysponują w roku 2025 środkami Funduszu Pracy w wysokości 3,1 mld zł. 28 marca 2025 r. ogłoszono nabór na środki rezerwy Funduszu Pracy na działania aktywizujące. (Dzwonek) Przyznano niemal 200 mln zł, w czym 31,6 mln zł na program aktywizacji zawodowej bezrobotnych do 30. roku życia. Wszystkie wnioski zostały pozytywnie rozpatrzone. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia