10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)
46. punkt porządku dziennego:
Pytania w sprawach bieżących.
Poseł Jarosław Zieliński:
Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Rodziny ofiar obławy augustowskiej z lipca 1945 r. wiązały duże nadzieje z nową placówką muzealną, Domem Pamięci Obławy Augustowskiej, utworzoną w wyniku przyznania kilkudziesięciu milionów złotych z budżetu państwa w ramach Instytutu Pileckiego. Tymczasem na wystawie odsłoniętej 12 lipca, obok ważnych i cennych dokumentów, zobaczyliśmy historię ocenzurowaną i sfałszowaną. Opinię publiczną najbardziej zbulwersowało pominięcie informacji o udziale w tej największej powojennej komunistycznej zbrodni oddziałów 1. Pułku Praskiego Ludowego Wojska Polskiego pod dowództwem Maksymiliana Sznepfa. Trudno uznać to za przypadek. Sytuacja ta wpisuje się w cały ciąg działań - nie mamy czasu o nich dzisiaj mówić - podejmowanych w interesie spadkobierców tych, którzy uczestniczyli w tej operacji po stronie sowieckich oprawców, w interesie resortowych dzieci i wnuków, dla których prawda o obławie augustowskiej jest pod względem politycznym i moralnym wyjątkowo niewygodna. Sprzyja temu ideologiczna i personalna polityka koalicji 13 grudnia uwzględniająca kariery członków rodziny Maksymiliana Sznepfa. Karygodne było tłumaczenie tej sprawy przez Instytut Pileckiego, który napisał w pierwszym oświadczeniu, że por. Maksymilian Sznepf dowodził jednostką Ludowego Wojska Polskiego liczącą 110-160 żołnierzy, która zatrzymała 22 osoby, z których część nigdy nie wróciła do domu. W obławę zaangażowanych było 45 tys. żołnierzy, a udział Sznepfa stanowi jedynie 2 promile tych sił. Jak widać, historia ma swój dalszy ciąg, a przejawy hańby domowej się powtarzają.
Panie Ministrze! Domagam się uzupełnienia wystawy o obławie augustowskiej o pominięte ważne wydarzenia i dokumenty oraz przywrócenia jej waloru zgodności z prawdą historyczną. Aktualnie odwiedza tę wystawę wiele osób z regionu północno-wschodniej Polski, ale też wielu turystów, bo Augustów jest miastem turystycznym, uzdrowiskowym. Fałszywy obraz nie powinien być utrwalany. Sprawa ta jest więc bardzo pilna. (Dzwonek) Proszę o reakcję.
(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski)
Przebieg posiedzenia