10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)
47. punkt porządku dziennego:
Informacja bieżąca.
Poseł Barbara Bartuś:
Dziękuję.
Panie Marszałku! Zniesienie niepotrzebnych przepisów, deregulacja - to jest hasło nie tylko chwytliwe, ale właściwe, bo niepotrzebne są ograniczenia, które są niepotrzebne. (Gwar na sali, dzwonek) Bardzo spodobało mi się hasło, którego ktoś użył: biegunka deregulacyjna. Chociaż ja bym je zmieniła, bo to jest biegunka legislacyjna, a nie deregulacyjna. Tak naprawdę szereg z tych jednozdaniowych ustaw nic nie dereguluje, a czasami oprócz tego, że tworzymy nowe ustawy, to jeszcze bardziej komplikujemy, dokładamy dodatkową biurokrację. Uważam, że przykład takiego działania będzie dzisiaj, gdy będziemy głosować nad zmianą ustawy - Prawo zamówień publicznych. To prawda, że w tej deregulacyjnej ustawie podnosi się kwotę, do której Prawa zamówień publicznych nie trzeba stosować, ze 130 tys. do 170 tys., ale ona nie dereguluje, tylko podnosi. Jednocześnie wprowadza się dodatkowy obowiązek, że wszyscy, którzy nie będą stosować (Dzwonek) Prawa zamówień publicznych, niezależnie od kwoty, będą musieli przeprowadzić analizy konkurencyjności. Gdzie tu jest jakakolwiek deregulacja? Dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia