10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)

47. punkt porządku dziennego:

Informacja bieżąca.

Poseł Lidia Czechak:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rząd od miesięcy chwali się tzw. działaniami deregulacyjnymi. Słyszymy o uproszczeniach, likwidacji barier i trosce o swobodę działalności gospodarczej. Problem w tym, że za tymi wielkimi słowami nie stoją niestety poważne efekty - mamy do czynienia z pozorem działania, PR-owską wydmuszką i szeregiem zmian o charakterze czysto kosmetycznym. Jaka jest rzeczywistość? Sprawdziłam. Większość zmian dotyczy spraw wtórnych lub trywialnych, panie ministrze, np. likwidacja obowiązku pieczątki czy przedstawienia terminu sprawozdania, gdy radykalnie brakuje deregulacji systemowej, która naprawdę obniżyłaby koszty działalności gospodarczej, skróciła procedury czy uprościła system podatkowy. Niektóre zmiany wprowadzają nowe obowiązki w miejsce znoszonych, co stanowi czystą manipulację. Zamiast usuwać całe przepisy i znosić bariery instytucjonalne, wiele zmian to modyfikacja pojedynczych zapisów ustaw, dodanie nowych warunków lub wyjątków, wprowadzanie technicznych uproszczeń, które nie zmieniają sedna regulacji. Często doprecyzowujecie, dodajecie nowe procedury objaśniające... (Dzwonek),

    Wicemarszałek Piotr Zgorzelski:

    Bardzo dziękuję.

    Pani poseł Klaudia Jachira, Koalicja Obywatelska.

    Poseł Lidia Czechak:

    ...zmieniacie nazwy dokumentów, w rezultacie liczba stron aktów prawnych rośnie, a nie maleje. To nie deregulacja, to tylko modernizacja biurokracji. (Oklaski)

    (Głos z sali: To jest kłamstwo, co pani mówi.)


Przebieg posiedzenia