10. kadencja, 39. posiedzenie, 4. dzień (25-07-2025)

56. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2024 roku wraz z opinią Komisji do Spraw Kontroli Państwowej (druki nr 1405 i 1417).

Poseł Marek Sawicki:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! Na pana ręce chciałem złożyć serdeczne podziękowanie dla wszystkich pracowników NIK, nie tylko kontrolerów i inspektorów, ale także całej administracji. Uważam, że przez ostatnie 6 lat ta instytucja bardzo mocno udoskonaliła swoją pracę i za to należy się wam serdeczne podziękowanie.

    Jednocześnie przypominam, panie pośle Gosek, że trzeba nie mieć wstydu, politycznego wstydu, jeśli mówi się o sprawozdaniu Najwyższej Izby Kontroli w taki sposób, w jaki mówił pan tu, z tej trybuny. W sytuacji kiedy przejęliście niezgodnie z konstytucją Krajową Radę Sądownictwa, zniszczyliście Trybunał Konstytucyjny, pani marszałek Witek, nie mogąc dobrać się do Najwyższej Izby Kontroli, przez 5 lat nie powoływała członków kolegium, świadomie chcąc doprowadzić do wygaszenia Najwyższej Izby Kontroli.

    Kiedy wygraliśmy wybory w 2023 r., komisja opiniowała kandydatury wszystkich nowych członków kolegium. W roku 2023 Najwyższa Izba Kontroli miała 3 członków kolegium z 19.

    A więc wykonujecie kawał solidnej roboty. O liczbach i o tym wszystkim mówił przewodniczący Kostuś, sprawozdanie było bardzo szczegółowe. Powiem szczerze, że zastanawiam się, komu potrzebna jest ta robota, co z tej roboty wynika. Sam zadaję sobie to pytanie, bo skala nadużyć, złodziejstwa wykazana w protokołach NIK rzeczywiście jest ogromna.

    (Poseł Mariusz Gosek: Są jakieś wyroki?)

    Ilość spraw skierowanych do prokuratury...

    (Poseł Mariusz Gosek: ...są ludzie, którzy leczą się psychiatrycznie.)

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Panie pośle Gosek...

    Poseł Marek Sawicki:

    Ilość spraw skierowanych do prokuratury... (Poruszenie na sali)

    Wicemarszałek Dorota Niedziela:

    Panie pośle Sawicki, chwileczkę, nie słychać pana, momencik.

    Panie pośle Gosek, zwracam panu uwagę, że zakłóca pan obrady Sejmu. Zrozumiał pan, tak?

    (Poseł Mariusz Gosek: Zrozumiałem.)

    Dziękuję.

    Proszę, pan poseł Sawicki.

    Poseł Marek Sawicki:

    Jeszcze raz pytam...

    (Wypowiedź poza mikrofonem)

    (Głos z sali: Idź, idź za kraty.)

    Trzeba nie mieć wstydu politycznego, panie pośle Gosek. Publicznie zadaję pytanie skierowane do byłego ministra, prokuratora generalnego Bodnara i do obecnego ministra sprawiedliwości, co zrobią prokuratorzy z tą informacją, z tymi zawiadomieniami, które kieruje do nich Najwyższa Izba Kontroli. Pan minister Bodnar przez 1,5 roku mówił, że prokuratura pracuje według procedur. Wiem, że prokuratura ma procedury, ale mam poważne wątpliwości, czy prokuratura w ogóle pracuje. Myślę, panie prezesie, że do nowego ministra sprawiedliwości trzeba ponowić te wszystkie doniesienia, które były kierowane przez ostatnie 5 lat. Być może one już gdzieś zginęły w prokuraturze, być może straciły swoją ważność. Dobrze byłoby je przypomnieć, bo - jeszcze raz podkreślam - skala nadużyć prezentowana w protokołach Najwyższej Izby Kontroli, o czym dyskutowano na posiedzeniach Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, jest porażająca, a o aktach oskarżenia jakoś nie słychać, wyroków sądów jakoś nie widać. A więc albo jako parlament uznajemy, że Najwyższa Izba Kontroli wykonuje dobrą robotę, porządkuje nasze państwo i eliminuje z życia publicznego, z administracji nadużycia i złodziejstwo, albo tolerujemy lenistwo polskiej prokuratury. Czas najwyższy zapytać, kiedy prokuratura podejdzie poważnie do doniesień Najwyższej Izby Kontroli. Dziękuję, pani marszałek. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia