10. kadencja, 39. posiedzenie, 6. dzień (05-08-2025)

66. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej i Rodziny o rządowym i poselskim projektach ustaw:
   - o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ustalonych w czerwcu w latach 2009-2019 oraz rent rodzinnych po ubezpieczonych, którym ustalono emerytury w czerwcu w latach 2009-2019,
   - o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
   (druki nr 1523, 909 i 1574).

Poseł Barbara Bartuś:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z ogromnym poczuciem odpowiedzialności zabieram dzisiaj głos w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, by mówić o ludziach, których przez lata system emerytalny krzywdził i których Platforma Obywatelska, PSL oraz Lewica, mimo kwiecistych słów i wielu obietnic, lekceważyły i nadal lekceważą.

    Mówimy dziś o emerytach, którym w latach 2009-2019 zaniżano świadczenia tylko dlatego, że przeszli na emeryturę w czerwcu. Ale zanim ktokolwiek spróbuje znów zrzucić winę na Prawo i Sprawiedliwość, przypomnijmy fakty. To rządy PO - PSL, a wcześniej SLD konsekwentnie wprowadzały niekorzystne rozwiązania dla emerytów. W 2004 r. zlikwidowano coroczną waloryzację świadczeń emerytalnych, które przywróciliśmy ustawą z 2007 r. W 2008 r. zniesiono wcześniejsze emerytury, w 2011 r. obniżono o blisko 40% zasiłek pogrzebowy, a w 2012 r. wydłużono wiek emerytalny do 67 lat i podwyższono wymagany staż dla kobiet. Przy okazji tej reformy wprowadzono również rozwiązania dramatycznie uderzające w osoby starsze, jak choćby krzywdzące zasady dla tzw. rocznika 1953.

    Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie i systematycznie odwracało te szkodliwe decyzje i, co najważniejsze, zapewniało im finansowanie. To my przywróciliśmy poprzedni wiek emerytalny - 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn oraz wymagany staż 20 lat do emerytury minimalnej dla kobiet. Zmieniliśmy też przepisy zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dla rocznika 1953. Ponadto wprowadziliśmy trzynastą i czternastą emeryturę, emeryturę mama 4+, które to świadczenia do dziś realnie podnoszą poziom życia seniorów.

    Wprowadziliśmy bezpłatne leki dla seniorów. To my, pomimo pandemii i kryzysów zewnętrznych, systematycznie zwiększaliśmy nakłady na świadczenia i waloryzację. Wprowadziliśmy świadczenie uzupełniające, potocznie zwane 500+ dla seniora. Uchwaliliśmy też całkiem nowe tzw. świadczenie wspierające dla osób z niepełnosprawnością, które funkcjonuje od 2024 r.

    To za naszych rządów, już w 2020 r. wprowadzono przepis, który naprawiał sytuację emerytów czerwcowych na przyszłość. Ale problem trwał głębiej i dłużej. Trybunał Konstytucyjny w swoim wyroku z 15 listopada 2023 r. orzekł wprost: należy również naprawić krzywdy z przeszłości osób, które w latach 2009-2019 przeszły na emeryturę w czerwcu i otrzymały zaniżone świadczenie. I co zrobił obecny rząd? Rząd, który szedł do wyborów pod hasłem praworządności, zamiast natychmiast wykonać wyrok trybunału, urządził polityczną wojnę z Trybunałem Konstytucyjnym, a to właśnie rządy PO i PSL zbudowały niesprawiedliwy system, którego ofiarą padli polscy emeryci.

    To my, Prawo i Sprawiedliwość, konsekwentnie bronimy interesu seniorów. W 2024 r. złożyliśmy projekt ustawy naprawiający krzywdy emerytów czerwcowych. Ten projekt rozwiązywał tę sytuację systemowo i został umieszczony we właściwym miejscu. To projekt, który naprawiał krzywdy emerytów czerwcowych precyzyjnie, merytorycznie i sprawiedliwie. Nasz projekt umieszczał nowe przepisy tam, gdzie powinny się znajdować - w dziale X ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obok regulacji dla rocznika 1953. I, co najważniejsze, nasz projekt przewidywał wypłatę wyrównania za lata niesłusznie zaniżonych świadczeń. Ale nie ten projekt uznano za wiodący, bo obecna koalicja rządząca chce się chwalić sukcesem, nawet jeśli ten sukces jest połowiczny i niepełny.

    Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość mówi dziś jasno: popieramy przepisy naprawiające krzywdy emerytów czerwcowych, bo stoimy po stronie tych, którzy całe życie pracowali na rzecz ojczyzny, a których latami upokarzała niesprawiedliwa władza z Donaldem Tuskiem na czele. (Dzwonek) Składamy też poprawki, które uzupełniają projekt rządowy o niezbędne elementy, w tym o wypłatę wyrównań. Ale ostrzegamy też wszystkich: ten rząd nie mówi całej prawdy. A potwierdza to nawet rzecznik praw obywatelskich w swojej opinii z 31 lipca br., którą, pozwoli pan marszałek, jeszcze na koniec przytoczę, ponieważ nie ma jej na stronach Sejmu, a została złożona do komisji. To jest jedno zdanie. Rzecznik praw obywatelskich pisze: W przedłożonym do prac legislacyjnych projekcie przewidziano wypłatę ponownie obliczonych świadczeń na przyszłość, nie przewidziano zaś wypłaty wyrównania. Wyłączenie wypłaty wyrównania jest przedmiotem skarg kierowanych do rzecznika praw obywatelskich.

    (Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty)

    Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty:

    Dziękuję serdecznie, pani poseł.

    Poseł Barbara Bartuś:

    A więc pytanie do koalicji rządowej: Gdzie to naprawianie sprawiedliwości w tym projekcie? Dziękuję bardzo. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia