10. kadencja, 40. posiedzenie, 2. dzień (10-09-2025)
17. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (druk nr 1685).
Poseł Włodzimierz Skalik:
Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Jak głębokie dno muszą osiągnąć finanse państwa polskiego, by skończyć z regulacjami takimi jak omawiany rządowy projekt ustawy o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy? Czy deficyt państwa 300 mld przy budżecie niewiele większym niż 600 mld to za mało? To daje podstawę dla tezy, że mamy do czynienia z kontrolowanym procesem bankructwa państwa polskiego.
Omawiany projekt ustawy pogłębia ten proces. Rząd Tuska naśladuje rząd Morawieckiego i namawia nas do kontynuowania obdarzania socjalem obywateli obcego państwa na koszt obecnych i przyszłych pokoleń, bo przecież ich udzielanie będzie wymagało dodatkowego zadłużenia państwa polskiego. Ten projekt przedłuża uprzywilejowanie Ukraińców wobec Polaków, choćby w dostępie do służby zdrowia. Czyni się to z zastosowaniem szantażu moralnego słyszanego również w Wysokiej Izbie. Polacy są okłamywani co do relacji polsko-ukraińskich. Okazało się, że polscy socjolodzy celowo ukrywali badania z początku 2022 r. wskazujące na negatywne nastawienie Ukraińców wobec Polaków. Zwracam uwagę, kto był w 2022 r. u władzy. Jaki wpływ na takie postępowanie z Polakami mają członkowie władz z ukraińskimi korzeniami?
Widzimy, że przybysze z Ukrainy nie tylko nie darzą nas sympatią, lecz często wykazują wręcz wrogie nastawienie. Słyszymy pogróżki. Jak nie będziemy kontynuować utrzymywania tego narodu, to powtórzy nam 1943 r. Publicznie jesteśmy szantażowani i straszeni podpaleniami i innymi aktami terroru, by wymusić dalsze serwilistyczne i poddańcze nastawienie Warszawy wobec Kijowa.
(Głos z sali: Z Kremla.)
Niedawno eksprezydent Andrzej Duda publicznie potwierdził, iż Ukraina podejmowała intensywne działania, by wciągnąć Polskę do wojny. Ukraina, która jako jedyna obok Niemiec coraz głośniej zgłasza w stosunku do Polski roszczenia terytorialne. Czego jeszcze, jakiej prawdy dowie się polska opinia publiczna o relacjach polsko-ukraińskich? Przedstawiciele władzy kijowskiej nie mają problemu ze stawianiem żądań wobec Warszawy, jednocześnie stanowczo dbają o ukraiński interes. Niedawno ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Bodnar wyraził oczekiwanie, że w polskich szkołach język ukraiński będzie nauczany jako język obcy. Stwierdził: jesteśmy za socjalizacją i integracją, ale jasne, że jesteśmy przeciw asymilacji. Nie chcą się asymilować, ale z pieniędzy polskiego podatnika chcą korzystać. W tej sytuacji stanowisko Koła Poselskiego Konfederacja Korony Polskiej jest niezmienne. Mówimy dość: stop ukrainizacji Polski, stop banderyzacji polskiej racji stanu. (Dzwonek)
Wnosimy odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu, panie marszałku. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia