10. kadencja, 40. posiedzenie, 3. dzień (11-09-2025)
32. punkt porządku dziennego:
Sprawozdanie Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu o poselskim projekcie uchwały w 150. rocznicę śmierci Albina Węsierskiego (druki nr 1562 i 1599).
Poseł Bartłomiej Wróblewski:
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość odnośnie do tej uchwały. (Gwar na sali, dzwonek) Oczywiście klub wspiera tę uchwałę, bo my ją przygotowaliśmy, wnieśliśmy. Chciałbym podziękować komisji kultury za dobrą współpracę i dyskusję na ten temat.
Argumenty zostały przytoczone w treści uchwały. Węsierski był wybitnym wielkopolskim ziemianinem, odnosił sukcesy gospodarcze, więc był przedstawicielem sukcesu gospodarczego, pracy organicznej w Wielkopolsce. Jednocześnie był politykiem, z sukcesami reprezentował nas, Polaków, w pruskim parlamencie. Największym jego osiągnięciem było to, że uratował dla nas Ostrów Lednicki. Jedno z kilku takich miejsc w Polsce, jedno z kilku kolebek państwa polskiego. Bo jakie to są kolebki? To są oczywiście Poznań, Gniezno, Ostrów Lednicki, Wawel, Stare Miasto i Zamek Królewski w Warszawie. Jest dosłownie kilka takich miejsc. Cieszę się więc i mam satysfakcję, że jest powszechna zgoda, żeby przypomnieć tę postać.
Natomiast życie dopisało nieoczekiwany dodatkowy kontekst tej sytuacji, bowiem w Poznaniu prezydent mojego miasta wpadł na pomysł, aby wybudować na Ostrowie Lednickim trzy osiedla. Mniej więcej tak myśleli prusacy, chcieli, aby ruiny palatium wywieźć i zrobić z nich drogi. To tak, jakbyśmy zaczęli budować osiedla wokół Wawelu w Warszawie albo pomyśleli, żeby zbudować je na Starym Mieście w Warszawie. Trudno nawet to pojąć, wyobrazić sobie, ale tak jest. Chodzi o to, aby wybudować w pobliżu katedry poznańskiej, palatium Mieszka I trzy osiedla dla 8-10 tys. ludzi. Niektóre bloki mają mieć 10 pięter. Wspominam o tym, dlatego że chciałbym, aby Wysoka Izba ponad podziałami (Gwar na sali, dzwonek) postawiła tamę tego rodzaju pomysłom. Chodzi o to, abyśmy wspólnie uratowali jedno z najważniejszych miejsc w historii Polski i zakończyli to, powstrzymali realizację tego kuriozalnego pomysłu. Tym bardziej, że w Poznaniu miejsc, gdzie można wybudować osiedla, jest kilkadziesiąt, to w aglomeracji poznańskiej, w Wielkopolsce - setki, a w kraju - tysiące. Oszczędźmy tych kilka miejsc. Nie powielajmy takich pomysłów, jakie mieli Prusacy w połowie XIX w. Tak że z tej mównicy proszę wszystkich państwa o poparcie takiego stanowiska.
Raz jeszcze dziękuję za zgodną, merytoryczną pracę i upamiętnienie Albina Węsierskiego. Wdzięczność dla miłośników Kłecka, z którymi razem tę uchwałę (Dzwonek) przygotowaliśmy. Bardzo dziękuję. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia