10. kadencja, 40. posiedzenie, 4. dzień (12-09-2025)

48. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (druk nr 1601).

Poseł Karolina Pawliczak:

    Szanowny Panie Marszałku! Państwo Ministrowie! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo! W imieniu klubu Koalicja Obywatelska mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu w przedłożonym projekcie ustawy.

    Projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych ma na celu uproszczenie regulacji i zapewnienie lepszego ich stosowania czy dostosowania do potrzeb pracowników i pracodawców, w tym przedsiębiorców. Proponowane zmiany są wyjściem naprzeciw postulatom deregulacyjnym wypracowanym przez rządowy zespół do spraw deregulacji powołany przez Radę Ministrów w marcu 2025 r. Skutkiem wejścia w życie ustawy będzie stworzenie lepszych warunków dla prowadzenia działalności gospodarczej, usunięcie zbędnych formalności oraz uspójnienie systemu prawnego w zakresie prawa pracy.

    Według obecnie obowiązujących przepisów prawa pracy roszczenie o wypłatę ekwiwalentu za urlop staje się wymagalne w dniu rozwiązania umowy o pracę. Powoduje to konieczność generowania przez pracodawców dodatkowych list płacy, przelewów, poza comiesięcznymi listami wynagrodzeń, oraz może prowadzić do nieprawidłowego wyliczenia wysokości ekwiwalentu z powodu konieczności jego ustalenia przed ustaniem stosunku pracy. Projektowane zmiany ustalają termin wypłaty ekwiwalentu na ten sam dzień, w którym wypłacane jest wynagrodzenie. Z pozoru proste, oczywiste przepisy będą miały ogromny wpływ na uproszczenie tego procesu.

    Kolejnym problemem rozwiązywanym w niniejszym projekcie jest przewidziany w przepisach ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych odmienny od innych spraw z zakresu prawa pracy sposób reprezentacji pracowników wobec pracodawcy, u którego nie działają zakładowe organizacje związkowe. Proponowana zmiana ma na celu zwiększenie reprezentacji pracowników przed pracodawcą, co spowoduje zarazem ujednolicenie sposobu reprezentacji pracowników przed pracodawcą w różnych sprawach z zakresu prawa pracy.

    Przedmiotowy projekt zawiera również przepisy usprawniające komunikację między pracodawcą a pracownikami i związkami zawodowymi, rozszerzając katalog spraw, które będą mogły być realizowane również w postaci elektronicznej. Wprowadzenie obok istniejącej postaci papierowej postaci elektronicznej usprawni znacznie wykonywanie powyższych czynności i nie będzie miało negatywnego wpływu na aspekt dowodowy w zakresie przepływu powyższej informacji. (Gwar na sali)

    Pani poseł, jeżeli nie interesuje to pani, to proszę wyjść do kuluarów. Pani poseł, bo przeszkadza pani po prostu, nie jest pani zainteresowana tą ustawą, wniosła pani mnóstwo, szereg zastrzeżeń, a nie interesuje się pani dyskusją. Jeżeli pani to nie interesuje, proszę sobie wyjść do kuluarów, tam rozpocząć swoją rozmowę. (Oklaski)

    (Poseł Barbara Bartuś: Pani poseł, proszę...)

    To jest właśnie wasz sposób działania.

    We wszystkich wskazanych w projekcie przepisach zamiast dotychczasowej wyłącznie pisemnej formy czynności z zakresu prawa pracy dozwolone będzie dokonywanie tych czynności w postaci papierowej lub elektronicznej.

    Każda zmiana przepisów Kodeksu pracy dotyczy oczywiście określonej grupy, zarówno pracodawców, jak i pracowników, przy czym warto zaznaczyć, że procedowane obecnie propozycje zmian znacznie ułatwią w przyszłości komunikację pomiędzy pracodawcami i pracownikami.

    Jeszcze w nawiązaniu do słów pani poseł: powiem szczerze, że kompletnie nie rozumiem tego stanowiska. Mieliście państwo 8 długich lat, a pani, przynajmniej tak pani mówi, znając się na przepisach prawa pracy, wie doskonale, że zmiany kodeksowe trwają latami. Żeby dobrze to przygotować, potrzeba na to czasu. Mieliście 8 lat. Jeżeli są dobre zmiany deregulacyjne, to uznałam i uważam, że te zmiany powinny być właściwie bez żadnych uwag przez państwa przyjęte. Nie rozumiem kompletnie państwa stanowiska i tego nieustannego zacietrzewienia: nie, bo nie.

    (Poseł Barbara Bartuś: I to jest powód, że państwo nie rozumiecie.)

    Mam nadzieję - może jeszcze się pani zastanowi - że projekt ten spotka się z szeroką ponadpolityczną akceptacją, bo są to po prostu dobre rozwiązania, z akceptacją Wysokiej Izby i uzyska czy zyska większość. Bo prawo - taki jest przecież nasz obowiązek - dostosowywać należy do zmieniających się warunków społeczno-gospodarczych oraz oczekiwań naszego społeczeństwa, a właśnie ta ustawa, ten projekt temu służy. Bardzo dziękuję. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia