10. kadencja, 41. posiedzenie, 3. dzień (26-09-2025)

41. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Prawo oświatowe (druk nr 1603).

Poseł Grzegorz Płaczek:

    Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Witam przedstawicieli Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej. Mówimy dziś o sprawie wrażliwej i ważnej, o wychowaniu młodego pokolenia, o przekazywaniu wartości, które składają się na polską tożsamość. Polska kultura wyrasta z korzeni chrześcijańskich. Pamiętamy, jak Kościół niósł wspólnocie - my jesteśmy też częścią tej wspólnoty - otuchę w czasach próby. Szanując religię jako przestrzeń sumienia, nadziei i dobra wspólnego, wszyscy powinniśmy znaleźć rozwiązanie, które chroni godność religii, a równocześnie zapewni neutralność szkoły publicznej. Nie chodzi o spór: za czy przeciw religii. Chodzi o to, by religia była prowadzona w taki sposób, aby czuła się u siebie, z pełnym poszanowaniem nauczycieli, kościoła, rodziców i uczniów.

    Szkoła wspólna dla wszystkich powinna przy tym pozostać miejscem bezpiecznej neutralności. Miejscem, które uczy razem dzieci wierzące i niewierzące, dzieci różnych wyznań, światopoglądów i wrażliwości. Konstytucja chroni zarówno wolność religijną, jak i prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami. Nikt nie może być stawiany pod presją rówieśniczą i nikt nie powinien deklarować się publicznie w klasie, nikt nie powinien czuć się inny. Dlatego powinniśmy w tej sali znaleźć takie rozwiązanie, które zdejmie z dzieci ciężar trudnych wyborów dokonywanych na oczach klasy, ale powinniśmy też pamiętać, że wiara zobowiązuje i dla wielu Polaków jest nieodłączną częścią ich codzienności. Nauczanie o Bogu ma łączyć, a nie dzielić. Religia nie jest przedmiotem szkolnym jak każdy inny. Jest przestrzenią wiary. To na tej lekcji, jeśli jakieś dziecko na nią uczęszcza, powinna być budowana formacja duchowa, a my, parlamentarzyści, powinniśmy nadać lekcji religii odpowiednią rangę, rangę katechezy, niezależnie, czy ktoś jest osobą wierzącą, czy nie.

    Projekt ustawy zakłada zapewnienie neutralności religijnej w szkole poprzez nauczanie etyki. To na tym przedmiocie powinna być tworzona płaszczyzna dialogu, a dzieci powinny być uczone rozumienia różnic między dobrem a złem. Etyka w szkole jako realny przedmiot kształtujący charakter ucznia powinna uczyć odpowiedzialności, prawdy, kultury, dialogu, odporności na manipulacje. Bez ideologii, z naciskiem na myślenie krytyczne i na empatię. Potrzebny jest szacunek dla nauczycieli religii i tych, którzy jej uczą, bo na religii naucza się o Bogu i Kościele. Warto o tym wszystkim porozmawiać otwarcie w komisji sejmowej.

    Państwowy program etyki powinien zawierać moduły o polskiej tradycji, kulturze chrześcijańskiej, dorobku innych religii, prawach człowieka, odpowiedzialności, solidarności i służbie, tak by młody Polak rozumiał swoje korzenie i potrafił z szacunkiem spotykać się z innymi. Wypracowane rozwiązanie powinno dać rodzicom podmiotowość, dzieciom - komfort, nauczycielom - porządek pracy a Polsce - zgodę w sprawie, w której zgoda jest bezcenna. Podejmując decyzję, w jakiej formule nasze dzieci będą uczone religii i etyki, pamiętajmy, że religia chrześcijańska od wieków była fundamentem tożsamości narodowej Polaków, scalając wspólnotę w czasach zaborów, okupacji i kryzysów. Tradycja chrześcijańska kształtowała kolejne pokolenia poprzez wartości rodzinne, a w naszym życiu narodowym religia pełniła rolę duchowego drogowskazu, który pomagał Polakom zachować jedność i nadzieję na przyszłość. Nie zniszczmy tego, bo jako pokiereszowany historią naród powinniśmy być z tego dumni. Nie ma prawdziwej wolności bez etycznych zasad, tak jak nie ma trwałej wspólnoty bez religijnego fundamentu. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia