10. kadencja, 41. posiedzenie, 3. dzień (26-09-2025)

42. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych (druk nr 1627).

Poseł Jan Mosiński:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Wysoka Izbo! Przypadł mi w udziale zaszczyt przedstawienia Wysokiej Izbie stanowiska Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość odnośnie do rządowego projektu ustawy o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych, zawartego w druku sejmowym nr 1627.

    Zanim przejdę do meritum, musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: Jak w Polsce od czasu rządów koalicji 13 grudnia wygląda dialog społeczny? Od momentu powstania koalicji 13 grudnia dialog społeczny nie jest traktowany jako forma rozwiązywania problemów w zakładach pracy czy też branżach. O braku dialogu społecznego, o jego mankamentach nie tak dawno mówił, przedstawiając raport o stanie dialogu społecznego w Polsce, przewodniczący ˝Solidarności˝ pan Piotr Duda, który pełni funkcję przewodniczącego Rady Dialogu Społecznego. Bardzo często dialog społeczny zastępuje się jednostronnym podejmowaniem decyzji przez pracodawców reprezentujących m.in. spółki Skarbu Państwa. Efektem tego są zwolnienia, w tym zwolnienia grupowe. Można przytoczyć przykład Poczty Polskiej, PKP Cargo SA czy też zapowiedzianego kilka dni temu przez Zarząd PKP PLK działania polegającego na postawieniu w stan likwidacji sześciu jednostek organizacyjnych spółki, tj. Zakładów Linii Kolejowych w Ostrowie Wielkopolskim - moim okręgu wyborczym - Częstochowie, Nowym Sączu, Siedlcach, Skarżysku-Kamiennej i Wałbrzychu.

    To wszystko pokazuje, że zamiast prowadzić dialog społeczny i poszukiwać innych rozwiązań, sięga się po drastyczne metody. Przypomnę, że w I półroczu 2025 r. pracodawcy zgłosili zamiar przeprowadzenia zwolnień grupowych obejmujących aż 80 tys. osób. Jest to wynik wyższy niż w pandemicznym roku 2020 i dwukrotnie wyższy niż w całym roku ubiegłym, 2024. Bezrobocie rośnie i nie ma perspektyw na zatrzymanie tego złego trendu. Premier Donald Tusk i politycy obozu rządzącego mówią, że robią, a nie gadają. Tak, powyższe pokazuje, co wynika z tego waszego ˝robienia˝. Rosnąca stopa bezrobocia, zwłaszcza wśród młodych, umiejscawia nas w niechlubnej czołówce państw Unii Europejskiej.

    Czy projekt ustawy o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych, zawarty w druku sejmowym nr 1627, zmieni ten stan? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć, biorąc pod uwagę nieprzewidywalność waszej polityki. Gdyby nie wymóg wprowadzenia unijnych regulacji wynikający z przepisów dyrektywy o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych, zapewne rząd Donald Tuska tym tematem by się nie zajął, a układy zbiorowe nadal byłyby piętą achillesową rokowań zbiorowych w Polsce.

    W projekcie ustawy znajdziemy zapisy, które umożliwiają zawieranie układów zbiorowych pracy na czas określony i na czas nieokreślony. Jest to istotna zmiana, nad którą się pochylamy, ponieważ na początku powstawania projektu ustawy była mowa o podpisywaniu tego typu dokumentów tylko na czas określony. Na taki zapis zwracali uwagę eksperci Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego ˝Solidarność˝.

    Kolejnym rozwiązaniem, które usprawni i przyspieszy zawieranie układów zbiorowych pracy, jest możliwość zawierania układów zbiorowych pracy z co najmniej dwoma pracodawcami. W tej chwili ponadzakładowe układy zbiorowe pracy mogą być negocjowane i podpisywane jedynie z organizacjami pracodawców i regulują warunki pracy w wielu firmach lub w całej branży.

    Jedną z kluczowych zmian jest uproszczenie, a co za tym idzie - przyspieszenie procedury rejestrowania układów zbiorowych pracy. Projekt ustawy przewiduje utworzenie Krajowej Ewidencji Układów Zbiorowych Pracy, do której dokument będzie wpisywany. Obecnie układ ponadzakładowy musi zostać zarejestrowany w resorcie pracy, natomiast dokument zawarty na szczeblu zakładowym wymaga rejestracji w Państwowej Inspekcji Pracy.

    Innym zapisem, który zasługuje na uwagę, jest wprowadzenie generalizacji mówiącej o tym, że minister pracy będzie mógł rozszerzyć, w drodze rozporządzenia, obowiązywanie ponadzakładowego układu zbiorowego pracy w części lub w całości na innych pracodawców, nieobjętych układem ponadzakładowym, na wniosek organizacji pracodawców, co najmniej dwóch pracodawców lub organizacji związkowych, którzy ten układ zawarli. W praktyce dokument podpisany np. w części sieci handlowych mógłby objąć pracowników innych sieci.

    W początkowej wersji projektu ustawy zawarto przepisy obligujące pracodawców do prowadzenia rokowań raz na 2 lata. Jak twierdzą eksperci ˝Solidarności˝, to byłoby bardzo dobre rozwiązanie, które mogłoby wprowadzić zupełnie nowe praktyki w zakładach pracy. Niestety to rozwiązanie zostało z projektu usunięte. Nie wykluczamy, że podczas prac w komisji powrócimy do tej propozycji.

    Czy projektowana ustawa wychodzi naprzeciw poprawie stanu rokowań zbiorowych w Polsce? Niestety wszystko wskazuje na to, że zmiana przepisów nie poprawi sytuacji ok. 120 tys. pracowników administracji rządowej. Ten wątek też będziemy chcieli podnieść podczas prac w komisji.

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uprzejmie informuję, że Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość będzie głosował za skierowaniem projektu ustawy o układach zbiorowych pracy i porozumieniach zbiorowych z druku sejmowego nr 1627 do komisji i deklaruje pracę w komisjach. Dziękuję bardzo za uwagę. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia