10. kadencja, 41. posiedzenie, 3. dzień (26-09-2025)
47. punkt porządku dziennego:
Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw (druk nr 1638).
Poseł Anna Milczanowska:
Dziękuję bardzo.
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego oraz Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1638.
Jak wynika z uzasadnienia projektu ustawy, intencją twórców miało być zwiększenie przejrzystości rynku nieruchomości oraz wzmocnienie ochrony nabywców mieszkań, a także ułatwienie profesjonalnym podmiotom planowania i parametryzowania inwestycji mieszkaniowych. Istotne dla autorów projektu było również pozyskiwanie danych statystycznych mających pozytywnie wpływać na możliwość analizy rynku mieszkaniowego, w tym wpływu instrumentów wsparcia mieszkalnictwa na parametry tego rynku.
Jednak pomimo prezentowanych dobrych intencji projektodawców - jak usłyszeliśmy przed chwilą, mówił o tym pan minister - ustawa w projektowanym kształcie nie spowoduje zakładanych w niej skutków albo uczyni to z wykorzystaniem nieproporcjonalnie dużych środków. Obecnie w polskim porządku prawnym, o czym wszyscy dobrze wiemy, funkcjonuje już rejestr cen nieruchomości prowadzony przez starostwa, który służy gromadzeniu informacji o cenach transakcyjnych nieruchomości, a także zawiera zakres danych tożsamy z tymi, które miałyby być gromadzone w Portalu DOM.
Państwo polskie dysponuje zatem mechanizmem pozwalającym na sprawne pozyskiwanie danych zarówno w celach statystycznych, jak i w celu umożliwienia przedstawienia danych dotyczących cen nieruchomości obywatelom, jednak jak wskazywała strona rządowa w toku konsultacji, obecnie rejestr cen nieruchomości nie działa sprawnie, dane są wprowadzane ze zbyt dużym opóźnieniem. Projektodawcy, zamiast podjąć działania zmierzające do usprawnienia obecnie dostępnych mechanizmów, proponują wprowadzenie całkiem nowego systemu informatycznego. Mówię o wątpliwościach nie dlatego, że jesteśmy za odrzuceniem tego projektu ustawy, ale dlatego, że troszeczkę wpadłam w przerażenie, ponieważ: transparentność - tak, przejrzystość - tak, ale zbyt wiele jest możliwości inwigilacji.
Powyższe niewątpliwie będzie wiązać się z dużymi nakładami środków, na co warto zwrócić uwagę. Już na etapie od przedstawienia poprzedniego projektu proponowanej ustawy do wypracowania jej obecnego kształtu autorzy przewidzieli zwiększenie kwoty środków przeznaczonych na funkcjonowanie portalu o kilkadziesiąt procent. Poza tym Portal DOM będzie finansowany ze środków Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego - doskonale wiemy, czemu ten fundusz służy - powołanego celem zabezpieczenia nabywców nieruchomości pochodzących z rynku pierwotnego przed częściową lub całkowitą utratą pieniędzy wpłaconych w trakcie trwania budowy.
Na etapie prowadzonych w tym zakresie konsultacji zastrzeżenia zgłaszał prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wyrażał obawy związane z niskimi wpływami do Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego. Warto podkreślić, że za okres IV kwartału 2024 r. ten fundusz posiadał jedynie 0,4% sumy środków objętych gwarancją. A zatem dane są przerażające.
Powszechne wątpliwości budzi również kwestia zgodności przedstawionych przepisów z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE. Na uzasadnione wątpliwości co do zasadności przetwarzania danych osobowych - mówił o tym pan minister - szczególnie w zakresie indywidualnego, osobistego NIP, numeru PESEL, zwracał uwagę prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych w opiniach przedstawionych do projektu tej ustawy, jednak jego uwagi nie zostały uwzględnione.
Omawiany projekt ustawy budzi zastrzeżenia dotyczące jego zgodności z konstytucją. Uwagi w tym zakresie zgłaszane były m.in. przez prezesa Krajowej Rady Notarialnej, a także Krajową Izbę Radców Prawnych, która zarzuca m.in. nieuzasadnione rozszerzenie katalogu podmiotów o podmioty, które nie zajmują się profesjonalnym obrotem nieruchomościami. (Dzwonek) Mam tu na myśli również deweloperów. Powyższe szczególnie może wpłynąć na mikro- i małych przedsiębiorców.
Klub Prawo i Sprawiedliwość liczy na to, że wskazane wady projektu tej ustawy zostaną wyeliminowane na etapie prac w komisji. Dziękuję serdecznie. (Oklaski)
Przebieg posiedzenia