10. kadencja, 42. posiedzenie, 1. dzień (07-10-2025)

4. punkt porządku dziennego:

Sprawozdanie Komisji do Spraw Deregulacji oraz Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami oraz niektórych innych ustaw (druki nr 1445 i 1702).

Poseł Joanna Lichocka:

    Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Z dużym niepokojem przyjmujemy ten projekt, który jest z pozoru deregulacyjny, a w praktyce liberalizujący ochronę zabytków w Polsce. Obawiamy się, że wprowadzenie tych przepisów może spowodować realne zagrożenie dla ochrony zabytków. Przede wszystkim jest to kwestia terminu dla tzw. milczącej zgody. Projektodawcy zaproponowali termin 30-dniowy, żeby w ciągu 30 dni urzędy konserwatorskie podjęły decyzję albo milcząco przyjęły do wiadomości, że ktoś wywiesza np. baner z podobizną Rafała Trzaskowskiego na kolumnie Zygmunda albo żeby, mówiąc poważniej, ogarnęły w ciągu 30 dni setki lub tysiące wniosków o zakładanie klimatyzatorów na zabytkowych kamienicach. Na szczęście komisja przyjęła poprawkę wydłużającą ten termin z 30 do 60 dni, ale my uważamy, że przy obecnym stanie służb konserwatorskich - które rząd Prawa i Sprawiedliwości oczywiście usprawnił, ale w jeszcze daleko nieskuteczny sposób to się stało - jest to realne zagrożenie.

    (Głos z sali: Nieprawda.)

    Tak, proszę pana, proszę sobie wyobrazić, że myśmy zaproponowali, zaczęliśmy budować cyfrowy system ochrony zabytków, tak żeby konserwatorzy zabytków mieli dokładną wiedzę, co w danej chwili dzieje się z danym zabytkiem.

    (Głos z sali: I co?)

    (Głos z sali: Zawsze coś zaczynacie.)

    Coście zrobili? Zlikwidowaliście to. Zamknęliście to. W związku z tym niech pan się już nie odzywa. Naprawdę słuchać hadko. (Gwar na sali, dzwonek)

    Jeszcze raz: Przy tak, a nie inaczej ustawionej w tej chwili, zablokowanej modernizacji urzędów konserwatorskich jest to po prostu niebezpieczne dla ochrony zabytków. I naprawdę, ta milcząca zgoda w 60 dni... Na dodatek przy odrzuceniu w komisji naszych poprawek, które wyłączały spod działania tej ustawy pomniki historii, zabytki objęte ochroną UNESCO, cmentarze wpisane do rejestru zabytków, parki kulturowe, wyście wszystko to odrzucili. Wszystko w ciągu 60 dni ma podlegać tej milczącej zgodzie. Jak ktoś będzie chciał na Wawelu zamieścić wielki baner i jeżeli konserwator nie zareaguje w ciągu 60 dni, to można sobie wyobrazić, że tak będzie. Jeżeli ktoś będzie chciał wyciąć lipy w Czarnolesie, bo tak, to może się to zdarzyć, jeżeli konserwator w ciągu 60 dni nie zareaguje. Dlatego w tej chwili powtarzamy zaproponowane poprawki, które składaliśmy podczas prac komisji i które wyłączają właśnie pomniki historii, wyłączają zabytki na liście UNESCO, wyłączają cmentarze zabytkowe, wyłączają parki kulturowe spod działania tej ustawy deregulacyjnej. Apelujemy jeszcze raz do większości rządzącej: Zastanówcie się, czy chcecie tak zliberalizować ochronę zabytków w Polsce. Mamy ich wcale nie tak dużo.

    Czy na pewno ta deregulacja ma służyć naszemu dziedzictwu architektonicznemu, kulturowemu? Czy przypadkiem nie ma służyć jakimś deweloperom, inwestorom, którzy będą chcieli potraktować te zabytki w sposób daleki od wielkiej troski o zabytki?

    Pani Marszałek! Składam te poprawki i mam nadzieję na rozsądek w tej sprawie. Na razie Prawo i Sprawiedliwość sprzeciwia się tej deregulacji. (Oklaski)


Przebieg posiedzenia