10. kadencja, 42. posiedzenie, 1. dzień (07-10-2025)

7. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o rzeczach znalezionych oraz ustawy - Kodeks cywilny (druk nr 1629).

Poseł Witold Tumanowicz:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Projekt ustawy o zmianie ustawy o rzeczach znalezionych oraz ustawy - Kodeks cywilny rzeczywiście wprowadza szereg zmian porządkujących dotychczasowe przepisy. Widać, że ustawodawca oparł się na doświadczeniach samorządowców i starostów, którzy od lat zmagają się z problemem nieodebranych rzeczy i nieprecyzyjnych procedur. Na plus należy ocenić podniesienie progów wartości rzeczy, które trzeba przekazywać staroście. W dobie rosnących cen to rozwiązanie po prostu dostosowuje przepisy do realiów. Słusznie też uporządkowana jest kwestia związana z dobrami kultury, sprzętem wojskowym czy dokumentami zawierającymi dane osobowe. Trzeba jednak zaznaczyć, że biura rzeczy znalezionych w starostwach są w praktyce przechwalniami rzeczy, po które nikt się nie zgłasza. Dlatego rząd powinien przeanalizować rzeczywiste koszty przechowywania, zabezpieczenia i utylizacji takich przedmiotów, aby jak najlepiej dostosować czas i tryb ich niszczenia. Natomiast należy się zastanowić nad nowym obowiązkiem ogłaszania o znalezieniu rzeczy na stronie internetowej zarządcy. W praktyce oznacza to dodatkowe obciążenia, zwłaszcza dla przewoźników pasażerskich, którzy już teraz prowadzą własne biura rzeczy znalezionych. Przy ogromnej liczbie zagubionych przedmiotów taki obowiązek będzie wymagał zatrudnienia dodatkowych osób i poniesienia znacznych kosztów. Postulujemy więc rozważenie wykreślenia tego przepisu, ponieważ w ocenie skutków regulacji nie określono nawet, jakie koszty poniosą zarządcy w związku z tym nowym obowiązkiem. Dodatkowo prowadzenie takich katalogów, także w dyskusji padły pomysły tworzenia jakichś ogólnopolskich katalogów rzeczy znalezionych, może powodować nadużycia, gdyż zgłosić się po taki przedmiot mogłaby także osoba nieuczciwa, a to dodatkowo uprawdopodabnia sytuację, w której osoba, która jest właścicielem tego przedmiotu, będzie miała utrudnione udowodnienie, że jest to jej zguba.

    Będziemy przyglądać się dalszym pracom nad tą ustawą, bo mimo wszystko jest ona potrzebna. Dziękuję.

Przebieg posiedzenia