10. kadencja, 42. posiedzenie, 1. dzień (07-10-2025)

7. punkt porządku dziennego:

Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o rzeczach znalezionych oraz ustawy - Kodeks cywilny (druk nr 1629).

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przede wszystkim dziękuję, że we wszystkich wystąpieniach zostały jednak dostrzeżone walory, które niesie za sobą ta ustawa, że procedowanie w niełatwych sytuacjach poszukiwania właścicieli znalezionych rzeczy... Chodzi o to, że ona będzie prostsza, trochę bardziej czytelna, bardziej odformalizowana, ale także wprowadzająca większe gwarancje bezpieczeństwa, jeżeli mówimy o rzeczach zawierających dane osobowe, o rzeczach, które mają wartość artystyczną, historyczną, czy o rzeczach mających walory wojskowe, bo wszystkie te kwestie musiały zostać uporządkowane.

    Przypomnę - wydaje mi się, że to jest bardzo ważne przy omawianiu tej ustawy - że rozwiązania, które tutaj się znalazły, są odzwierciedleniem postulatów, które napłynęły wprost od organów właściwych, czyli w tym wypadku to są starostowie, ale także od podmiotów bezpośrednio zaangażowanych w te procesy, tak jak wspomniałem na początku, czyli Polskich Linii Lotniczych, bo to one postulowały wydłużenie terminu od 3 do 30 dni jako termin właściwy do zgłoszenia rzeczy znalezionych. Motywowano to wieloma bardzo praktycznymi działaniami, że osoby zgłaszają się do nich bezpośrednio i trwają te procedury przetrzymywania przedmiotów. Żeby nie utrudniać właścicielom rzeczy odsyłania od jednego miejsca do drugiego, to ten podmiot zaproponował wydłużenie takiego terminu, co oczywiście znalazło odzwierciedlenie w tej ustawie.

    Co do zastosowanej terminologii w zakresie komunikacji zbiorowej - pani poseł Dolniak, jeżeli pozwoli - to na posiedzeniu komisji na pewno do tej kwestii wrócimy, aczkolwiek na etapie uzgodnień czy konsultowania nikt takiej uwagi nie podnosił, a projekt nie dość, że konsultowany był szeroko w momencie jego opracowywania, to jeszcze na etapie uzgodnień i konsultacji publicznych opiniowany był przez dziesiątki organizacji pozarządowych, branżowych, które nie miały do tego projektu żadnych uwag.

    Pytania, które były, były bardzo często mocno techniczne. Wydaje się, że właściwy będzie powrót do nich na posiedzeniu komisji w trakcie szczegółowego omawiania poszczególnych przepisów, ale tak jak wspomniałem na wstępie, wydaje się, że wszyscy dostrzegamy słuszny i dobry kierunek, który niesie za sobą ta nowelizacja, czyli przede wszystkim uporządkowanie mankamentów uwidocznionych przez dekadę stosowania tej ustawy. Dziękuję bardzo.

Przebieg posiedzenia